hello hello kochane
my od wczoraj w domciu
niestety we trójkę ...

Gabi ma problem z brzuszkiem

nie ma apetytu i ma biegunkę, więc została u moich rodziców

strasznie mi źle z tego powodu... bo strasznie się za nią stęskniłam

chciałabym ją już przytulić
Norbercik jest rewelacyjny w sumie dopiero od wczoraj zaczyna otwierac oczy i dłuzej funkcjonować rozglądając się po świecie
pierwsza nocka bardzo fajnie - tz mąż pozwolił mi się ciut wyspać bo przespałam 3h twardym snem

póżniej mały budził się co 2h na pierś ale bez wielkiego płaczu
kot bacznie obserwuje Norberta

i już mu mruczy na odległość
a i jeszcze jedno bałam się strasznie karmienia i powtórki z Gabi ... ale tu od początku mam pokarm mały jakoś mniej łapczywie łapie pierś i nie mamy żadnych problemów TFU TFU
jak się ogarnę to zacznę pisać co i jak od początku
a tu mały Norbiś jeszcze ze szpitala