reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
aneta,a gdzie wy na ten basen jezdzicie? bo w Piaskach to chyba nie ma....:sorry:
Fogia,dasz rade jak bedzie trzeba...polezysz odpoczniesz od domowych obowiazkow.....a moze szkrab zechce wczesniej wyjsc?:tak:;-)
Madzienka,pisz co to za przedszkole,bo ja to napewno nie w temacie :-D:-D:-D

A moja Karolcia dzis na wieczor zrobila niespodzianke.....zjadla pol serdelka(wiem ze to nie za duzo,ale na nia to az WIELE!) i poprawila dwoma mandarynkami....obralam jej z tych skórek i zjadala az nie nadazylam obierac...:happy:...moze ktoras sie dziwic ze ciesze sie jak glupia,ale moje dziecko malo zjada ,a owocow to juz prawie wcale :-:)sorry:...czasem jablka skubnie troszke,banana ze 3 gryzy i tyle
Ok,uciekam klasc dziewczynki...od jutra maja labe(ferie),wiec dluzej beda mogly siedziec(przynajmniej Gosia)
Dobranoc:tak::-)

PS.a ...jutro rano mnie nie ma,jade do lekarza po skierowanie nowe

PS,2...Madzienka,a cos wiecej.....
 
Znalazłam troszkę czasu wieczorkiem i sobie poczytałam.

Byłam dzisiaj na spacerze z Justysią, nawet fajnie tylko jakaś mżawka padała.
Natalka poszła spać z tatusiem, ale jak się obudziła to wielki krzyk "mamamamam", dobrze, że zaraz przyszłam. I chyba z tych nerwów jak wstała to zsikała się na M :-D, a a jakieś półgodzinki Justysia zasrała się po pachy, a ja akurat ciasto robiłam i znów musiał przebierać.
A ile gadania było :sorry:

karlita dobrze że z Norbercikiem OK. Dobrze że pojechałaś do szpitala, przecież w przychodni nie mają takiego przyrządu do mierzenia stężenia bilirubiny :no:

Motylla super że z dzidzią wszystko dobrze :tak:

Madzienka haha jak można popsuć pocztę??

maltanka ale masz pomocnika :-). Ja też sama obiadki gotuję, tylko w wyjątkowych sytuacjach słoiczek, ale nie Gerbera :no:, bo drogie

anaconda27myśmy już dawno choinkę rozebrali, bo mnie tylko wnerwiały spadające igły

Madziara78 dobrze że już lepiej u Was :tak:. U mnie Justysia się nie zaraziła na razie, tylko katarek ma, jak się przedłuży do poniedziałku to pewnie pójdziemy kontrolnie do lekarza. Na razie daje jakiś do noska lek, może będzie lepiej .

iwonka07 i jak egzamin poszedł??

gon1a ja tak samo, raczej deserki kupuję, ale toteż z powodu braku owoców. Teraz to tylko jabłka są. Jak byłam w sklepie po banany to były zielone :szok:

Justyna2729 kurcze nie słyszałam z tym mlekiem. Ja piłam syrop z czosnku jak karmiłam obie, bo mi się wydawało, że i one z mlekiem będą to jeść i będą zdrowsze :tak:

fogia też bym się pewnie wkurzyła jakby kazali mi tyle leżeć, ale teraz dzidziuś w brzuszku najważniejszy :tak:. Jeszcze kilka dni się przemęczysz.

aneta82 ja też nie wiem jakie przedszkole :-p

Idę czytać Natalce bajkę i idzie spać, bo już późno :tak:
 
Emilia to M poczul dzisiaj co to znaczy miec male dzieci!!!:-):-D
Madzienka fajnie ze podoba sie Wam przedszkole, oby bylo tak dalej dla Julci
Motylla super ze z dzidzia dobrze, to rośnij Wam zdrowo :tak::tak::tak:
fogia jak trzeba to trudno-dasz rade,a moze z tych emocji Antek zrobi Ci niespodzianke i bedziesz lezala na polozniczym z synkiem:happy: Bedziesz rodzic w Chelmie?

U nas juz sypialnia w domu, M z Maksem w pokoju ogladaja ksiazeczke o literkach (Maks zna juz prawie ja na pamiec:happy:), chyba mi M pozazroscil zabaw z Maksem w jego "wspanialym pokoju" (tak dzis Maksio powiedzial na swoj pokoj) i poszedl do niego mimo ze juz sam spokojnie lezal:cool: Wiec ja na spokojnie do Was zajrzalam i klikam.:tak:
 
A my się własnie kąpiemy... dzieciaki wcale nie mają ochoty z wanny wyłazić... :-)

Madzieńka super że przedszkole się spodobało!!! Oby tak dalej :-D

Fogia to faktycznie nie za ciekawie tak lezeć nie wiadomo po co... ale jak trzeba to trzeba... a może w szpitalu zrobią ci niespodziankę? jutro jest twój gin?

Sunday dzielna z Ciebie kobieta, jeszcze jutrzejszy występ i wreszcie odpoczniesz!!! a wiesz że u nas w przedszkolu przełożyli dzień babci na luty z powodu niskiej frekwencji... dzieciaki ponoć się pochorowały...

Emilia a kaszlą twoje dziewczyny??
Bo moje nie kaszlały, teraz temp nie mają za to kaszel im się zaczyna - tak jak by im się odrywało wszystko... nie wiem czy się cieszyć czy płakać :-D

No i popisałam, dzieciaki mi wyłażą więc pora na wycieranie...

Jak mi się uda to zajrzę później....
 
Fogia a może ten stres długiego leżenia w szpitalu na ciebie podziała i zaczniesz sama jutro rodzić, czego ci życzę z całego serca :tak::tak:
Madzienka super że Juli przedszkole się spodobało, oby tak dalej :tak::tak:
U nas też dzień babci i dziadka dopiero po feriach i jak dla mnie bardzo dobrze :tak::tak::tak:
A moje dziecko ostatnio zwariowało i jak idę po nią do przedszkola to się pyta czemu tak wcześnie i że ona by jeszcze chciała zostać :-D:-D
Sunday to jeszcze tylko jutro i masz trochę laby :tak::tak::tak:
 
Oby tak dalej....:-D:-D:-D:-Dciekawe czy spodoba się jej chodzenie do przedszkola bez mamy:-):-):-)

Madzia dzisiaj ta dziewczyna co zajmuje się grupą maluchów mówiła że w grupie Julka było 5 osób:szok::szok::szok:dobrze,że przełożyli święto dziadków, to Juleczek załapie się:tak::tak:
Madziarka niech już wykaszlą się bo tęsknimy za Wami:-p:-p

Anaconda ja nie wiem co oni im robią w tym przedszkolu, ale mój brat cioteczny chodzi tez tam gdzie Maja i też nie chce wychodzić:-D:-D:-D
 
Madzienka rozumiem ze te Wasze czwartkowe wypady do przedszkola maja Julke przygotowac i przekonac do przedszkola
u mnie bylo tak spontanicznie ze Asia miala 4 dni na poznanie zostawala na 2,3 godz przez 4 dni, a potem juz normalnie od 8 tylko dziadkowie ja odbierali po 13, bo byla mala 2,5 roczku, ale byla dzielna, za pirwszym razem tylko płakała, paie sie nia zajely, jak miala gorszy moment to na kolankach u cioci Izy i było ok
Fogia współczuje, ale moze faktycznie jakos szczesliwie mały nie bedzie chcial czekac az 6 dni, tego Ci zycze
sunday u nas w przedszkolu dzien babci i dziadka dopiero 2 lutego, a 20 mamy bal księżniczek na morwowej:-) w jakim przedszkolu pracujesz??
madziara dobrze ze juz Twoje dzieciaczki zdrowsze, oby tak dalej
aneta to masz kawalek na basen z mała, myslalam ze w Piaskach jakis basenik macie, jak remont??
 
reklama
hejka:tak::tak:

Dzień Dobry
Czyżbym była pierwsza:confused:. Miałam kiepską noc. Michał od 2 wisiał na cycu:no: o 6 wstałam bo już nie mogłam zasnąć. Moi panowie jeszcze śpią:-). Może jeszcze zdążę ogarnąć łazienkę zanim wstaną. Pranie prawie dobiega końca i serniczek już się piecze. Mam już 37,8 gorączki:szok::no:

Karlita daj znać jak już będziecie po wizycie

ojej, zdróweczka:tak::tak:

Witam :-):-)
Koło nas za ścianą wprowadziły się chyba dwie studentki i akurat tam jest pokój Mai i te dwie debilki (bo inaczej tego nie nazwę) chichoczą codziennie do godz.1 w nocy i budzą mi Majkę, oj jaka jestem zła, dzisiaj w nocy to już im w ścianę waliłam coby się uspokoiły i jeśli w nocy to się powtórzy to zadzwonię do spółdzielni i na nich naskarżę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Justyna ale masz sąsiadkę, tylko pozazdrościć :crazy::crazy: a tak szczerze to zrób coś z tym, żeby się bać z własnego domu wyjść przez jakąś wariatkę :szok::szok:
Karlita my też jeszcze nie mamy prezentów na dzień babci i dziadka :sorry::sorry:
No i jak Norbercik? Może przez noc troszkę na żółta skórka zbladła, a swoją drogą to po co wypuszczają dziecko jeśli coś jest nie tak :confused2::confused2:
Co do Gabrysi to dobrze że ci nic nie powiedzieli bo byś się bardziej matwiła a przecież córcia była pod dobrą opieką
A swoja drogą to faktycznie jakieś wirusy szaleją, u Mai w grupie też coś się przerzedza frekwencja :eek::eek:
Maltanka chwal się nową fryzurką :tak::tak:
Misia to w takim razie życzę szybkiego przebicia się tych ząbków i choroba minie :tak::tak:
Aha dziewczyny co do prywatnego przedszkola to dowiedzcie się jak jest z odliczaniem pieniążków gdy dziecko choruje, bo musicie liczyć się z tym że pierwszy rok to będzie pół na pół chodzenie z niechodzeniem i szkoda wtedy tej kasy jeśli ma przepaść :tak::tak::tak:

mam podobnie, do 1-2 w nocy muza:wściekła/y::wściekła/y::crazy::crazy::angry::angry:

Hej, jeszcze się turlam i żyję:-p:tak: ale roboty mam pełno w kuchni i w ogóle i nie wyrabiam:no:. Jeszcze M wpadł na genialny pomysł, że trzeba trochę w przyszłość zainwestować i jedziemy dziś kupować konia:szok::tak::-D:-D:cool:.
Siadłam na chwilkę PW sprawdzić i zmykam do kuchni.
Zdróweczka dla wszystkich :-).

konia:szok::szok::szok::szok:


skandal:szok::szok::szok:dobrze, że sama gotuję:-p:-p



Misia my zamawialiśmy tutaj....Kalendarz A3, 13 stron, Twoje zdjęcia i opisy. (1398150175) - Aukcje internetowe Allegro
Kalendarze super jakościowo...

Madziarka jak Nelinka??spadła jej temperatura??

Fogia coś ta ciąża na koniec daje Ci w kość...trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę...

A gdzie Marta zaginęła???:sorry:

i co ja jeszcze miałam napisać:eek::eek::eek:



DOBRANOC

dzięki:-):-):-)


witam i ja

zowu daję tylko znac że jeszcze zyję i wracam do papierów

karlita i jak Norbercik???? mam nadzieję że to tylko twoja nadwrażiwośc i nic mu nie jest:tak:

anaconda nie zazdroszczę sasiadek, :no::no: niestety takie czasami uroki mieszkania w bloku:no::no:

misia zdrówka dla Natalki, oby ząbki szybko wyszły, u as wyłaziły te jedynki ze 2 miesiące:no::no:

aluśka olej teściową, strasznie mi szkoda Martynki z tymi kolkami a może espunisam pomoże??? ja nie dawałm Mikołajowi ale moja bratowa dawał to swojej ałej i nie miała kolek:tak:

emilia dobrze, że choróbska już się was odczepiają:tak::tak:

Justyna podsyłam zdrówka:tak::tak::tak:

a ja dzisiaj w domku siedzę i pracuję :tak::tak: przynajmniej pospałam do 7 i uciekłam szybko żeby Kolcia nie widział że w domu jestem:-D:-D:-D

ciekawe co u fogii może już dziś Antoś będzie się przytulał do mamusi????

2 miesiące:szok:

hehehe teraz się cieszę że gotowałam sama ;-)


bylam w szpitalu na Lubartowskiej
trafiłam na "bardzo miłych" pediatrów :wściekła/y:
patrzyli na mnie jak na kretynkę - zapytali czy nie mam przychodni.... i swojego pediatry do takich rzeczy

ostatecznie zmierzyli go tym urządzonkiem i na skórce na główce wyszedł poziom 8 a na klatce piersiowej 9 więc mniej niż w dniu wypisu

czyli nie mam się co martwić ;-) zblednie ;-)

olać lekarzy:tak:ważne, że Norbercik ok:tak::tak:

jestem po wizycie

ciut wnerwiona :crazy:

tak jak było planowane jutro do szpitala ale weekend przeleżę na pewno, jakiekolwiek decyzje zapadną dopiero po weekendzie. Tylko, że mój gin ma dyżur dopiero 19 więc jak mam leżeć 6 dni to dziękuję bardzo. Próbowałam go jakoś przekonać, że może się wstrzymać z tym szpitalem do poniedziałku ale bezskutecznie, bo cukrzyca, bo puchne, bo czop odchodzi, bo ciśnienie za wysokie.

nie podoba mi się to wszystko, 6 dni!!!!! :no:

Antek wychodź bo ja nie wytrzymam!!!!

6 dni:szok::szok::no::no::no:no ale jak mus to mus:sorry:
zaraz wam coś zostawię...jak Natalka pozwoli;-)
 
Do góry