Mój synek kończy dzisiaj 3 tyg i w tym tygodniu właśnie coś mi się rozregulował z karmieniem, wcześniej jadł po 15-20 minut i zasypiał na 2-2,5 godziny, a teraz je przez 5-7 minut i zasypia i coś trochę przez sen jeszcze pije a potem już ciągnie na pusto, jak mu wyciągnę i odłożę do łóżeczka to po 10-15 minutach jest ryk i znowu chce ssać, troszkę possie i znowu śpi i tak w kółko, nie wiem co mu jest, bo w nocy budzi się co 3 godzinki zje, odbije i kima ostro, nawet nie budzi go przewijanie, pomóżcie - o co mu chodzi, nie najada się?
reklama
Nickie
mama przede wszystkim :)
Witam,
Tak jak pisała mitaginka próbuj budzić, choć wiem, że to niełatwe. Ja swoją córcię nawet po główce wodą polewałam i nic. Jak spała to nie było mocnych.
Niestety te pierwsze tygodnie dzidziuś najchętniej od cycusia by się nie odrywał. Ja przez pierwsze miesiące siedziałam w zasadzie całymi dniami z poduszką na kolanach i z Asią uwieszoną u cycka. Zresztą do tej pory uwielbia leżeć przy piersi.
Jest jeszcze jedna opcja, że to częste przystawianie spowoduje u Ciebie zwiększenie produkcji mleka, a dzidziusiowi zapotrzebowanie rośnie, więc może tak ma być. Skoro śpi ładnie w nocy, to myślę, że raczej się najada. Inaczej to i w nocy by płakał z głodu.
Życzę wytrwałości i pomyśl, że Twoje słoneczko najbezpieczniej czuje się właśnie przy Twojej piersi i tam właśnie chce być.
Powodzenia
Tak jak pisała mitaginka próbuj budzić, choć wiem, że to niełatwe. Ja swoją córcię nawet po główce wodą polewałam i nic. Jak spała to nie było mocnych.
Niestety te pierwsze tygodnie dzidziuś najchętniej od cycusia by się nie odrywał. Ja przez pierwsze miesiące siedziałam w zasadzie całymi dniami z poduszką na kolanach i z Asią uwieszoną u cycka. Zresztą do tej pory uwielbia leżeć przy piersi.
Jest jeszcze jedna opcja, że to częste przystawianie spowoduje u Ciebie zwiększenie produkcji mleka, a dzidziusiowi zapotrzebowanie rośnie, więc może tak ma być. Skoro śpi ładnie w nocy, to myślę, że raczej się najada. Inaczej to i w nocy by płakał z głodu.
Życzę wytrwałości i pomyśl, że Twoje słoneczko najbezpieczniej czuje się właśnie przy Twojej piersi i tam właśnie chce być.
Powodzenia
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
u nas to samo... mam nadzieje ze kryzys minieMój synek kończy dzisiaj 3 tyg i w tym tygodniu właśnie coś mi się rozregulował z karmieniem, wcześniej jadł po 15-20 minut i zasypiał na 2-2,5 godziny, a teraz je przez 5-7 minut i zasypia i coś trochę przez sen jeszcze pije a potem już ciągnie na pusto, jak mu wyciągnę i odłożę do łóżeczka to po 10-15 minutach jest ryk i znowu chce ssać, troszkę possie i znowu śpi i tak w kółko, nie wiem co mu jest, bo w nocy budzi się co 3 godzinki zje, odbije i kima ostro, nawet nie budzi go przewijanie, pomóżcie - o co mu chodzi, nie najada się?
habelka
Początkująca w BB
Hej
Widzę że masz identyczną sytuacje jak nasza, moja Zuzia dokładnie tydzień temu przechodziła to samo stadium, nic tylko w dzień cycała cyca na okrągło a gdy już myślałam że zasneła i ją odkładałam oczy jak złotówki się jej robiły, płacz i nie było wyjścia znowu cyc! Aż mnie tyłek bolał od siedzenia!! ( nie mówie że to się akurat polepsza ) za to w nocy musiałam ją budzić do jedzenia, przebieranie pieluszki zimne chusteczki na pupcie. Pytałam połóżną ona stwierdziła że potrzebuje więcej bliskości mamy
A jeśli chodzi o najadanie to wystarczy że sprawdzisz jak przybiera na tydzień, jeśli ok 200 g tyg to super!! minimum przybierania wg mojej polożnej to 160 g jesli karmi się tylko cycem. Takze sprawdz wagę. pozdrawiam
Widzę że masz identyczną sytuacje jak nasza, moja Zuzia dokładnie tydzień temu przechodziła to samo stadium, nic tylko w dzień cycała cyca na okrągło a gdy już myślałam że zasneła i ją odkładałam oczy jak złotówki się jej robiły, płacz i nie było wyjścia znowu cyc! Aż mnie tyłek bolał od siedzenia!! ( nie mówie że to się akurat polepsza ) za to w nocy musiałam ją budzić do jedzenia, przebieranie pieluszki zimne chusteczki na pupcie. Pytałam połóżną ona stwierdziła że potrzebuje więcej bliskości mamy
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
hebelka dzieki za informacje ... u nas mały przybiera mizernie bo 130 g na tydzień ...
według mojego pediatry mieści się w normie ( minimum 120 g)

a wiec walczymy dalej .
znalazłam coś takiego
Kryzys laktacyjny > Porady
evelinecka
Szczęśliwa:):)
mialam podobna sytuacje.. Tyle ze jak tak sie działo dokarmialam mlekiem sztucznym i nie bylo problemu (ogolnie puszka na miesiac mi starcza) Mysle ze mam mało mleka chociaz mały bardzo ładnie przybiera na wadze.. Urodzil sie 2850 a teraz ma 7tygodni i wazy 5300
Nie dopuszczajcie do zasypiania przy cycku...Jak widzicie ze senny za policzek/uszko/brudke/ dmuchajcie na niego
mi to pomagało
I Polecam Herbatki na laktacje Humany! Warto zainwestowac! Pilam Hippa i jakąś inna do zaparzania dla mam i w sumie nic a Humany no rewelacja!
reklama
U mnie było podobnie. Mała zasypiała przy cycu. jak tylko Ją odstawiłam zaraz był płacz. siedziałam tak z nią nawet po 4 godziny. no i poszedł w ruch smoczek. Problem z długim spędzaniem czasu przy cycu się skończył. Jak tylko się najadła i zasnęła, odstawiałam ją i podawałam smoczek.
Na początku karmienie też trwało dosyć długo, ale po wizycie w poradni laktacyjnej, gdzie pokazano mi jak prawidłowo przystawiac Małą do piersi, nasze karmienia skrócily sie do 5-7 min. Mała najadała się w tak krótkim czasie i ładnie spała.
Na początku karmienie też trwało dosyć długo, ale po wizycie w poradni laktacyjnej, gdzie pokazano mi jak prawidłowo przystawiac Małą do piersi, nasze karmienia skrócily sie do 5-7 min. Mała najadała się w tak krótkim czasie i ładnie spała.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: