reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to może być ciąża?

Dołączył(a)
9 Wrzesień 2017
Postów
1
Ostatni raz współżyłam 20.05 i używaliśmy prezerwatyw ( niestety były to chyba dni płodne). Parę dni później w śluzie miałam brunatne, skąpe plamki krwi (czego nigdy nie było). Następnie 03.06 dostałam miesiączkę, która była normalna i poprzedzona bólem piersi. Kolejną miesiączkę dostałam 17.07 i również była normalna i bolały mnie piersi (trochę mocniej niż zwykle). Trzecią miesiączkę dostałam 16.08 (zawsze mam nieregularne zwykle co ok. 6tygodni) i była ona jaśniejsza i dużo skąpsza niż zwykle ale również była poprzedzona bólem piersi i w pierwszym dniu bolał mnie brzuch. Zaniepokoiłam się tą zmianą, więc tydzień później wykonałam test ciążowy (13 tygodni po stosunku) był robiony popołudniu i po wypiciu wody- wynik był negatywny. Następnie parę dni później zrobiłam kolejny test z porannego moczu (innej firmy) i również był negatywny. Teraz jestem 18 dni po okresie i nadal nie mam śluzu płodnego... szyjka jest nisko i twarda. Trochę mnie to dziwi bo strasznie długo to trwa. Nie mam żadnych objawów ciążowych, jedyne co, to zauważyłam żyłki na piersiach ale mogłam je mieć zawsze i dopiero teraz na nie zwróciłam uwagę.

Wiem że racjonalnie myśląc nie mogę być w ciąży ale nie daje mi to spokoju i trochę się martwię. Czy testy po 13 tygodniach mogą się jeszcze mylić?
 
reklama
Ostatni raz współżyłam 20.05 i używaliśmy prezerwatyw ( niestety były to chyba dni płodne). Parę dni później w śluzie miałam brunatne, skąpe plamki krwi (czego nigdy nie było). Następnie 03.06 dostałam miesiączkę, która była normalna i poprzedzona bólem piersi. Kolejną miesiączkę dostałam 17.07 i również była normalna i bolały mnie piersi (trochę mocniej niż zwykle). Trzecią miesiączkę dostałam 16.08 (zawsze mam nieregularne zwykle co ok. 6tygodni) i była ona jaśniejsza i dużo skąpsza niż zwykle ale również była poprzedzona bólem piersi i w pierwszym dniu bolał mnie brzuch. Zaniepokoiłam się tą zmianą, więc tydzień później wykonałam test ciążowy (13 tygodni po stosunku) był robiony popołudniu i po wypiciu wody- wynik był negatywny. Następnie parę dni później zrobiłam kolejny test z porannego moczu (innej firmy) i również był negatywny. Teraz jestem 18 dni po okresie i nadal nie mam śluzu płodnego... szyjka jest nisko i twarda. Trochę mnie to dziwi bo strasznie długo to trwa. Nie mam żadnych objawów ciążowych, jedyne co, to zauważyłam żyłki na piersiach ale mogłam je mieć zawsze i dopiero teraz na nie zwróciłam uwagę.

Wiem że racjonalnie myśląc nie mogę być w ciąży ale nie daje mi to spokoju i trochę się martwię. Czy testy po 13 tygodniach mogą się jeszcze mylić?
Powiem Ci krótko i ja temat. Każda kobieta jest inna, każdy cykl jest inny. A Ty koniecznie przejdź się do ginekologa w celu wykluczenia innych schorzeń związanych z układem rozrodczym.
Pozdrawiam
 
Jak dla mnie ciaza wykluczona...
A sluz nie jest wyznacznikiem ja przed ciaza raz mialam raz nie .
Jak zaszlam w ciaze nie mialam sluzu plodnego na staraczkach dziewczyny niektóre tez.
Przecież testy negatywne itp.
Na pewno nie jestes w ciazy.
 
Dla mnie ciaza wykluczona.
A sluz nie jest wyznacznikiem .
Ja przed ciaza raz mialam raz nie.
Jak zaszlam w ciążę nie mialam sluzu plodnego
Dziewczyny na staraczkach niektóre tez nie.
Moze byc schowany w szyjce tez.
Mi przy nieregularnych cyklach owulacja wystąpiła w dniu okresu;)
A jak sie tak shizujesz to idz na betę.
Jednak dla mnie na milion procent zadnej ciazy nie ma:)
 
Ostatni raz współżyłam 20.05 i używaliśmy prezerwatyw ( niestety były to chyba dni płodne). Parę dni później w śluzie miałam brunatne, skąpe plamki krwi (czego nigdy nie było). Następnie 03.06 dostałam miesiączkę, która była normalna i poprzedzona bólem piersi. Kolejną miesiączkę dostałam 17.07 i również była normalna i bolały mnie piersi (trochę mocniej niż zwykle). Trzecią miesiączkę dostałam 16.08 (zawsze mam nieregularne zwykle co ok. 6tygodni) i była ona jaśniejsza i dużo skąpsza niż zwykle ale również była poprzedzona bólem piersi i w pierwszym dniu bolał mnie brzuch. Zaniepokoiłam się tą zmianą, więc tydzień później wykonałam test ciążowy (13 tygodni po stosunku) był robiony popołudniu i po wypiciu wody- wynik był negatywny. Następnie parę dni później zrobiłam kolejny test z porannego moczu (innej firmy) i również był negatywny. Teraz jestem 18 dni po okresie i nadal nie mam śluzu płodnego... szyjka jest nisko i twarda. Trochę mnie to dziwi bo strasznie długo to trwa. Nie mam żadnych objawów ciążowych, jedyne co, to zauważyłam żyłki na piersiach ale mogłam je mieć zawsze i dopiero teraz na nie zwróciłam uwagę.

Wiem że racjonalnie myśląc nie mogę być w ciąży ale nie daje mi to spokoju i trochę się martwię. Czy testy po 13 tygodniach mogą się jeszcze mylić?

Skąd wiesz ze szyjka jest nisko i twarda ?!



[emoji1283][emoji654]️[emoji654]️[emoji654]️[emoji776]1.01.2018[emoji776][emoji1286]
[emoji593]Gabriel
 
reklama
Aaa teraz doczytalam ze bylo z prezerwatywa to tym bardziej ciazy nie ma :-)
Chyba ze macie pecha:)
Aaa nitki w sluzie moga oznaczać owulacje
Pamiętam tez mialam tak kiedyś raz.
 
Do góry