reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to poronienie zatrzymane?

Taki pecherzyk jak autorka ,milam w 4 tc przy becie 360, i ciaza rozwijała się prawidlowo, więc nie wiem czemu mowisz ze od 1000 dopiero widac
To nie do mnie ;) ale tak się przyjmuje, że pecherzyk powinien być widoczny przy becie ok 1000. Dużo zależy też od sprzętu. U ciebie było widać przy niższych wartościach, ale na innym sprzęcie może być widoczny dopiero przy wyniku 1000+. Przy wyniku 1000 "coś" zauważysz na każdym sprzęcie.
 
reklama
Taki pecherzyk jak autorka ,milam w 4 tc przy becie 360, i ciaza rozwijała się prawidlowo, więc nie wiem czemu mowisz ze od 1000 dopiero widac
Ale autorka pytania była na usg tydzień temu gdzie był pęcherzyk takiej wielkości. Beta była robiona teraz, więc tydzień temu to moim zdaniem dopiero byłoby zagnieżdżenie lub chwila po zakładając, że beta rośnie prawidłowo.
 
Jak czytam niektóre komentarze, to mi się wydaje, że sami lekarze ginekolodzy tu są. 😃 Po pierwsze może to być bardzo wczesna ciąża. Ja według ostatniej miesiączki myślałam, że jestem w 8 tygodniu ciąży, a w rzeczywistości komputer wyliczył na 5 tydzień i był widoczny sam pusty pęcherzyk. Tydzień później już byl pęcherzyk żółtkowy a kolejne dwa później zarodek z bijącym serduszkiem. 🙂, Żadnej bety nie badałam, żeby się nie denerwować. Radzę Ci na razie nie odstawiać leków i umówić się do innego lekarza. Dwie opinie będą bardziej wiarygodne. Po co ryzykować ? Znam dziewczynę która była w podobnej sytuacji, ale nie posłuchała lekarza, tydzień później widoczny już był zarodek a dzieci urodziła zdrowe.
 
Pęcherzyk rośnie ok 1mm/dobę - a autorce tematu urósł 1mm przez 7 dni, to zdecydowanie poniżej normy. Moim zdaniem nie warto robić złudnych nadziei. Lepiej rozczarować się w drugą stronę. A sztuczne podtrzymywanie ciąży jest bez sensu. Jeśli nie ma plamień, to i bez duphastonu ciąża sobie poradzi.
 
Pęcherzyk rośnie ok 1mm/dobę - a autorce tematu urósł 1mm przez 7 dni, to zdecydowanie poniżej normy. Moim zdaniem nie warto robić złudnych nadziei. Lepiej rozczarować się w drugą stronę. A sztuczne podtrzymywanie ciąży jest bez sensu. Jeśli nie ma plamień, to i bez duphastonu ciąża sobie poradzi.
Trzeba też brać pod uwagę możliwość błędu lekarza, bądź sprzętu, dlatego przy takich decyzjach konsultacja drugiego lekarza jest konieczna. Moja znajoma przez błąd lekarza o mało nie zabiła swojego maleństwa, na szczęście zdecydowała się na wizytę u innego lekarza. Radość była większa niż ta zlosc na lekarza, która jest uzasadniona w takich przypadkach. I nie wiem dlaczego "sztuczne podtrzymywanie ciąży" nie ma sensu. Przecież niektóre kobiety tylko dzięki czemuś takiemu urodziły dziecko, bo inaczej doszłoby do poronienia.
 
reklama
Badanie widać że robione przez tego samego lekarza, Po tygodniu pęcherzyk powinien być 2x większy. Naprawdę ciężko o taki błąd. Nikt tu nie każe nikogo zabijać, natura wie co robi.
 
Do góry