reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy to prawda, ze od4 miesiaca trzeba uzywac jakis kremow do wcierania w brzuch?

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja tez mam nadziejęz ze rozstępy sie nie pokazą
w pierwszej ciąży nie miałam ani jednego
 
reklama
Osobiscie jestem bardzo zadowolona z ziajki mammamia, jak do tej pory brzusio i bioderka bez rozstepow, oby tak do konca.
 
Mój brzusio jest oki, ale zauważyłam na nogach w rejonie bioder coś jakby niteczki czerwone, myślałam że to żyłki ale może to rozstępy :(
 
ważne żeby nie zdążyły się rozleźć to może na słońcu znikną :-[

ja na szczęście narazie nic nie mam, oby tak do końca...
 
Ja rozstępów też nie mam jak narazie ale celulit się pokazaa na udkach taki że aż wstyd.
 
No niestety to właśnie takei czerwonawo-brązowe kreski :( Na razie malutko, ale jednak smuci. Najgorsze jest to, że mocno się starałam zapobiegać, ale widać mam do tego tendencję. Oby się nie rozszalały z ilością i niech szybko wyblakną. No a wszelkie kuracje prowadzę nadal licząc na jakieś zwolnione tempo rozwoju i powstawania.
Dori z dwojga złego celulit jest lepszy, bo można go zwalczyć, a rozstępy jak już są to całkowicie nie znikną tylko jaśnieją :(
 
No to mam rozstepy na udach :( Dziwne że nie na brzuchu bo włąściwie to brzuch mi się bardziej poszerzył niż uda... ale może to dlatego, że o brzuszku nigdy nie zapominałam a o udach żadko pamiętałam i nie smarowałam - myślałam, że uda są bezpieczne :(
 
No widzisz Magdaleona a ja mimo, że skrupulatnie pamiętałam o smarowaniu, katowałam się zimnymi i gorącymi prysznicami na zmianę, to i tak się pojawiły :( Nigdy nic nie wiadomo.
 
Dzieczynki nie chcę Was zasmucać, ale połozna mi powiedziała, że nawet jeśli któraś będzie się mocno starała a ma skłonności do rozstępów to ich nie uniknie. Mam koleżankę, która do ostatniego dnia przed porodem cieszyła się ślicznym brzuszkiem a rozstępy dostała... po porodzie!!! Dlatego się nie cieszę, że mam ładny brzych póki co bo wszystko jeszcze przede mną. Poradzimy sobie z nimi po porodzie, zobaczycie! A cellulit? Hmm... Miałam mały a teraz... Szkoda gadać! :mad:
 
reklama
Irladnio masz rację. Ale mimo, że mnie to troszkę zasmuciło, to na myśl o nagrodzie od razu się rozweselam. Każdą cenę jestem w stanie zapłacić, by dać życię kochanemu maleństwu :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry