reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dieta cud - grupa wsparcia dla odchudzajacych, diety, sukcesy i porażki

reklama
No i dzień 5-ty :-)
Kaka - no pięknie!! nie wiem czy wytrzymałabym cały dzień na tak małej ilości jedzenia.
 
Mała ilość. Wiem, ze niektóre laski tyko na maślance leca i kawie...

I kolejne 0.5 kg w dół hurrraaaaaa


Dzis jest juz zaliczona mega kawa i vasa z dzemem hehehehe

No to widze, ze wszystkie mają juz jakies rezultaty;-)
Madziunia świetny pomysł z tymi słodyczami choc ja bym to treoche zmodyfikowała. Dozowlone domowe ciacho na weekend;-)

Maksiowa ja sobie dyspense dam na swoje i Hani imieninki;-)
 
Ostatnia edycja:
Mała ilość. Wiem, ze niektóre laski tyko na maślance leca i kawie...

I kolejne 0.5 kg w dół hurrraaaaaa


Dzis jest juz zaliczona mega kawa i vasa z dzemem hehehehe

No to widze, ze wszystkie mają juz jakies rezultaty;-)
Madziunia świetny pomysł z tymi słodyczami choc ja bym to treoche zmodyfikowała. Dozowlone domowe ciacho na weekend;-)

Maksiowa ja sobie dyspense dam na swoje i Hani imieninki;-)
No tak raz na miesiąc może być takie domowe ciacho :-D

A ja dyspense na jutro :-D
 
moja mama piekła kiedyś w soboty ciacho domowe...pamietam ten zapach:-) I tak miło, bezpiecznie i fajnie wtedy było:tak: Ja tak będe robic:-D jak moja mama;-)
 
Ja też pamiętam jak u nas w rodzinnym domu zawsze było pieczone ciasto w sobotę - babcia robiła drożdżowca albo szarlotkę.
Oj mniam, mniam :-p ślinka mi cieknie :-D
 
Ja jak byłam mało to ja zawsze kreciłam ciasto na murzynka:-p:-p:-p:-p
Ja milo wspominam niedzielne śniadanka jak to tatko od rana robił duszoną cebulkę:-):-):-) zapach w całej chałupie sie roznosił i gotował prawdziwy rosół:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry