reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta mam karmiących

Mini ja bym zrobiła na wywarze w warzyw ( wrzucam pokrojone marchewki, seler, pietruszka, koper, ziemniaki) na wrzątek, sól , pieprz plus za jakis czas kaszę jęczmienną , doprawiam suszonymi warzywami, bo niczym innym sie nie da i jakoś to może da się przełknąć:) Obrzydlistwo jak sobie pomyślę o tym wcinaniu marchewki gotowanej i indyka, ale teściowie kupili nam na gwiazdke parowar, więc może więcej pomysłów będę miała z czasem, juz ja cos pokombinuje, żeby było smacznie;)
 
reklama
dla mnie też to co piszecie to super dieta :-):-):-) nawet o takiej nie marzyłam :-):-):-) a krupniki, zacierki, delikatne pomidorowe strasznie lubię :-):-)
 
będzie długo ale znalazłam coś takiego:
Ciąża i poród, noworodek, niemowlę, dziecko, rodzice - dlarodzinki.pl

A oto artykuł: Ważne są dwie zasady: gdy karmisz piersią, twój jadłospis powinien być jak najbardziej urozmaicony. Jeden z częstszych błędów popełnianych przez karmiące mamy to rezygnacja z jedzenia wielu produktów – w obawie, by nie zaszkodzić maleństwu. Redukują one swój jadłospis do ryżu, marchewki i gotowanego mięsa. Tak uboga dieta to prosta droga do powstania niedoborów w organizmie mamy.
Zasada druga: jeśli podejrzewasz, że jakiś produkt w twojej diecie szkodzi dziecku, dopiero wtedy wyeliminuj go i obserwuj, czy niepokojące objawy (wysypka, wzdęcia, luźne stolce) zanikają.
Co może zaszkodzić dziecku?

Do produktów najczęściej alergizujących należą: jaja, mleko, kakao, czekolada, orzechy, ryby, soja. Ostrożność jest wskazana w przypadku potraw ciężkostrawnych i wzdymających, jak kapusta, groch, grzyby, śliwki suszone, potrawy smażone – tych lepiej unikać. Na czas karmienia wyeliminuj także alkohol, mocną herbatę i kawę, słodkie napoje gazowane, słodycze, fast foody, konserwy. Pamiętając o tych podstawowych regułach, z pewnością dasz sobie radę z komponowaniem codziennego menu. Pomoże ci w tym nasz tygodniowy jadłospis. Oczywiście, nie musisz trzymać się go sztywno – potraktuj go jak przykład i inspirację.
Gdy karmisz maleństwo piersią

* jadaj 4–5 posiłków dziennie o stałych porach
* głównym źródłem energii w twoich posiłkach powinny być tzw. dobre węglowodany (kasze, ryż, pieczywo razowe, warzywa)
* 2 posiłki dziennie powinny zawierać produkty bogate w żelazo: chude mięso, wędlinę, warzywa strączkowe składnikiem każdego posiłku powinny być warzywa lub owoce
* 2 razy w tygodniu jadaj tłuste ryby morskie codziennie zjedz kilka porcji produktów mlecznych
* pij sporo płynów (1,5–2 l dziennie): niegazowaną wodę mineralną, herbatki owocowe, napar z kopru włoskiego, świeże soki.
JADŁOSPIS:
Poniedziałek

I śniadanie

* 2 kromki żytniego chleba z 2 łyżeczkami masła i pastą z tuńczyka (1/4 puszki tuńczyka w sosie własnym, jajko gotowane na twardo, 3 łyżeczki natki pietruszki, odrobina oliwy)
* kubek jogurtu naturalnego z łyżką płatków owsianych i łyżką rodzynek
* szklanka słabej czarnej herbaty

II śniadanie

* sałatka owocowa (owoc kiwi, 1/2 banana, jabłko, 2 łyżki jogurtu)

Obiad

* talerz zupy pomidorowej z ryżem brązowym (3 łyżki po ugotowaniu)
* 2 bitki wołowe z ziemniakami i startymi gotowanymi buraczkami
* surówka z cykorii i jabłek (3 łyżki)
* szklanka kompotu z wiśni

Podwieczorek

* szklanka kisielu z czarnej porzeczki
* 2 herbatniki
* szklanka wody mineralnej niegazowanej

Kolacja

* bułka grahamka z masłem, 2 listkami sałaty i plastrem schabu pieczonego
* 1/2 pomidora z listkami świeżej bazylii
* szklanka herbaty owocowej (np. malinowej)

Wtorek

I śniadanie

* talerz zupy mlecznej: mleko (2 proc. tłuszczu) plus 2 łyżki musli z suszonymi owocami, np. rodzynkami, morelami
* bułka orkiszowa z masłem, plastrem żółtego sera oraz 3–4 plasterkami świeżego ogórka
* szklanka kawy zbożowej
* 1/2 szklanki niegazowanej wody mineralnej

II śniadanie

* tost sycylijski (2 kromki chleba tostowego z masłem, plastrem szynki i plastrem sera mozarella, szczypta bazylii lub majeranku)
* szklanka soku marchwiowego

Obiad

* talerz zupy jarzynowej
* potrawka z kurczaka (objętość – ok. 1 szklanki)
* kasza jęczmienna perłowa na sypko (3 łyżki po ugotowaniu) z łyżką oliwy z oliwek
* 4 liście sałaty ze śmietaną 12 proc. tłuszczu
* szklanka kompotu z jabłek

Podwieczorek

* koktajl mleczno-bananowy (szklanka mleka 2 proc., 1/2 banana, łyżeczka otrębów pszennych)

Kolacja

* bułka pełnoziarnista z łyżeczką masła, 2 plastrami twarogu półtłustego i 2 łyżkami konfitury z jagód
* szklanka herbaty z kopru włoskiego
* szklanka niegazowanej wody mineralnej

Środa

I śniadanie

* 2 kromki pumpernikla z serkiem kanapkowym,
* 2 listki cykorii
* 1/2 pomidora
* owoc kiwi
* szklanka mleka 2 proc.

II śniadanie

* kromka chleba razowego żytniego z łyżeczką masła, plastrem szynki wołowej i łyżką żurawiny
* szklanka zielonej herbaty

Obiad

* talerz zupy szpinakowej z ziemniakami (2 sztuki)
* pierogi z kaszą gryczaną, serem twarogowym półtłustym i miętą (5 sztuk)
* szklanka soku pomidorowego

Podwieczorek

* plaster babki (biszkopt)
* 1/2 brzoskwini
* szklanka herbaty owocowej

Kolacja

* zapiekanka ryżowa (5 łyżek ugotowanego ryżu, jabłko, 3 łyżki śmietany 12 proc., szczypta cynamonu i cukru waniliowego)
* szklanka naparu z rumianku

Czwartek

I śniadanie

* jajecznica na parze z 2 jaj z łyżeczką szczypiorku
* 2 kromki chleba razowego żytniego z 2 łyżeczkami masła
* 1/2 pomidora
* szklanka herbaty

II śniadanie

* szklanka budyniu waniliowego
* kromka pieczywa chrupkiego
* szklanka soku z czarnej porzeczki

Obiad

* talerz barszczu czerwonego z ziemniakami
* makaron pełnoziarnisty (1 szklanka po ugotowaniu*)
* pierś z indyka gotowana, ok. 200 g
* 4–5 różyczek gotowanego brokuła
* szklanka herbaty owocowej

Podwieczorek

* mus jabłkowy (2 starte jabłka, łyżeczka otrębów pszennych i kilka wyłuskanych orzechów włoskich)
* szklanka niegazowanej wody mineralnej

Kolacja

* 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, 2 plastrami sera twarogowego półtłustego i 3 rzodkiewkami
* szklanka mleka 2 proc.

Piątek

I śniadanie

* 2 kromki chleba graham z 2 łyżeczkami masła i 2 plastrami żółtego sera
* pomidor, 2 łyżeczki kiełków słonecznika
* szklanka kefiru zmiksowana z 1/2 banana
* szklanka kawy zbożowej

II śniadanie

* miseczka sałatki jarzynowej
* bułka pełnoziarnista
* szklanka zielonej herbaty

Obiad

* talerz krupniku z kaszą jęczmienną
* 2 klopsiki cielęce w sosie koperkowym z ziemniakami i purée z buraków
* surówka z marchwi i jabłka
* szklanka soku owocowo-warzywnego

Podwieczorek

* 3 biszkopty
* szklanka kisielu z czarnej porzeczki
* szklanka niegazowanej wody mineralnej

Kolacja

* filet z dorsza pieczony w folii z majerankiem
* ryż brązowy (3 łyżki po ugotowaniu)
* szpinak gotowany (3 łyżki), posypany serem typu feta
* szklanka herbaty z melisy

Sobota

I śniadanie

* kubek jogurtu naturalnego z łyżeczką nasion słonecznika, łyżką pestek dyni, łyżką otrębów,
* kilkoma rodzynkami
* 1/2 grejpfruta
* szklanka herbaty
* szklanka niegazowanej wody mineralnej

II śniadanie

* kromka chleba razowego żytniego z masłem
* opakowanie twarożku homogenizowanego
* szklanka herbaty

Obiad

* talerz zupy krem z brokułów z 2 łyżkami płatków migdałowych
* makaron pełnoziarnisty (6 łyżek po ugotowaniu) z serem twarogowym półtłustym (3 plastry grubości kromki chleba), 3 łyżkami jogurtu naturalnego i startym jabłkiem
* szklanka kompotu z wiśni

Podwieczorek

* bułka grahamka z masłem, 2 liśćmi sałaty, 2 plastrami szynki i pomidorem
* szklanka bawarki (herbata pół na pół z mlekiem)

Kolacja

* kopytka (ok. 8 sztuk)
* surówka z marchwi
* szklanka naparu z rumianku

Niedziela

I śniadanie

* zupa mleczna (szklanka mleka 2 proc. z 2 łyżkami płatków owsianych)
* bułka grahamka z białym serkiem kanapkowym
* 2 plastry schabu pieczonego,
* koperek suszony (do posypania)
* szklanka słabej czarnej herbaty

II śniadanie

* szklanka maślanki
* 2 ciasteczka owsiane
* szklanka niegazowanej wody mineralnej

Obiad

* talerz zupy ziemniaczanej z koperkiem
* 2 naleśniki ze szpinakiem
* surówka z dyni i pomidorów
* szklanka soku z czarnej porzeczki

Podwieczorek

* sałatka owocowa (kiwi, 1/2 banana, nektarynka, łyżeczka nasion słonecznika)
* szklanka wody mineralnej

Kolacja

* risotto z warzywami (objętość – ok. 2 szklanek*)
* szklanka słabej herbaty
 
:szok:

Przerażacie mnie;-). U mnie w szpitalu na obiad po porodzie można sobie nawet hamburgera z frytami zamówić i nie istnieje tam żadna dieta matki karmiącej;-). Wiadomo, jak dziecko może mieć skłonności alergiczne (bo rodzice alergicy), to trzeba na pewne produkty uważać, ale w innych sytuacjach wystarczy normalna dobrze zbilansowana dieta, żeby wszystkich niezbędnych składników sobie i dziecku dostarczyć.
 
Amandla czytałam te wszystkie propozycje menu . Ale po pierwsze są bez dokładnych przepisów , a po drugie zawierają produkty , moim zdaniem zakazane na początek - pomidory , owoce egzotyczne , dość duża ilość nabiału ,
no i po trzecie , najważniejsze połowa jest dla mnie niesmaczna :-D

Kurcze ale to frustrujące jest :wściekła/y:
 
ja na pewno będę piekła mięso na wędlinę do kanapek, jakiś pieczony schabik z delikatnymi ziołami czy rolada z indyka, lepsze to niż kupowane sklepowe wędliny,a nawet na obiad można zjeść plaster takiego mięska
 
:szok:

Przerażacie mnie;-). U mnie w szpitalu na obiad po porodzie można sobie nawet hamburgera z frytami zamówić i nie istnieje tam żadna dieta matki karmiącej;-). Wiadomo, jak dziecko może mieć skłonności alergiczne (bo rodzice alergicy), to trzeba na pewne produkty uważać, ale w innych sytuacjach wystarczy normalna dobrze zbilansowana dieta, żeby wszystkich niezbędnych składników sobie i dziecku dostarczyć.

A u nas po porodzie podawali kakao i parówki :baffled:
Owszem możesz jeść wszystko ale jak Ci dziecko zacznie płakać przez trzy godziny to zaczniesz się zastanawiać dlaczego ;-)
 
Tricia mi też się wydaje, że nie ma co szalec, tylko obserwowac dziecko i jeść produkty jak najświeższe, jak najmniej przetworzone, sezonowe i spoza grupy głównych alergenów, pieczone i gotowane i jakby coś się działo jakaś wysypka czy kolka eliminować te podejrzane. Ja chyba po prostu będę się odzywiała zdrowo tak jak w ciąży bez ekscesów żywieniowych. A jestem przekonana , ze w szpitalu po porodzie na śniadanie dostaniemy parówki lub inne dobre rzeczy:D
 
reklama
Ja bede stosowac diete bo musze jak najszybciej wrocic do wagi,figury i formy... zresztą staram się cały czas poza ciążą nie jesc tzw smieciowego jedzonka i smażonych rzeczy itd...
ale ja jestem świr na tym punkcie zreszta juz sie przyznawalam
amandla to co wkleilas wyglada super
 
Do góry