reklama
donia 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 1 742
hej dziewczyny, fajnie że znalazłam ten wątek. Parę miesięcy temu byłam na tej dziecie jakieś 3 tyg i fantastycznie schudłam. A jako że zbliża się wiosna przyda mi się ponowna zmiana wagi. Przyznam, że zarzuciłam tę dietę tłumacząc sobie, że skoro chcę być w ciąży to i tak przytyje, to po co teraz chudnąć
.
A tak na poważnie to boję się uszkodzenia nerek, moje i tak dostają w kość (a raczej w miąższ), więc może dacie mi jakieś rady jakich zestawień unikać żeby ich nie nawyrężać? Zapisałam się na aerobic więc taka dietka będzie świetnym uzupełnieniem. Szkoda tylko, że była u nas mamusia i całą lodówkę zapakowała pysznym, bynajmniej nie dietetycznym jedzeniem
A tak na poważnie to boję się uszkodzenia nerek, moje i tak dostają w kość (a raczej w miąższ), więc może dacie mi jakieś rady jakich zestawień unikać żeby ich nie nawyrężać? Zapisałam się na aerobic więc taka dietka będzie świetnym uzupełnieniem. Szkoda tylko, że była u nas mamusia i całą lodówkę zapakowała pysznym, bynajmniej nie dietetycznym jedzeniem
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Witam:-)hej dziewczyny, fajnie że znalazłam ten wątek. Parę miesięcy temu byłam na tej dziecie jakieś 3 tyg i fantastycznie schudłam. A jako że zbliża się wiosna przyda mi się ponowna zmiana wagi. Przyznam, że zarzuciłam tę dietę tłumacząc sobie, że skoro chcę być w ciąży to i tak przytyje, to po co teraz chudnąć.
A tak na poważnie to boję się uszkodzenia nerek, moje i tak dostają w kość (a raczej w miąższ), więc może dacie mi jakieś rady jakich zestawień unikać żeby ich nie nawyrężać? Zapisałam się na aerobic więc taka dietka będzie świetnym uzupełnieniem. Szkoda tylko, że była u nas mamusia i całą lodówkę zapakowała pysznym, bynajmniej nie dietetycznym jedzeniem![]()
No tak dieta jest skuteczna


Rozumiem że też starasz się o dzidzię????
Witam Cię Justkaaa ;-) A ile jesteś już na diecie??? Z tego co wiem to dziewczyny będące na diecie nie raz wracają do 1 czy 2 fazyWitam się i ja. Ostatnio się zastanawiam czy nie przejść na 3 faze. Nie mogę sobie już poradzić, tak za mną chodzi coś innego do jedzenia. A po 3 fazie można znów przejść na 2 po jakimś czasie?

Fajnie że z nammi będziecie

A u mnie...hmmm co do wczorajszego dnia to nie bardzo będę się wypowiadała




Dziś totalny rygor!!! Kurcze luty będzie dość trudny bo same imprezy się szykują. Praktycznie cała rodzinka ma urodziny w lutym


znowu zaszalałas????? ja tam zaraz do Ciebie przyjade i zrobie z Toba porzadekA u mnie...hmmm co do wczorajszego dnia to nie bardzo będę się wypowiadałabo należy mi się chłosta
i co najmniej tydzień głodówki


Ja tez mam w lutym imprezy wrrr bedzie ciezko
reklama
Podziel się: