reklama
E
efilo
Gość
Ja też mam mocne postanowienia co do mojej diety, ale jak na razie to na postanowieniach się kończy 

asylan
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
ja mam postanowienie zeby jesc mniejsze porcje bo potem czuje sie straasznie pelna i nic mi sie nie chce a jak jeszcze wypije ze 2 szklanki wody to wstac nie moge oddychac tez ufff nawet lezenie jest niewygodne
)))
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
ja staralam sie jesc mniej od soboty ,nic nie pisalam bo na niedzieli sie skonczylo,te mniejsze porcje do roztroju żołądka mnie doprowadzają i caly czas chodzilam glodna i troszke zla:-) ,wiec jem juz normalnie:-)
No właśnie nie. A przecież nie miałam mdłości, wcinałam jak odkurzacz - cóż, dok powiedział, że to bardzo dobrze. Brzuszek rośnie, dziecko też - a waga stoi. Za 1,5 tyg mam wizytę i jeśli będzie bez zmian, to już z nim o tym poważnie porozmawiam. No bo teraz to właśnie czas rośnięcia...
A do jedzenia się prawie zmuszam.
A do jedzenia się prawie zmuszam.
reklama
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Esiu u mnie brzuszek tez rosnie ale od początku ciązy to conajmniej 4 kg do przodu,ale moj tatko mnie pocieszyl bo stwierdzil ze to nawet niezle jak tylko tyle no i jak tak dalej pojdzie to nie wiecej niz 20% wagi wyjsciowej przytyje w ciązy,ale powiem ci ze na brak apetytu nie narzekam,no a od soboty to konia z kopytami bym zjadla,ciągle jestem glodna,i na dodatek mięsowstręt sie utrzymuje:-)
Podziel się: