hihi Ewa widziałam je na Allegro, nawet z Doticzką sie z nich śmiałyśmy
Kosztują bodajrze 110zł ale jak dla mnie są bleee... tzn może i coś tam w sobie mają, no ale w takim czymś to już dziecko sie tylko męczy...
One są raczej na jakiś bal przebierańców, ale napewno nie na codzienne chodzenie;-)
fakt, bardziej na bal :-) niż do codziennego użytkowania :-)
ja skusiłam się na śpiworek, podobno praktyczna rzecz do spania

byl uzywany przez kilka miesiecy a potem niestety nie dostalam wiekszego a zreszta maly nauczyl sie z niego wychodzic;-) Ale wczesniej jak mowie byl swietny bo Witus bardzo sie kreci i ciagle spal bez kolderki albo caly pod nia.Teraz juz jest duzy i ubieramy go tak zeby nie zmarzl bez koldry bo i tak Zawsze sie z niej wykopuje.
i często rtozglądam sie na rzeczy z motywami tych zwierzaczków.;-)
...