Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Dla dzidziusia

reklama
Ataata...dzieki bo sie zakrecilam, takie kruliczki tez sa sliczne

Belka...moze to i fajne, ale ja gdzies opinie czytala ze to fikcja bo tak naprawde slyszy sie tylko jakis szum...no nie wiem ja nigdy nie probowalam...ale jak chcesz to kup, zawsze to jakas pamiatka
 
belka dokładnie to samo pomyślałam z tymi niebieskimi i różowymi wstawkami:-D
Co do tego urządzonka to widziałam je na allegro, widziałam też takie co można nagrać to serduszko na kompa i zrzucić na płytke. Osobiście niewiem co o tym sądzic... Ale np: podobno od 17tyg można usłyszeć bicie serduszka malucha zwykłą słuchawką lekarską...więc jeśli tak jest, to wtedy tego urządzonka sie nie opłaca... takie moje zdanie

Aneczka dokładnie rękawiczki muszą być:tak:
 
jeśli chodzi o urządzenie to tak sobie myślę, że nawet całkiem duży maluch potrafi sie tak odwrócić że na ktg nie słychać bicia jego serca, więc z tym może być też tki problem. A wtedy podejrzewam że strachu co nie miara. Ja bym chyba ze strachu powariowała. Ja osobiście wolę nie mieć takiego czegoś.
 
Jesli chodzi o slyszenie przez sluchawki (zwykly stetoskop) to ja slyszalam rozne dzwieki z brzuszka przy Witku ale napewno nie serduszko.Nawet pod koniec ciazy:zawstydzona/y: jesli to specjalne urzadenie to moze i cos slychac? sama nie wiem
 
udzielil mi sie wasz ''szal'' zakowpow czyli w moim wykonaniu to pojscie do jednego sklepu dla dzieciaczkow. ogolnie z ciekawostek to widzialam uroczy wozek tygryskowy-puchatkowy trzykolowiec i nawet nie byl taki drogi bo 140£. i mnostwo ubranek na widok ktorych robilismy ''ooo to kupimy''. zgodnie z ustaleniami wstrzymujemy sie z zakupami do pazdziernika. ogolnie jednak stwierdzam ze dla dziewczynek jest wiecej ubran ''ksiezniczkowych'' dla chlopczykow bardziej sportowe.
asmodis o jakim podwojnym wozku myslisz?? takim ze na dole starsze dziecko jedzie a na gorze duze??
dla zwolenniczek kroliczka udalam sie nawet do sklepu z dodatkami krawieckimi w poszukiwaniu oczu. niestety byly tylko male ( mniejsze od groszowki ) i przyklejane. to chyba nie za dobre?? bo jak dobre to moge kupic.
 
stefanka takie oczka można w wielu sklepach kupić ale one się nie nadają do prania w pralce bo się wgniatają i odklejają. Ale fajnie że się rozglądałaś za czymś takim.
 
Stefanka jaki sklep odwiedzasz z dzieciecymi rzeczami? Mathercare? Ja tylko tam buszuje jest dobrze, tanio i wszystko na miejscu :tak:
 
No i to jest wlasnie straszne.U nas firmowe sklepy maja takie ceny ubranek ,ze wlosy na glowie sie jeza.W Mothercare bylam raz z ciekawosci i tylko sie przerazilam cenami:no::sick:
 
reklama
Aneczka naprawde takie kosmiczne ceny? Moze rzeczywiscie jak ktos mieszka i pracuje w polsce to moga byc kosmiczne ceny. Ja jak pracuje tu to nie zal mi wydac tych paru funtow na buciki, czy parenastu na komplecik :)
 
Do góry