reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Do pracy....marsz :(

reklama
oj osinka to juz za tydzien! ale jestem pewna ze dzielnie to zniesiesz!! :)

karolka: nie martw sie, kontakt z innymi ludzmi dobrze ci zrobi, pomimo wszystko troche odpoczniesz i z zupelnie inym nastawieniem wrocisz do antosia!! :)
 
magdalenaB pisze:
(..) nie martw sie, kontakt z innymi ludzmi dobrze ci zrobi, pomimo wszystko troche odpoczniesz i z zupelnie inym nastawieniem wrocisz do antosia!! :)

Prawda! Przykro jest zostawiać maleństwo, ale jak piszse wyżej Magda kontakt z ludźmi dobrze robi - dziewczyny naprawdę nie jest tak źle!!! :) Będzie dobrze i u Was! :)
 
To prawda- nie jest tak strasznie.
Ja jestem w pracy już drugi tydzień i szczerze mówiąc myslałam że będzie to dużo trudniejszy powrót.
Świetnym pomysłem okazało się zostawienie malucha z tatą po moim powrocie do pracy- bardzo się zżyli przez ten czas a i ja byłam spokojniejsza wiedząc że nie zostawiam smyka z kimś obcym.

Teraz tatuś wraca do pracy i mały zostanie z opiekunką. Mam nadzieję że wszystko będzie OK.
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Jestem w pracy i jest narazie dobrze. Chciaż jak pszyszłam to się okazało że nie mama komputera i z moją poczta jest coś nie tak , ale już w miarę wraca wszystko do normy. Podobno mam mieć nowy komputer. Ale na razie szef na urlopie więc czekamy na decyzję . Jak ja byłam na macierzyńskim to wzięli kogoś na zastępstwo i jeszcze jedna dziewczyna wróciła z wychowawczego więc jest tyle osób do pracy , że chyba będą jakieś przesunięcia do innych działów. Nie wiem. :mad: :mad: :mad:
 
tak to jest karolkaz :(
ja nie byłam w pracy od stycznia, wściekłam się, bo nikt mojej roboty nie robił, mam koszmarne zaległości, wszystko leży od stycznia i czeka na mój powrót, nie ma to jak super uczynne kolezanki :mad:
 
A ja już równy miesiąc chodzę do pracy i jak na razie jest ok, i chodzę tam bardzo chętnie.
Tylko po 15.00 bieg do domu ;D
 
reklama
mam dokładnie ten sam syndrom - sprint do domu :laugh:
w pracy fajnie - po czym jak wychodzę dostaję amoku i biegnę do domu :laugh:
nawet zakupy olewam :laugh: - mąż kupuje chleb w sklepie nocnym ;D
od 3 dni nie mam mydła pod prysznic ani dezodorantu, bo się skończyły (Używam męża) - czekam do weekendu wtedy nie może nie będzie mi żal czasu na robienie zakupów :laugh:
 
Do góry