Dolegliwości ciążowe, wizyty u lekarza

[MartaPe]

Ja bez znieczulenia bym nie dała nic zrobić w buzi Ale co dziwne samego porodu się nie boję, boję się nacinania i tego co będą mi tam robić "po"

 

[claudia4you]

Mam nadzieję, że nie są groźne - ja w 3 miesiącu miałam problemy z gardłem i kilka tygodni prawie cały czas kaszel

A tu mnie aż zanosi i tracę oddech -więc tego się troszkę boję
jakoś często się to zdarza , czasem kilka dni pod rząd - normalnie się duszę

 

[ariska]

ja na początku ciąży przeszłam ciężką anginę i dałam radę więc teraz też muszę z tym moim gardłem :/

 

[Blondi84]

Kochane mi kropleki siary idą z prawej pierwsi, dostałam całe pudełko wkładek laktacyjnych od psiapsiółki, więc będą jak znalazł
Mnie juz zawsze w polowie dnia kręgosłup odmawia posłuszeństwa, ale zawsze jak odpoczne, poleżę - mija, najlepiej po nocy bo kręgosłup wypocznie i kilka godzin nie boli:-)

 

[Blondi84]

Kochane mi kropleki siary idą z prawej piersi, dostałam całe pudełko wkładek laktacyjnych od psiapsiółki, więc będą jak znalazł
Mnie juz zawsze w polowie dnia kręgosłup odmawia posłuszeństwa:-(, ale zawsze jak odpoczne, poleżę - mija, najlepiej po nocy bo kręgosłup wypocznie i kilka godzin nie boli:-)

 

[Gosia_27]

Dziewczyny a co do nacinania Ja ostatnio sobie czytalam na ten temat i szybciej sie goija rany jak kobieta sama peknie i ze pielegniarki ida na latwizne z nacieciem krocza i Ja zaluje ze mnie przy pierwszej naciely jakbym wtedy byla madrzejsza to bym powiedziala ze moga mnie naciac tylko w ostatecznosci bo u nas w polsce to robia prawie kazdej.http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,3354086.html tutaj czytalam na ten temat i ja dzisiaj napewno bym o tym porozmawiala z polozna.

 

[claudia4you]

Kochane mi kropleki siary idą z prawej piersi, dostałam całe pudełko wkładek laktacyjnych od psiapsiółki, więc będą jak znalazł
Mnie juz zawsze w polowie dnia kręgosłup odmawia posłuszeństwa:-(, ale zawsze jak odpoczne, poleżę - mija, najlepiej po nocy bo kręgosłup wypocznie i kilka godzin nie boli:-)

mi sama siara jeszcze nie idzie, ale czasem jak coś robię i lekko ścisnę to z lewej idą kropelki

 

[ariska]

ja to już dawno pisałam że w polsce właśnie rutynowo jest nacinane a wymówką jest "bo jakby pani pękła to by było gorzej" a w innych krajach odsetek nacinania i wogóle samych pęknięć jest minimalny tylko w polsce wszystkie się nadajemy do pęknięcia wg naszych położnych

 

[claudia4you]

A długo goją się takie blizny??
kiedy się dochodzi do siebie po nacinaniu??
pewnie każda dziewczyna ma inaczej, ale to już zawsze są narządy zniekształcone? strasznie się boję tego :-(

może głupie pytania zadaję, ale mnie to przeraża

 

[Gosia_27]

Tzn szwy puszczaja po kilku dniach ale nie pamitam po ilu mi puscily ja akurat dlugo dochodzilam do siebie bo 2 tygodnie ale wiem ze przewaznie szybciej kobiety dochadza do siebie. Ale po dwoch tygodniach juz smigalam normalnie. A ja mimo naciecia i tak bardzo popekalam i to mnie wkurza wlasnie ze tym nacieciem nic mi nie polepszyly.Ach szkoda ze wtedy nic nie wiedzialam na temat porodu nie mialam konputera i nie moglam liczyc na wsparcie takiego forum ).Tutaj w uk juz mi odrazu polozna powiedziala ze natna mnie w ostatecznosci co mnie bardzo cieszy.