I u mnie się zaczęło - druga nocka z zaburzonym snem... tak naprawdę to najgorsze dla mnie jest to, że budzę B. a on ma później ciężki dzionek w pracy po takiej niedospanej nocy... dzisiaj nawet o urlopie na jutro przebąkiwał bo go już ten tydzień wykończył...
A mały pierwszy raz w nocy kopał mamusię - a przynajmniej pierwszy raz wiedziałam o tym. zwykle budziłam się o 4:20 a dzisiaj o 3 - kto wie może to jego pora na kopanie?
A mały pierwszy raz w nocy kopał mamusię - a przynajmniej pierwszy raz wiedziałam o tym. zwykle budziłam się o 4:20 a dzisiaj o 3 - kto wie może to jego pora na kopanie?
, chcieliśmy poczekać kilka miesięcy, a tu taka niespodzianka, więc byliśmy w niezłym szoku.
Fakt, mialam dosć cieżką stojącą pracę w fabryce, moze mnie trochę to zahartowało...
Wieczorem jest masakra, rano lepiej, ale cały dzień puchną i puchną. Mieszczę się w buty, ale w klapki do szpitala mogę się już za miesiąc nie zmieścić, jakieś ciasnawe są
Macie na to jakieś sprawdzone rady? Do puchnięcia paluszków u rąk się przyzwyczaiłam, mam serdelki od 2 miesięcy 


Swędzi jak cholera, głownie po kąpieli. Macie moze cos podobnego, ciekawe co to moze byc..Musze siez tym zglosic do lekarza chyba..