reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości ciążowe :(

No dokładnie to taki meszek. Nie wiedziałam jak to nazwać, te włoski widac pod światło, ale i tak mi przeszkadzają.:sorry2: No nic, trzeba przecierpieć:-p
 
reklama
dziewczyny u mnie z tym śluzem własciwie jest tak, że to też jest jakiś tam stan zapalny, czy przwedzapalny, ale z ginem ustalilismy, że tego teraz nie leczymy.. powiedział, że póki nie swędzi i nie piecze to jest jaknajbardziej nieszkodliwe dla dzidziusia a wcześniej próbowaliśmy się tego pozbyć (tak do 5 msc) i za każdym razem wracało.. powiedział, że jak urodze to albo samo zniknie albo wtedy zawalczymy z tym znów... i co wizytę pyta.. "piecze w końcu"??? tak jakby czekał aż zacznie.. ale za każdym razem powtarza, ze jest bez zmian i całkiem przyzwoicie to wygląda... a jak mu podałam nazwy leków które mi przepisano na to w szpitalu jak byłam w wielkanoc to powiedział, że ordynator jest stary i on to by chciał kobiety całkiem wyjałowić a tak się nie da... tak, że ja mojemu ginowi ufam co tego mojego kiślu... skoro mówi, że ok to ok... na razie się tym nie forsuje... bardzo lubię, że on mi wszystko tak szczegółowo opisuje.. potrafi wprost przyznać, że kolorowo nie jest, ale że będzie dobrze itd... nie ma żadnego owijania w bawełnę i z tego się cieszę
 
No i ja mam ale nie takie jak opisujecie delikatne na całym brzuszku lecz tzw "krawat" czyli ciemne włoski (na szczęście nie dużo) biegnące do pępka:baffled:. To hormony i fakt znikną po porodzie ;-)
 
mi się śluz o konsystencji kiślu kojarzy tylko i wyłącznie z czopem sluzowym wypadającym przed porodem. W pierwszej ciąży to samego końca miałam normalny śluz i dopiero przed porodem wypadł taki kiślowy.. jakie białko jaja kurzego ;-) ale wiem że czop może się strzępić już na długo przed porodem ;-)
 
O! to mnie więcej wiem o co chodzi z tym czopem, bo chciałam zapytać jak to rozpoznać... :blink:
znalazłam sposób na bolące kości dupki - chodzić, chodzić i rozciągać się. Dziś o niebo lepiej :-D
 
Michasia, nie strasz mnie.:shocked2: Wczoraj miałam taki o konsystencji białka, dziś już jest normalny. Możliwe że to czop? :confused: Do gin idę dopiero ok 30 lipca, chyba nie ma potrzeby żebym leciała wcześniej. Jak to się powtórzy w ciągu najbliższych dni to zadzwonię do niej.:baffled:
 
reklama
Alex :-D nawet jesli to czop.. to cały nie wypadł, nie martw się, a jeśli się tylko uszczerbił, to tak jak pisano powyżej.. z późniejszych miesiacach już się tak dzieje... jeżeli nie masz innych objawów niepokojących, (ból brzucha czy skurcze) to nie panikuj.. poczekaj spokojnie na wizytę i opowiedz gince co się stało ;-) u mnie ten śluz też raz jest a raz go nie ma.. choć ostatnio częściej jest... :baffled: nie boję się o ten śluz tylko wściekam bo mi nieprzyjemnie jak coś takiego ze mnie wyłazi :baffled:
 
Do góry