Duże jest piękne :-)

[Fanti]

gastone kto sie doluje
ja nie mam zamiaru coz taka jestm, jak komus sie nie podoba to srał ich pies , przepraszam za wyrazenie , jestem soba , jestem piekna i nam ich w nosie niech popatrza na swoje odbicie , ja widze usmiechnieta buzią z glowa do góry, i z oczyma pelnymi blasku :-)

Vilu zaraź mnie tym podejściem do samej siebie.. ja w lustrze nie widzę nic poza swoimi wadami ale chyba mam jakieś zepsute lustro..

A mogę ja też dołączyć?

przyjmiecie mnie do swojego grona?
dużych??

Witam nowe mamusie Miło, że nasze grono się powiększa

 

[viola30]

Fanti wiem ze masz ma ślicznego, oczy, uśmiech czy nawet włosy popatrz na siebie innym wzrokiem

 

[Fanti]

Viola pewnie, że mam coś ślicznego choć w tym wypadku śliczne to pojęcie względne..hihi.. mam śliczną nadwagę

 

[viola30]

ja tez mam nadwage i co... też sliczna 3 cyfrowa leje juz na to
jak WAM wytlumaczyc ze piękno jest w MÓZGOWNICACH a nie na zewnatrz
tzreba zmisnic myslenie, ja tez mialam ostanio kryzys byla brzydka, gruba i jak stodola wygladam , a i poplakam sobie a co tam i wodeczki sie napialm a co tam , przeszlo znow czuje sie pikena usmiecham sie do ludzi a i obcy faceci sie ogladaja a co tam :-)

 

[bezsenna]

Viola Ja wiem, że wygląd nie ma wpływu na charakter, ale ma na pewno na zdrowie...Ja już czuję pewne ograniczenia związane z nadwagą. Nie mogę podbiec nawet kawałka, bo już mam taką zadyszkę jak kiedyś, gdy paliłam. Ogólni moje samopoczucie jest z tego powodu złe.

Stosowałam kiedyś fajna dietę oczyszczającą, schudłam na niej 10 kg, tyle, że ona miała 1000 kalorii na dzień. To chyba za mało przy karmieniu piersią?

 

[mamusia2008]

ja tez mam nadwage i co... też sliczna 3 cyfrowa leje juz na to
jak WAM wytlumaczyc ze piękno jest w MÓZGOWNICACH a nie na zewnatrz
tzreba zmisnic myslenie, ja tez mialam ostanio kryzys byla brzydka, gruba i jak stodola wygladam , a i poplakam sobie a co tam i wodeczki sie napialm a co tam , przeszlo znow czuje sie pikena usmiecham sie do ludzi a i obcy faceci sie ogladaja a co tam :-)

bardzo bym chciala myslec tak jak ty

Viola Ja wiem, że wygląd nie ma wpływu na charakter, ale ma na pewno na zdrowie...Ja już czuję pewne ograniczenia związane z nadwagą. Nie mogę podbiec nawet kawałka, bo już mam taką zadyszkę jak kiedyś, gdy paliłam. Ogólni moje samopoczucie jest z tego powodu złe.

no wlasnie najgorsze jest to samopoczucie

 

[viola30]

wiec dlatgo aktywnie spedzam czas pomimo nadwagi zaczelam chodzić na łyżwy, aerobik, jeszcze na basem muzse sie przemuc kurde dziweczyny mam zadyszke pot po tylku mi leci na zajeciach ale dobrze mi z tym... wiecj optymizmu i wiary

 

[megusek]

90 procent pulchnych kobiet, uważa się za nieatrakcyjne lub chociażby mniej
atrakcyjne niz ich szczupłe koleżanki. Nic bardziej błędnego!!!
To same kobiety kreują i podtrzymują taki mit, a same wpędzają się w depresję.
Prawdziwe piękno kobiety nie zależy od ilości centymetrów w biodrach czy talii.
Tkwi ono w miękkich ruchach, delikatności, poruszaniu się. Jednym słowem piekno jest
tym, co nazywamy kobiecością. I tak właśnie postrzegaja nas mężczyźni.
Patrza oni na kobiete jako na całość. Badania prowadzone wśród mężczyzn, które mają
dowodzić tego, że patrza oni najpierw na nogi, biust, czy piersi są bzdurą, ponieważ dotycza czegoś innego-preferencji
estetycznych. Natomiast nie mają nić wspólnego z ogólnym postrzeganiem kobiety przez
mężczyznę.
My jednak uparcie tkwimy w przekonaniu, ze pulchne jest brzydkie, nieestetyczne,
nie może się podobac. Same skazujemy się na samotność i nie umiemy wyrwac się z tego
zaklętego kręgu. Wydaje się nam, że wiemy najlepiej, czy możemy sie podobać czy tez nie.
I oczywiście odpowiedź brzmi"nie".
Prawda jest jednak zupełnie inna.
Każda pewna siebie i zadbana kobieta jest atrakcyjna. Bez względu na to ile ma zbędnych
kilogramów. Sekret tkwi w tym, żeby zrobić z nich atut i nosic je z dumnie podniesioną
głową.
Przede wszystkim uwierzmy w koncu w siebie. NIe ukrywajmy swych kształtów pod workowatymi
ubraniami i nie spuszczajmy głowy do dołu za każdym razem gdy ktos na nas spojrzy.
W ten sposób nigdy nie dostrzeżemy czy sie komus spodobałyśmy. Będziemy nadal tkwiły
w przekonaniu, ze nikt się nie może nami zainteresowac.
Zacznijmy ubierać się sexi. Podkreślmy dekold , biust , zgrabne nogi czy talię.
Marilyn Monroe-kształtna, sexy i mająca odwagę nosić błyszczące obcisłe ubrania-
w filmie "Książę i aktoreczka", po prostu ścina z nóg "księcia" Sir LAwrenca Oliviera.
czy udałaby się jej ta sztuka, gdyby nosiła rozmiar 36?
"Mężczyźni wolą chude"- kto do diabła , wypowiedział to głupie zdanie? Twiggy?
Faktem jest, że mężczyzn pociągaja kobiety, które lubią i akceptuja siebie.
Są one bowiem o wiele bardziej zrównoważone, niż te, które stale narzekają, że
mają za grube nogi, za mały biust i wielkie worki pod oczami.
Kobiety, lubiące siebie , a nawet nieco w sobie zakochane, potrafią o wile
swobodniej i bez zbytnich oporów znaleźć się w różnych życiowych sytuacjach.
Pamiętajmy o wspomnianym już powiewie erotyzmu, o ciepłej i miękkiej kobiecości,
którą należy zaakcentować przez zachowanie i styl ubioru.
ze str Jak pieknie wygladac w rozmiarze XXL
i jeszcze przeczytajcie tu http://www.xl-pozytywnie.pl/ocochodzi.htm

czy one nie są cuuudowne? niech mi któraś tylko napisze, że ma mniej sexapilu i wdzięku!!!

 

[gastone]

ja juz mowilam zesa cudowne..Uwielbiam ogladac takie kobitki i powiem wam ze nawet bardziej niz te szczuplejsze.One sa takie kobiece,pelne wdzieku.My tez mozemy,wystarczy sie tylko postarac!
A propo ja zawsze buszuje na stronkach modelek xxl bo uwielbiam na nie ptrzec hih i zawsze mozna czerpac z nich inspiracje.

 

[paaulisia20]

sam skes!!! chodzace boginie!