reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

A my już po komunii i po białym tygodniu. Wesoło nie było, bo przed zachorowałam na anginę i teraz po znów :-/ Jestem jednak optymistką, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, dzięki ponownemu zachorowaniu dowiedziałam się, że przeczulica, która spędzała mi sen z powiek jest reakcją alergiczną po antybiotyku . . .
Okazuje się, że antybiotyk, który brałam wielokrotnie w życiu, bo praktycznie zawsze mi go przepisywano przy karmieniu, zaczął mnie uczulać. Bogatsza o tę wiedzę jestem dużo szczęśliwsza, teraz biorę inny antybiotyk, dzięki któremu czuję się fantastycznie a przeczulica się wycofuje.
Niestety mój komunista właśnie złapał anginę i bardzo przeżywa fakt, że nie może chodzić do szkoły i na treningi, nie wspomnę o tym jak cierpi.

Pogoda u nas też deszczowa, ale ja się cieszę, bo i tak muszę siedzieć w domu a za to trawka pięknie odbija i rośnie :-)
 
reklama
@Mama Stacha ojej, zdrowiejcie szybko!
Dobrze, że wiesz co Cię tak męczył i masz teraz inny antybiotyk już.
Piękny czas za Wami ale i piękny przed Wami. Ja się nieustannie wzruszam widząc syna służącego przy ołtarzu czy córkę idącą do komunii.

Macie jakieś fobie? Ja mam typofibię...coś obrzydliwego. Nawet w kościele jak są winogrona w obrusie wycięte to mi gula w gardle rośnie i mi niedobrze. A takie coś to już blleee....
973559
 
Ostatnia edycja:
Witam,
Dzieci już w szkołach i przedszkolu. Jutro mają wycieczki szkolne.

Ja zaraz ogarniam domek i zbieram się na rehabilitację. Pozdrawiam
 
Hej, ja też już na nogach choć trochę później niż zwykle. Właśnie piję poranną kawkę. Zaraz zrobię śniadanko, a później około 11 szoruje po średniaka do szkoły. Młodszego wsadziłam na chwilę do łóżeczka turystycznego, które zresztą wczoraj mąż specjalnie rozłożył, niech się chwilkę tam pobawi...matka spokojnie wypije kawę. Od kiedy chodzi samodzielnie cały czas zmyka mi na schody. W piątek przeszedł sam siebie. W wózku nie chciał siedzieć, na rękach u mnie też nie bardzo, bo właśnie obiad próbowałam ugotować. Masakra jakaś. Ostatecznie obiadu nie ugotowałam. Czekałam na odsiecz. Wrócił starszy syn i szybko temat ogarnęłam.
Rok szkolny skrócony. W pierwszą wakacyjną sobotę idziemy na ślub. Już tak dawno nie byłam na tego typu imprezie.
Dziewczyny doradźcie ile teraz wkłada się do koperty w prezencie ślubnym młodej parze?
Miłego dzionka Wam życzę.

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
 
@Chrząszczyk, ja bym przeliczyła po 200 zł na każdą osobę dorosłą/nastolatka + po 100 zł na każde młodsze dziecko. Za dziecko do 5 lat w ogóle bym nie liczyła, w lokalach są chyba maluchy gratis.
Dzięki netka. Tak też myślałam. Idziemy z mezem i bierzemy tego najmłodszego roczniaka. W sumie to impreza bez dzieci ale nasz maly z nikim nie zostanie, a nie wypada nie pójść, bo pan młody to chrzestny moich dwóch synów.
W zasadzie to będziemy tylko na obiedzie. Na drugi dzień są poprawiny w formie grilla na świeżym powietrzu. Jedziemy juz wszyscy.
 
Widziałyście Link do: Sześcioraczki po raz pierwszy urodziły się w Polsce!
To przepis jak w jeden dzień zostać rodziną wielodzietna... A my tu latami pracujemy i co... raptem 3 czy 4 dzieciaki mamy[emoji1787][emoji1787]
To już wolę te swoje raptem czworo ale w rozstrzałach czasowych niż szóstkę za jednym, że tak powiem rzutem.
Masakra.[emoji86] Nie zazdroszczę rodzicom, zwłaszcza tych nocek, nawet nie chcę sobie tego wyobrażać[emoji85] facet to chyba oczy na zapałkami i do roboty rano, bo myślę, że chyba nie będzie taki i żonie z odsieczą w nocy przybędzie[emoji38]
 
Myśmy teraz jako rodzice chrzestni oboje z mężem byli i daliśmy 700 zł. Nie wiem czy to ma jakieś odniesienie do ślubu ale może ma.

Za jednym razem taka kumulacja dzieci w rodzinie. I fajnie i ciężko jednocześnie. A to nie jest pierwsze ich dziecko. W domu jeszcze czeka bezkonkurecyjny 2, 5 latek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry