reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dwulatek - wyhamowanie rozwoju

Stentor Twój post przyprawił mnie o stan przedzawałowy :-D Może powiem tak. Z moja córeczka na bilansie dwulatka bylismy dokladnie miesiac temu: wzrost 80 cm, waga 11 kg. Oczywiscie powiedzial ze jest to raczej w dolnej granicy normy, ale nadal w normie i nie ma powodów do zmartwien. Ogólne podsumowanie lekarza: wszystko jest w najlepszym porzadku. Dodam ze lekarza mam bardzo fajnego, zaufanego i poleconego. Nie powiem zebym sie nie zastanawiala czasem nad tym ze moja Zuzia jest dosyc drobna, w porownaniu z nawet o rok mlodszymi dzieciakami ktore niejednokrotnie przewyzszaja ja i bija wagą na łeb na szyję, ale widze tez dzieci w jej wieku kore sa o wiele drobniejsze. Niejednokrotnie tez slyszalam opinie ze moja córka wręcz dobrze sobie wyglada :-) co spowodowane jest raczej jej okraglym ksztaltem buzki. Osobiscie nie znam sie na siatkach centylowych i do dzis nie mam pojecia co to jest gluten :baffled:. W naszym przypadku jest akurat tak ze i ja i maz jestesmy raczej drobnej budowy i bylismy drobni w dziecinstwie wiec ciezko tez oczekiwac ze nasze dziecko bedzie kolosem... Ja osobiscie uwazam ze dane ktore opisujesz sa w normie, ale co prawda lekarzem nie jestem, wiec oczywiscie musicie wszystko sprawdzic. W kazdym badz razie nie dziw sie zonie ze sie zamartwia bo taka juz nasza babska natura :crazy: ale jestem przekonana ze wszystko jest ok. Trzymajcie się cieplo ;-)
 
reklama
No i powiem szczerze, nie obrazajac zadnych lekarzy, ze czasem slabi mnie jak slysze ze stawiaja takie bezpodstawne podejrzenia i te matki sie biedne zamartwiaja a pozniej okazuje sie ze nie potrzebnie. Czasem mozna serio zejsc wczesniej na zawał :no:
 
Oki,

dzięki za odpowiedzi.

na na razie emocje nam opadły i spróbujemy małego podtuczyć trochę parówkami ;)
on praktycznie cały dzień jak nie na placu zabaw to później po naszej pracy na działce śmiga.

pozdr
 
Yyy...bez obrazy, ale dziecko to nie zwierze na rzeź, które trzeba tuczyć. Jeśli będzie głodny to zje...nie karmcie na siłę, a tym bardziej produktami bardzo kalorycznymi,bo to nie ma sensu. Nie mówię, że nie można zjeść parówki, bo mój synek też je. Jednak pomyślcie o tym, że taka parówka nie ma wartości odżywczych...słodkie kasze mają dużo cukru co też nie wpływa dobrze na dziecko, na zęby....Zależy Wam na tym, żeby dziecko było zdrowo odżywiane i otrzymywało potrzebne witaminy czy chodzi Wam o to, żebyście się lepiej poczuli, bo dziecku przybędą dodatkowe kilogramy? Weźcie na plac zabaw pokrojone jabłko w pojemnik, inne owoce, coś co może w między czasie przekąsić. Bylibyście zadowoleni gdyby Tobie albo żonie ktoś na siłę jedzenie wpychał, bo za chudo wyglądacie? Nie róbcie dziecku tego czego nie chcielibyście żeby Wam robiono.
Mój syn jest chyba najchudszy wśród znanych mi rówieśników, ale nie choruje, ma prawidłowy kolorek skóry...owszem, czasami mnie to martwi, bo dodatkowo ma zielone kupki...ale nie przyszło mi na myśl podawać mu wszystko co kaloryczne, żeby dorównał rówieśnikom w wadze. Ma 18,5 miesiąca, a waży 10780 i ma z 86-87cm. Nikt z tego tragedii nie robi, a nawet nie potroił wagi urodzeniowej!!!
 
stentor, nie martwcie sie waga dziecka, ja w wieku 18 lat miałam bilans w liceum to lekarz się za głowę złapał. Moja waga 40,5 kg, wzrost 150cm :O A teraz 10 lat pozniej, waga 57 :D dzieci od wieku 12 mcy zaczynają wolniej przybierać na wadze ponieważ są wciąż w ruchu. Moja Julka od urodzenia idziez wagą na 3 centylu. Wzrost z 75 na 10 bo przystopowała i lekarze nic nie mowią bo Julcia ma kurdupli za rodziców :D Obecnie ma 85cm i 9600g. Urodzeniowa 3100 i 53 cm, więc maluch z niej będzie.
Co do celiakii się nie wypowiadam bo nie znam sie w tym temacie, ale dziewczyny dobrze radzą, odstawić gluten i po kilku dniach powinna być widoczna poprawa ( o ile o gluten idzie)
 
Ostatnia edycja:
No to i ja dodam, że moją siostrę instruowano, żeby dziecko obserwować dwa tygodnie ....... nie wiem jak to jest możliwe, żeby to rzetelenie ocenić, szczególnie jak dziecko np zostaje z dziadkami, którzy w większości są niereformowalni i podtykają czego nie wolno, w dodatku wypierając się tego potem. A ośrodek bardzo dobry, nie zrobili dziecku testów przed ukończeniem 5 roku życia, poza tym tam się przeprowadza testy wyłacznie zimą, bo od wiosny do jesieni wychodzą głupoty.
 
Kacper na bilansie dwulatka miał 87 cm i 13 kilo.... Teraz dopiero skoczył i ma już ponad 92 cm... On rośnie skokowo. Jeden duży skok a później długo cisza aż do następnego...
 
Marma podoba mi się co napisałaś. Wniosek dla mnie z tego jeden: obserwujcie swoje dzieci, bo każde rozwija się swoim tempem. A jeśli ewidentnie szkodzi mu jakieś jedzonko lub jego nadmiar to wystarczy je usunąć lub ograniczyć.

Takhisis ........ te zielone kupki to nie jest dobry objaw.
 
reklama
Do góry