góralka ja już sama nie wiem co o tym myśleć. Lekarz nie przejmuje się tymi zielonymi kupkami. Stwierdził, że skoro dziecko nie choruje jest wszystko ok. Jesteśmy na diecie dla skazowców. Posiew bakteriologiczny miał robiony i nic wie wyszło, więc nie za bardzo mogę więcej robić. Poczekam jeszcze do drugiego roku życia, bo niby do tej pory dojrzewa układ pokarmowy dziecka, a synek miał długo refluks, więc z jego układem pokarmowym nie było rewelacyjnie.
reklama
Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
Takshisis - jeśli jesteście na diecie dla skazowców i np na preparatach mleko zastępczych typu nutramigen czy pepti to moze byc zielona kupa po tych "mleczkach". Mój takie miał. Potem np po obiadku normalne brązowe zwarte a po mleczkach zdarzały sie luzniejsze i zielone - które zniknęły po roczku jak młody wyrósł ze skazy i przeszliśmy najpierw na mleko typu Ha a potem na normalne modyfikowane.
Podziel się: