reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziecko 21 miesięcy ciągle wisi na piersi

Justynka28

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Grudzień 2022
Postów
383
Witam. Pisze z prośbą o pomoc. Córka 21 miesięcy, dalej karmiona piersią. Z upływem miesięcy miało być coraz mniej karmień, a córka coraz częściej domaga się piersi. Oczywiście nie chodzi tu o picie mleka, raczej traktuje pierś jak smoczek, bliskość. Podchodzi wola cyca podwija mi bluzkę i przytula się do piersi, potrafi leżeć mi na kolanach pół godziny przytulona do piersi, co chwilę ssać albo podchodzi pociumka chwilę, idzie dalej się bawić i za 10 minut znowu domaga się piersi. Oczywiście jak nie dostaje (bo np jesteśmy w sklepie) to jest histeria i nie idzie jej uspokoić. Chciałam karmić młodą do 2 lat ale ta sytuacja powoli mnie wykańcza, nie jestem w stanie normalnie pobawić się z mała bo co chwilę domaga się piersi. Zaczęło się to ok 3 msc temu ale czytałam że u dziecka w wieku 1,5 roku zwiększa się potrzeba ssania więc nie broniłam jej, myślałam że to taki etap który za chwilę minie. A z każdym tygodniem jest coraz gorzej. Jak mnie nie ma w domu i jest z tatą również często wspomina o cycku płacze ale nie dostaje to po jakimś czasie zapomina, ale za chwilę znowu mnie szuka i wola cyca. Nie wiem co robić, skłaniam się ku całkowitemu odstawieniu, tylko nie wiem czy w tej sytuacji powinnam to robić stopniowo odmawiając coraz częściej dawania cyca czy powinno być to drastyczne odstawienie (tego drugiego wolałabym nie robic). Proszę o rady. Żebym wiedziała że moje dziecko będzie takim cycocholikiem to odstawiła bym je po pół roku 🙈 oczywiście w nocy pobudka co godzinę na cyca a nawet częściej
 
reklama
Ja bym odstawiła całkiem. Jak odstawiałam córkę to miała skończone 14 miesięcy. Odstawiłam, bo zaczęła rezygnować z pokarmów stałych na rzecz piersi właśnie. 2 wieczory krzyku (w dzień poszło dobrze) i zupełnie inne dziecko. Zaczęła jeść, za bliskość wystarczało przytulanie. Nadal często się przytulamy. Ma już prawie 4 lata, a codziennie rano 10 minut musi się potulić, zanim zacznie coś robić. W ciągu dnia też przybiega co trochę na kolana. Ale na kolana wezmę i w domu, i w sklepie, i w parku.

Karmienie jest dobre, póki mama i dziecko tego chcą. Jeśli sytuacja Cię przytłacza, to lepiej pomyśleć o odstawieniu dla własnego zdrowia psychicznego, nic się męczyć z tym karmieniem, bo dziecko chce. Nie jednej rzeczy dziecku trzeba będzie jeszcze odmówić, będzie histeria i płacz. Tylko nastaw się, że zamiast piersi będziesz musiała tulić, dawać buziaki czy jeszcze coś innego.
 
U mnie to wyglądało tak samo tylko w wieku 15mscy. Co 10min cycek, wystarczyło że usiadłam a ona już biegła i się kładła do cycka.. byłam tak zmęczona jak Ty właśnie i nie chciała jeść innych rzeczy .. więc pewnego dnia powiedziałam dość i przestałam jej dawać , dostaje tylko na drzemkę i w nocy (w nocy jak u Ciebie .. non stop) . Pierwsze 3 dni musiałam ją ciągle zabawiać żeby odsunąć jej myśli od cycka co 10 minut - było ciężko ale się udało i teraz mam przynajmniej komfort w ciągu dnia. Mała ma teraz 22msce. Z jedzeniem wogole nie ma poprawy, je tragicznie. Ma anemię. Z odstawieniem całkowitym Chcę jeszcze trochę poczekać . Spróbuj na początku odstawić dzienne , wiem że będzie ciężko ale dasz radę, ja to przerabiałam już 5 razy 😅 i tak najgorsze są odstawienia nocne.. tego to już się boję 😅
 
Moja córka mały cycocholik. Na prawie 2 i pół roku i chyba się udało odstawić. Teraz jak się w nocy przebudzi to szuka cyca i trzyma ręką i tak zasypia. Więc temu chyba, bo ciumkac nie ciumka ale cyc potrzebny. Plan by postawić na 2 latka, wyszło jak wyszło. Chyba temu że bardzo się nie starałam z odstawianiem bo mi to nie przeszkadzało. Było też wygodne, zamiata zrywać się przed 5 to po cycu do 6 czasem dłużej jeszcze spala. Teraz o 5 rano potrafi być mama jeść i nie zawsze się udaje przekonać że to jeszcze nie pora.
Skoro Ciebie to wykańcza to ja bym odstawiła.
Córka cyca u taty też szukała. Ja najpierw odstawiłam w ciągu dnia, potem to do zasypiania. Najdłużej zeszło z tymi w czasie nocnych pobudek i rano.
 
U mnie to wyglądało tak samo tylko w wieku 15mscy. Co 10min cycek, wystarczyło że usiadłam a ona już biegła i się kładła do cycka.. byłam tak zmęczona jak Ty właśnie i nie chciała jeść innych rzeczy .. więc pewnego dnia powiedziałam dość i przestałam jej dawać , dostaje tylko na drzemkę i w nocy (w nocy jak u Ciebie .. non stop) . Pierwsze 3 dni musiałam ją ciągle zabawiać żeby odsunąć jej myśli od cycka co 10 minut - było ciężko ale się udało i teraz mam przynajmniej komfort w ciągu dnia. Mała ma teraz 22msce. Z jedzeniem wogole nie ma poprawy, je tragicznie. Ma anemię. Z odstawieniem całkowitym Chcę jeszcze trochę poczekać . Spróbuj na początku odstawić dzienne , wiem że będzie ciężko ale dasz radę, ja to przerabiałam już 5 razy 😅 i tak najgorsze są odstawienia nocne.. tego to już się boję 😅
Dałaś mi inspiracje by zadziałać tak samo, spróbuję najpierw odstawić te karmienia w ciągu dnia, zostawię jedynie do drzemki. Dzisiaj zaczęliśmy i nie było tragedii, rano jakoś udało mi się odwracać jej uwagę (dużo spacerów zakupy itd) , potem dostała cyca jedynie na drzemkę , a potem nie było mnie w domu kilka godzin wiec w sumie dopiero wieczorem dostała. Jutro będziemy kontynuować taki schemat, mam nadzieję że nam też się uda chociaż te dzienne karmienia odstawić. Jakoś nie mam sercq tak drastycznie uciąć jej wszystkie karmienia. Dzięki wielkie za rady 🥰
 
Witam. Pisze z prośbą o pomoc. Córka 21 miesięcy, dalej karmiona piersią. Z upływem miesięcy miało być coraz mniej karmień, a córka coraz częściej domaga się piersi. Oczywiście nie chodzi tu o picie mleka, raczej traktuje pierś jak smoczek, bliskość. Podchodzi wola cyca podwija mi bluzkę i przytula się do piersi, potrafi leżeć mi na kolanach pół godziny przytulona do piersi, co chwilę ssać albo podchodzi pociumka chwilę, idzie dalej się bawić i za 10 minut znowu domaga się piersi. Oczywiście jak nie dostaje (bo np jesteśmy w sklepie) to jest histeria i nie idzie jej uspokoić. Chciałam karmić młodą do 2 lat ale ta sytuacja powoli mnie wykańcza, nie jestem w stanie normalnie pobawić się z mała bo co chwilę domaga się piersi. Zaczęło się to ok 3 msc temu ale czytałam że u dziecka w wieku 1,5 roku zwiększa się potrzeba ssania więc nie broniłam jej, myślałam że to taki etap który za chwilę minie. A z każdym tygodniem jest coraz gorzej. Jak mnie nie ma w domu i jest z tatą również często wspomina o cycku płacze ale nie dostaje to po jakimś czasie zapomina, ale za chwilę znowu mnie szuka i wola cyca. Nie wiem co robić, skłaniam się ku całkowitemu odstawieniu, tylko nie wiem czy w tej sytuacji powinnam to robić stopniowo odmawiając coraz częściej dawania cyca czy powinno być to drastyczne odstawienie (tego drugiego wolałabym nie robic). Proszę o rady. Żebym wiedziała że moje dziecko będzie takim cycocholikiem to odstawiła bym je po pół roku 🙈 oczywiście w nocy pobudka co godzinę na cyca a nawet częściej
Ja stopniowo odstawiałam młodą. A ciągnęła cycka do 2 lat i 2 miesięcy. Też w okresie ok 1,5 roku zaczęła „nadużywać” piersi. Tylko ja wtedy trochę ją przychamowalam i zdecydowanie odmawiałam piersi. Zostało wiec jej karmienie rano, do drzemki i na noc. Po 2 r.z. zaczęły się maratony nocne. Tak, że ja chodziłam jak zombie bo w zasadzie wstawałam o 3 - jak cycek był w buzi to młoda spała, jak wypadł to ryk. Normalnie już się denerwowałam i maz wkoncu powiedział, że albo coś z tym zrobie dzisiaj teraz albo mam przestać narzekac. I odstawiłam. Pierwsza noc - petarda, aż nie wiedziałam, że tak łatwo pójdzie. Druga - masakra. Ale tylko z zasypianiem, bo od pierwszej nocy bez cycka młoda zaczęła przesypiac całe noce 🫣 po tygodniu już się nie upominała. Najważniejsze to się nie ugiąć i nie dać jak dziecko prosi. Ja przed całkowitym odstawieniem dużo jej tłumaczyłam, że mleczko pija małe dzidzie, a ona jest już duża i mleczko wkoncu sobie pójdzie to małej dzidzi. I przypominałam jej to bajkę za każdym razem gdy prosiła. Trudno doradzić czy ograniczyć czy od razu odstawić. Musisz sama to czuć w sercu. Bo jeżeli masz robić coś wbrew sobie to może to mieć więcej szkód niż pożytku.
 
@natala123456 u mnie dokładnie tak samo z każdym dzieckiem - dopóki dostawali cyca to budzenie w nocy non stop a jak tylko odstawiłam to przesypiali całe noce. Co ten cycek w sobie ma takiego że tak działa na nich w nocy😅

@Justynka28 brawo 🥳 teraz tylko się nie złamać i będzie z górki 🙂🙂
 
@natala123456 u mnie dokładnie tak samo z każdym dzieckiem - dopóki dostawali cyca to budzenie w nocy non stop a jak tylko odstawiłam to przesypiali całe noce. Co ten cycek w sobie ma takiego że tak działa na nich w nocy😅

@Justynka28 brawo 🥳 teraz tylko się nie złamać i będzie z górki 🙂🙂

Mleko nocne ma więcej zdrowych tłuszczy do rozwoju mózgu oraz zawiera można by to nazwać naturalne środki nasenne i uspokajające
 
Jak córka miała 23 miesiące (miesiąc przed 2 urodzinami) zrobiłam sobie nowy tatuaż (proszę nie zmieniamy tematu czy można czy nie itd.)
Nie był to mój pierwszy tatuaż, był piękny kolorowy z kwiatami, pod biustem. Reakcja córki była straszna - krzyk, pisk, płacz. Bardzo chciała nadal mleko, ale jednocześnie tak się bała tej zmiany, że nawet teraz wspominając to mam gęsią skórkę i wszystko do mnie wraca.
Oczywiście wszyscy z zewnątrz uważali, że to świetny moment, żeby się tak jak wyżej "przemęczyć" - o ile pierwszego dnia, może i przeszło przez myśl, że to okej, o tyle po 3 dniach dosłownie histerii z zanoszeniem się już wiedziałam, że nie - dla mojego dziecka to trauma i nie ma sensu jej męczyć, zrobiłam więc wszystko by do tej piersi wróciła. Trwało to 2 tygodnie - więc nie zawsze trwa to 2 dni czy 1 kiepską noc.
2 tygodnie bezdechów, stresu i ogromnych wyrzutów sumienia. Ona ma dzisiaj 10 lat. U nas pierś była głównie na noc, bo w dzień córka chodziła do żłobka.

Po ok 8 miesiącach od tej akcji (chwilę po 2.5 roku) córka sama przestała wstawać na mleko, od tak z dnia na dzień, nie zastąpiła tej piersi niczym, przeszła płynnie do spania w swoim łóżku, w swoim pokoju całą noc. Bez krzyku, bez płaczu, bez histerii. Nie było ani 1 łzy z tego powodu.

Teraz karmię 19 miesiąc jej brata - czy bywam zmęczona? Bardzo. Ale wiem, że to jeszcze pewnie mniej więcej rok i będzie po karmieniu - jak mogę to zrobić bez płaczu, bez histerii itd. to ja osobiście wolę poczekać.
 
reklama
@olka11135 ja odstawiałam dzieci dwoje pierwszych w wieku około 20mscy a dwoje drugich gdy mieli około 2,5 roku - zawsze przez kolejną ciąże bo nie chciałam tandemu. Ciekawe ile musiałbym czekać na samoodstawiwnie . Zawsze zazdroszcze mamom kiedy piszą że dziecko samo się odstawiło, ile to mniej stresu dla mamy i dziecka .. może tym razem mi się uda , zobaczymy 😅 zawsze można mieć nadzieję 😅a małego karmisz tylko w nocy czy w dzień też? I w nocy też milion razy?
 
Do góry