Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

[nadi25]

Antosiu dołączyłeś do mojego pierwszego synka Danielka i innych dzieci, One się Tobą zaopiekują
[*]

 

[monik75]

Dla Antosia [']

 

[nadi25]

Witam, czy wiecie moze gdzie mozna sie zglosic o pomoc w dofinansowaniu synagisu?

 

[FraniowaMama]

Możesz próbować do Fundacji Polsat, mają pule na dofinansowanie zakupu leków. Nie wiem jednak czy nie jest już za późno - końcówka roku Ale próbuj

 

[nadi25]

Dziekuje, juz do nich napisalam. Niewiedzialam ze to trzeba tak duzo wczesniej.

 

[MoniaN.]

Dziewczyny, wczoraj moja przyjaciółka znalazła zdjęcia moich chłopców na jakimś innym forum!!! Dziewczyna pisała, że to jej dzieci, wcześniaki itd. i ponoć nawet historia identyczna. Koleżanka mówi, że wieczorem tak ją olśniło, że to przecież były zdjęcia i historia moich chłopaków!!! Skasowała historię wybieranych stron i nie pamięta gdzie to było ale szuka tego. Ja jak będę miała wolną chwilę wieczorem to będę szukała, aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś może takie rzeczy robić

I jeszcze jedną dziwna sytuacje mam...Nie było mnie jakiś czas i dziś sprawdziłam pocztę na BB, ok kilku dni dostaję wiadomości na temat jakiegoś wózka, tzn. dziewczyny piszą, że jakiś czas temu ja pisałam, że mam ten wózek na sprzedaż, a inne, że używałam tego wózka....O co tu chodzi??? Wysłałam wiadomości do tych użytkowników aby przesłali mi link gdzie pisałam o wózku (którego nigdy nie miałam).

Przez to zastanawiałam się nawet czy nie usunąć wątku o chłopcach, ale szkoda mi :-( Na razie pousuwałam tylko zdjęcia i filmiki.

P.S.: jak tylko znajdę stronę o której pisałam wkleję link.

 

[agawhite]

Niestety nie po raz pierwszy spotykam się z kradzieżą historii, zdjęć...
Nigdy nie pojmę jak tak można:/

Co do wiadomości, ktoś korzysta z Twojego konta, pytanie jak na nie wszedł, dostał się, włamał...

Trzymaj się.

 

[calzedoniafruczka]

Ją słyszałam już o kilku takich przypadkach....

 

[muminek88]

ja mialam tak ze ktos rozpowiadal to co pisze na forum...

 

[FraniowaMama]

Niestety zdarzają się takie historie w sieci
A to że idzie w eter to, co napiszemy w sieci..trzeba się z tym liczyć