Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[użytkowniczka 212]

Też mam wrażenie błąkając się po tych wątkach, że większość już w ciąży i tak trochę daleko mi do nich ;P

Może też powinien powstać jakiś nowy wątek dla dziewczyn, ktore dopiero przygotowują sie do in vitro. Albo o pierwszym ivf. Każdy na forum powinien mieć swoje miejsce

 

[Aneczka2021]

Cześć wszystkim, musze sie przyznac ze was podglądam tu a sie nie udzielam mam do was pytanie bo przewija sie ciagle ze progesteron badany jest 7dni od owulacji bo wtedy ma najwyzszy skok a czy lekarz zalecił wam kiedyś badanie go 5 dni po owulacji? I jaka wtedy powinna byc norma żeby potwierdziło ze owulacja byla, skoro jeszcze do skoku nie zdążyło dojsc

 

[Anasta07]

Cześć wszystkim, musze sie przyznac ze was podglądam tu a sie nie udzielam mam do was pytanie bo przewija sie ciagle ze progesteron badany jest 7dni od owulacji bo wtedy ma najwyzszy skok a czy lekarz zalecił wam kiedyś badanie go 5 dni po owulacji? I jaka wtedy powinna byc norma żeby potwierdziło ze owulacja byla, skoro jeszcze do skoku nie zdążyło dojsc

Nie. I w 7-8dc powinna być powyżej 10 żeby podejrzewać że mogło dojść do owulacji.

 

[olka11135]

Dla mnie ta cała drama była dziwna i byłam zaskoczona. O ile serio rozumiem, że faktycznie może trzeba to rozdzielić - pierdzielenie o głupotach, a typowo staraniowe rozmowy - o tyle to w jaki sposób odbyła się cała afera jest dla mnie niezrozumiały.
z resztą jak widać wiele dziewczyn potrzebuje popierniczenia i takiej "terapii grupowej". Ja bardzo lubie właśnie pisać tu o głupotach, nie wiem, sama świadomość, że jesteście w podobnej sytuacji sprawia, że jakoś mi blisko sercem do Was.

Mi się wydaje, że o te pierdoły staraczek to za bardzo nie chodziło.
Bardziej o to, że Moonstone stwierdziła, że tam zostanie i nic o ciąży nie będzie, a potem się jednak zapomniała co jest całkowicie normalne
I to chyba głównie o to chodzi, że po prostu nie da się być w ciąży i udawać że jej nie ma skoro się jej bardzo chciało. Zawsze się człowiek zapomni.

Oczywiście, że np. ja się lepiej czuję tutaj bo nie muszę się aż tak pilnować, ale rozumiem że dla kogoś kto ma długą historię starań, poronień i trochę braku nadziei na ciążę w kolejnych cyklach to raczej szuka azylu dla osób takich jak on, a nie żartów ciężarnych

 

[stokrotka_]

Wy macie dziś roczki, seksy, weekendy a ja pogrzeb

 

[Agnes4312]

Cześć wszystkim, musze sie przyznac ze was podglądam tu a sie nie udzielam mam do was pytanie bo przewija sie ciagle ze progesteron badany jest 7dni od owulacji bo wtedy ma najwyzszy skok a czy lekarz zalecił wam kiedyś badanie go 5 dni po owulacji? I jaka wtedy powinna byc norma żeby potwierdziło ze owulacja byla, skoro jeszcze do skoku nie zdążyło dojsc

Mi kiedyś kazał zbadac 3 dni po owu ale on nie wiedział kiedy dokładnie miałam owu, bo nie chodziłam na monitoring, a chciał sprawdzić czy w ogóle cokolwiek było i wtedy miałam wynik 5,61 ng/ml. I uznał że była.
Ja opierałam się tylko na testach owu.

 

[Aneczka2021]

Nie. I w 7-8dc powinna być powyżej 10 żeby podejrzewać że mogło dojść do owulacji.

Moj lekarz zawsze kazal mi wczesniej zrobić najczesniej wlasnie 5 dni po owulacji i potem nie mogą sama dojść czy doszlo do owulacji

 

[hachette]

Mnie aktualnie bardzo interesuje teraz temat IVF, wcześniej IUI. No ale na wątkach o IUI są już teraz dziewczyny w ciąży głównie po IVF jednak, a na in vitrowych też już dawno mamy... Jest jeszcze nowy o badaniach do in vitro, ale zanim ja na wizytę pójdę, to one już dawno są po punkcjach i transferach ;-)
No a tutaj tematy są zawsze aktualne

Ja tez bylam ma wątku o ivf, dziewczyny są bardzo miłe i odpowiadają na pytania ale faktycznie wiele z nich to już ciężarne i mamy i rozmawiają glownie o tym wrócę tam jak podejmiemy temat na poważnie

Mnie tez wydaje się tak jak pisze @olka11135 że nie o pierdoly chłodziło, bo mimo że faktycznie dużo było pierdół typu co u Was na obiad to zawsze te rozmowy gdzieś tam krążyły wokół starań, np obiad złożony z płodnych składników Chociaż tak do końca to do dzisiaj nie wiem o co poszło

Ja za godzinę mam lekarza, idę po clo i od jutra zaczynam ponownie stymulację. Później idę do bratanka bo obiecałam, ze przyjdę popatrzeć jak rzuca freesbee A później jedziemy 25km rowerkami do jakiejś wioski w której zrobili ośrodek letniskowy, jest jezioro, promenady, restauracje, zjeżdżalnie i inne cuda
Wspaniałej soboty Wam życzę

 

[Hope99]

Cześć wszystkim, musze sie przyznac ze was podglądam tu a sie nie udzielam mam do was pytanie bo przewija sie ciagle ze progesteron badany jest 7dni od owulacji bo wtedy ma najwyzszy skok a czy lekarz zalecił wam kiedyś badanie go 5 dni po owulacji? I jaka wtedy powinna byc norma żeby potwierdziło ze owulacja byla, skoro jeszcze do skoku nie zdążyło dojsc

Mi lekarz nie zlecał nigdy ale sama czasami robiłam 5dpo jak nie miałam później czasu i wynik już wskazywał na owulację bo był ponad 15ng.

 

[Moonstone]

Mi się wydaje, że o te pierdoły staraczek to za bardzo nie chodziło.
Bardziej o to, że Moonstone stwierdziła, że tam zostanie i nic o ciąży nie będzie, a potem się jednak zapomniała co jest całkowicie normalne
I to chyba głównie o to chodzi, że po prostu nie da się być w ciąży i udawać że jej nie ma skoro się jej bardzo chciało. Zawsze się człowiek zapomni.

Oczywiście, że np. ja się lepiej czuję tutaj bo nie muszę się aż tak pilnować, ale rozumiem że dla kogoś kto ma długą historię starań, poronień i trochę braku nadziei na ciążę w kolejnych cyklach to raczej szuka azylu dla osób takich jak on, a nie żartów ciężarnych

Bo powiedziałam ze księgowa stwierdziła, ze widać po mnie ciąże i zapytałam czy to znaczy ze jestem gruba XD