Dziś nauczyłam/em się!

[Aiwyls]

Dziekujemy

Madzik ale masz artystkę, a to z tymi cycami niezłe

Roksi ale nie ma to już są dwa wyrazy :-)

Znów mnie moja zadziwiła, przyszła ciocia, bawią się razem z psem, ciocia mówi, uważaj, bo cię piesek ugryzie, a mała na to - nie, ciebie- "ciebie" to nowe słowo

 

[Agutek]

slodkie sa dzieciaczkowe teksty :-)

mnie tez rozbawiaja te wszystkie bez prawidlowej odmiany choc powoli stara sie odmieniac, np. tata ja nie widzi mamu

no i powtarza po nas slowa i codziennie zaskakuje nas nowymi co do niedawna bylo niemozliwe, bo byla uparta
generalnie caly czas cos tam gaduli, wlasnie bawi sie w pokoju lalą i cały czas coś do niej nawija - lala, tu masz gołe (masz bose nogi )

uczymy ja, ze jak jedzie auto to trzeba sie zatrzymac i zlapac nas za reke i tylko za reke idziemy przez ulice itp. i sie ladnie do tego stosuje ostatnio auto jechalo na nasza osiedlowa wewnatrzna uliczke i na chodnik wjezdzalo a mala krzyknela "auto tu nie jedź! sio auto!"

 

[Lajla83]

u nas nie ma problemów z schodzeniem za rękę moja tez się boi aut bardziej myśli że zaraz za autem wyjedzie motor

 

[Aiwyls]

Agutek moja tez na razie nie odmienia, mówi na przykład, jestem mama, nie tata (jestem mamy anie taty)
fajnie z tym autkiem, a sio
Moja boi się samochodów, na szczęście.

Jesli chodzi o chodzenie za rękę to mamy problem, bo ona chce tylko "siama"

Roksi motor ? Co zapalona motorowiczka ?

 

[blueberry77]

Karolek odmienia ładnie, aż jestem zaskoczona. W sumie od początku odmieniał. Jednak każde dziecko inaczej wszystko robi, nie?

 

[elaklb]

Moja też powtarza wszystko co usłyszy a nawet zobaczy, dzisiaj np. w telewizji jacyś goście leżeli na podłodze, to ona też się kładzie, bo "oni też leżą". Albo widzi reklamę płatków Nesquik, to ona też chce "kulki", widzi reklamę Actimela, ona też chce "aktimelka"...

 

[Agutek]

Genialna dwulatka- Onet.pl - Wiadomości -07.05.2009

 

[Aiwyls]

Elaklb to uważaj,bo ci reklamożerca rośnie

Agutek znam dwulatki, które pięknie śpiewają piosenki, recytują wierszyki, nawet liczyć potrafią,wzruszam się, patrząc na nie, ale tego dziecka mi szkoda, co to da, że tyle umie, a gdzie czas na dzieciństwo.
Mam sąsiadkę, znała kilka języków, o przepraszam, zna, ma kilka fakultetów, i co z tegojak mądrośc zaćmiła jej umysł i teraz jest nie bardzo teges.

 

[Lajla83]

też znam dziecko przeuczone rodzice lekarze a syn oczywiście w szkole prywatnej o najwyższym poziomie gdzie udział w kangurze matematycznym bierze udział cała klasa a on taki dziwny w ogóle nie bawi się z dziećmi, nie wychodzi na dwór tylko ze szkoły na zajęcia dodatkowe i wraca wieczorami szkoda mi tego chłopca bo już jest prawie nastolatkiem a dzieciństwa nie miał

 

[Agutek]

ja tam wole mojego przecietniaka, choc dla mnie przecietniakiem nie jest ;-)