reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziwna druga kreska

Dołączył(a)
23 Czerwiec 2019
Postów
6
Cześć dziewczyny! Robiłam właśnie test ciążowy 2 tyg po spodziewanej miesiączce. Na instrukcji jest napisane żeby nie odczytywać wyniku po 5 minutach, bo mogą zachodzić jakieś reakcje chemiczne. Niby to rozumiem ale głupio spojrzałam na test po ok godzinie i nie wiem co wskazuje. Jak zrobiłam ukazała się jedna czerwona krecha i nic więcej, a po tej godzinie spojrzałam i jest tam taka bardzo blada, szara kreseczka. Jest ona dużo cieńsza od pierwszej, jest mniej więcej grubości włosa. Nie ma także różowego koloru i widać ją jak sie bardzo dobrze przyjrzysz. Czytałam, że kreska bez koloru jest tylko miejscem w którym kreska powinna się pojawić i że prawidłowo powinna mieć grubość pierwszej kreski. Nie wiem czy robić sobie nadzieje czy już odpuścić. Czy zdażyło się któreś z was ze 2 tyg po spodziewanej miesiączce nie wychodziły testy? Albo że pojawiała się taka dziwna druga kreska ? Proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam
 
reklama
Z porannego moczu to chyba test powinien wyjść już wiarygodny z dwoma kreska i chyba że owu się przesunela... Zależy czy zdarzały ci się nieregularne cykle... Kresek po 5 minutach już bym się nie doszukiwala. Najlepiej jutro idź zrobić bete bd miała pewność :)
 
Ja miałam pół roku temu różnie cienka kreskę i był to błąd
Załączam zdjęcie
Myślę że kreska powinna być przynajmniej takiej samej grubości :)
 

Załączniki

  • received_475701249870477.jpeg
    received_475701249870477.jpeg
    64 KB · Wyświetleń: 3 786
Ja miałam pół roku temu różnie cienka kreskę i był to błąd
Załączam zdjęcie
Myślę że kreska powinna być przynajmniej takiej samej grubości :)
Mi się raz zdarzyło.. Ale test był wadliwy i nigdy więcej go już nie kupiłam bo na drugi dzień beta ujemna... ja jak zrobiłam 3 dni przed @ też miałam słaba zobacz na załączeniu a jestem obecnie w 15tc
IMG_20190411_200047.jpeg
IMG_20190412_063043.jpeg
 
Ja miałam pół roku temu różnie cienka kreskę i był to błąd
Załączam zdjęcie
Myślę że kreska powinna być przynajmniej takiej samej grubości :)
No u mnie kreska jest mniej więcej takiej samej grubości, ale jest bardzo blada i na pewno nie tak wyraźna jak u ciebie. Trzeba się na siłe przypatrywać pod światło. Jak będę w domu to złącze zdjęcie
 
Jeśli robiłaś z porannego moczu , i nie wyszła kreska do 5 min to niestety ciąży nie ma , tym bardziej po 2 tygodniach od @ ,stężenie hormonu byłoby już bardzo wysokie ,polecam wizytę u gina żeby sprawdzić co się dzieje
 
No to tak wyglada ten test. Wiem ze aż ciężko ją dostrzec, no ale kurczę. Zaraz zrobię kolejny to zobaczymy co będzie...
 

Załączniki

  • 0536B88D-742E-4D84-9B16-7F1F65B8EB97.jpeg
    0536B88D-742E-4D84-9B16-7F1F65B8EB97.jpeg
    2 MB · Wyświetleń: 3 080
reklama
Kurczę, zrobiłam kolejny i teraz kompletnie nic:((( jest jeszcze jakikolwiek cień szansy?? Czy mam już sobie odpuścić ? Miał ktoś tak ze testy długo nie wychodziły ? Niestety nie mam obecnie możliwości zrobienia bety wiec muszę polegać tylko na nich:((
 

Załączniki

  • B8BD8117-F304-4FC3-ADC5-7C7E7D4A9FCA.jpeg
    B8BD8117-F304-4FC3-ADC5-7C7E7D4A9FCA.jpeg
    2 MB · Wyświetleń: 3 211
reklama
Kurczę, zrobiłam kolejny i teraz kompletnie nic:((( jest jeszcze jakikolwiek cień szansy?? Czy mam już sobie odpuścić ? Miał ktoś tak ze testy długo nie wychodziły ? Niestety nie mam obecnie możliwości zrobienia bety wiec muszę polegać tylko na nich:((
Zawsze owu mogła się przesunąć... Tak się zdarza więc ja bym powtórzyła test o czułości 10 i z rana :)
 

Podobne tematy

Do góry