reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Ha, Majka, pisałysmy razem:)

Ja własnie wrzuciłam wymiary Franca w siatę dla dzieci urodzonych o czasie i wyszło mi, że wagowo jest ciut powyżej 3 centyle, ale wzrostem duuzo poniżej..
Aaaaa, dobra, chrzanić to:) Kiedyś urosnie:)
 
reklama
Fajnie że jesteście już bez antybiotyku
Co do lekarki, śmiech na sali, w ogóle po co lekarze którzy badają dziecko tylko w zastępstwie wciskają nos tam gdzie nie trzeba:wściekła/y:, co chcą tym udowodnić... że dziecko nieszczepione 2 lata, nikt nie umiał go zaszczepić a jej się udało. Tylko czy przyjęła by odpowiedzialnośc na siebie w razie jakichkolwiek powikłań??? Brak słów.

Ja też przemierzyłam - tak na oko Aleksa i wyszło nam że waga poniżej 3 centyla:-( a wzrost na 10.
Co to będzie za chłop??? Długi jak miesiąc a chudy jak wypłata:zawstydzona/y:
 
Nie masz szczescia ostatnio do lekarzy....
Mnie tam lekarz mówił ze siatki centylowe owszem bardzo pomocne w diagnostyce i obserwacji dziecka ale nie trzeba ich brac smiertelnie powaznie ....
3 centyl to naprawde dobry wynik.... a wzrost ....
... chodziłam do klasy z Miłoszem, który był nawet mniejszy ode mnie (a ja z tych bardzo niskich jestem) ... jednek jak po wakacjach zobaczyłam go w 8klasie to szczena mi opadła... urósł chłop i zmezniał...teraz mierzy 182cm


Franiowi to chyba usmiech nie schodzi z buziala.... Na kazdym zdjeciu szczesliwe dziecko... ale to szczescie na twarzy przy obiedzie powaliło mnie ... alez ty mamuska musisz gotowac ;)
 
Bershka, wejdź sobie najlepiej na Siatki Centylowe - sprawdź wagę dziecka - prawidłowy rozwój dziecka i program sam wszystko za ciebie wyliczy:)
Musisz zrobic to sama, bo trzeba podac dokładną datę urodzenia i wybrac tydzień ciąży.

Ja jeszcze nie pisałam w poprzednim wpisie, ale miła pani dr chciała dziś...zaszczepić małego:wściekła/y:
Niestety pomyliłam dni (tzn mój Radek też twierdzi, że nasza dr mówiła mi, że mam byc dziś rano, ale wpisała nas na inny dzień - był przy umawianiu terminu osłuchania) i trafiłam nie do naszej pani dr, lecz do innej, którą średnio bardzo trawię. Chodze do niej jak po prostu nie ma innego lekarza pod ręką.
Poprosiłam, żeby osłuchała małego i zdecydowała czy możemy odstawic antybiotyk no i może przy tej okazji zrobiła 'bilans dwulatka'.
Jak zaczęła małego osłuchiwac, to pyta o szczepienia. Ja ze miał odroczone, że neurolog ostatnio wpisała w książeczce, że już można szczepic, ale Franc ciagle choruje, więc nie ma jak.
- Nie szkodzi, szczepimy dziś.
- ?????????????????????????????????? Ale immunolodzy mówili że po antybiotyku minimum 4 tyg odczekać
- A ten immunolog to kto? Jakis terapeuta?
- Nie, lekarz z CZD
- No to ciekawe co to za lekarz jakis niedouczony
(własnym uszom nie wierzyłam...mam pecha ostatnio do hardkorowych przeżyc he he)
- Nie ma żadnych badań, zadnych przeciwskazan trzeba zacząc wreszcie szczepić!
No w końcu odeszła od tego genialnego pomysłu (pominę opis rozmowy) i wpisała nas do naszej dr na nast czwartek.
Jestem po rozmowie z nasza dr z IMiDz, opowiedziałam jej tę scenke i dr powiedziała tylko "Absolutnie! Tak postepuje sie tylko przy dzieciach, które mają stałą podaż antybiotyków, ale nie ma sensu robic tego przy Franiu i niepotrzebnie go narażać":wściekła/y:
Kosmos po prostu...Kosmos...

Mam wrażenie, że w ostatnim czasie cos nam przybyło 'przezyc nadzwyczajnych';-)
Ja tego nawet komentować nie będę.
Wkleję tylko posta z innego wątku co na temat szczepień mówi stary lekarz i w jaki sposób.
https://www.babyboom.pl/forum/zdrow...ole-nie-szczepia-4348/index8.html#post7582793
Ale przecież wszystko jest jawne i każdy rodzic wie,o co chodzi prawda?
Franiowa dużo zdrówka i cierpliwości życzę.
Dacie radę .
Ja jutro jadę na uczelnię.
Na dobry początek od 8 do 19 -4 wykłady.
Nie wiem jak ja to przeżyję....
 
Witam
przypadkiem trafiłam na ten wątek
FraniowaMama zdrówka dla Franusia przede wszystkim życzę, poczytałam troche od początku posty i chyle czoła ;-)
Z tego co wyczytałam to jesteś ze śląska nie wiem skąd dokładnie... Jeśli by Ci to coś pomogło to my chodzimy na wczesne wspomaganie mowy i słuchu w Katowicach do Incorpore (Katowice Piotrowice to są)
Centrum diagnostyki i terapii- In Corpore jest to na prawde cudowny ośrodek ciocie logopedki są z powołania specjalistami Wiktoria moja je uwielbia, jedyny feler to to że skończył i m się kontrakt i musimy czekać znowu do nowego roku zajęcia mamy 2 razy w tyg po godzinie
Dr Barbara Kasica znana na śląsku pracuje z dziećmi niesłyszącymi... jej córka również prowadzi zajęcia w tym ośrodku.
Pozdrawiam wszystkie mamusie z wątku ;-)
 
Anulaaa, my jestesmy z Dolnego Śląska. To pustynia terapeutyczna (poza Wrocławiem oczywiście). Do Katowić mamy autem 4,5 godz drogi:(
Może jakiejśc innej mamie przydadzą się Twoje informacje:)


Wróciliśmy do domu po 10 godz jazdy, padamy na twarz.
Kolejny lekarz podejrzewa uszkodzenie mózgu, dr powiedziała, że przy takim uszkodzeniu aparaty mogę sobie schowac do kieszeni:(
Dla potwierdzenia diagnozy mamy zrobic kolejny ABR. Jesteśmy zapisani w Wawie, ale..nie mam już siły na te wyjazdy. Zrobimy badania we Wrocławiu. Prywatnie, ale ..trudno.
Nasz dr z IMiDz powiedziała mi dziś, że dziwiłaby się bardzo jakby Franula wyszedł z tego wszystkiego bez slady i że własciwie to powinnam dziękowac Bogu, że (jak narazie) tylko to wyszło.
No pewnie tak. Potrzebuję tylko trochę czasu na zaakceptowanie tego stanu rzeczy.
Jedyne wyjście - Tomatis.
Zapisałam Franka na Tomatisa w lecie tego roku (jakbym coś czuła, co?) na sierpień 2012. Terapia jest b droga. Nic to, narazie zbieram na aparaty, jesli się potwierdzi diagnoza uszkodzenia drogi słuchowej to pieniądze to pójdą na Tomatisa po prostu.

Takie życie, co dziewczyny?
 
reklama
Przykro, że przywozisz takie wieści, ale z drugiej strony niewiele jeszcze tak na pewno wiadomo. Trzymam kciuki, żeby było lepiej,niż lekarze mówią.
Mojej Córci minęło badanie słuchu w 9.miesiącu, bo byłyśmy w szpitalu na neurologii. Prosiłam o konsultację, bo poradnia audiologiczna jest w tym samym budynku, ale się nie dało. Dotychczasowe trzy badania wyszły dobrze, więc chyba sobie na razie daruję.
 
Do góry