reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ginekolog naprawdę dobry przy cc.

reklama
Rozwiązanie
Mam wrodzona wade szyjki macicy...mimo skurczy nie skraca sie i noe robi sie rozwarcie..nawet po zastrzykach..max 1.5 rozwarcie..i tyle
W przypadkach uzasadnionych wiem ze cesarka jest konieczna. Mi sie kazdy porod wydaje ciezki. Naturalny ze jest bardzo ciezki obarczony strasznym bolem, z kolei cesarka to operacja i potem jest duza bolesna rana na brzuchu. Ile my musimy przejsc by miec dziecko.
A ja pisałam, że mogłam mieć kolejną cc jeśli tylko bym chciała.

A wiesz jakie mogą być konsekwencje porodu naturalnego po 4cc?

A zresztą kończę temat - według mnie forma porodu nie ma większego znaczenia.

To twój wybór, nic mi do tego.

Nie wiem, wypowiadam się tylko na podstawie własnych doświadczeń.

Nikt nie twierdził, ze ma.
 
reklama
No jak z ciekawości zapytałam lekarza przy mojej cc ile razy można mieć cc to byłam w wielkim szoku jak z luzem powiedziała że teraz to i nawet 6cc. Oczywiście dla mnie cc było ciężkie do przejścia i jeśli trafi się trzecia ciąża i trzecia cc to potem chce się dobrze zabezpieczyć bo więcej nie zniose napewno. Rekonwalescencja i stan brzucha to tragedia. No i cc to mimo wszystko operacja dlatego warto zachować umiar. Swoją drogą to jest możliwe odmówić cc ciężarnej już po którejś z kolei?
Więcej niż 3cc to teraz żadna sensacja i wcale nie wiele wyższe ryzyko niż ta 3. W pl na pewno robi się bez problemu 5, 6 czy 7 cc.
Podobno w uk rekordzistka miała 11.

Dywagacje na temat motywów kolejnych ciąż i tak obcych wam kobiet to jednak ciut poniżej pasa ;)
 
No jak z ciekawości zapytałam lekarza przy mojej cc ile razy można mieć cc to byłam w wielkim szoku jak z luzem powiedziała że teraz to i nawet 6cc. Oczywiście dla mnie cc było ciężkie do przejścia i jeśli trafi się trzecia ciąża i trzecia cc to potem chce się dobrze zabezpieczyć bo więcej nie zniose napewno. Rekonwalescencja i stan brzucha to tragedia. No i cc to mimo wszystko operacja dlatego warto zachować umiar. Swoją drogą to jest możliwe odmówić cc ciężarnej już po którejś z kolei?
To ja tobie powiem, że nie ma takiego terminu w obecnych czasach "ile MOŻNA mieć cc".
Lekarze ZALECAJĄ max 3-4, ale że mamy dużo kobiet po cc, a te kobiety czasami chcą mieć duże rodziny, to na własne ryzyko mają więcej cesarek niż 4.
Jeszcze we wczesnych latach 90 kobiecie po 3 cc często podwiązywano jajowody (wtedy jeszcze było najczęściej wykonywane cięcie pionowe brzucha).

Z własnego doświadczenia: gdy byłam w 3 ciąży przede mną w kolejce do gabinetu przychodni na NFZ były dwie panie do 4 cc i jedna po 6 cc (miała komplikacje po tym 6 cc, macica się nie chciała obkurczać po porodzie, musiała mieć podaną oksytocynę).
Lekarze normalnie prowadzą takie ciąże kobiet wielokrotnie ciętych i przeprowadzają cięcia - nie mają wyboru - dla takiej kobiety poród sn to narażanie życia i lekarze mają to życie chronić/ratować wykonując cięcie. Jedynie samą operację przeprowadzają najczęściej lekarze doświadczeni w tym.
 
Nie wiem czy odwazyłabym się chodzić do lekarza na fundusz jeśli chodzi o prowadzenie ciązy, chodziłam prywatnie do pani doktor która prowdziła moją pierwszą ciążę. Pierwsza ciąża zakończyła się porodem naturalnym który okazał sie mniej straszny niż mnie straszyli. Drugim razem miałam cesarskie cięcie. Musiałam chociaż chciałam rodzić naturalnie Jednak potem szybko wrociłam do siebie, obyło się bez komplikacji oraz dobrze się goiło.
"Nie odważałabyś się"? Daj spokój, ginekolodzy z funduszu nie mordują masowo ludzi :p
Pewnie, że zdarzy się buc, który jest bucem, bo nie widzi kaski co kilka minut w łapie, ale nie generalizujmy - wiele kobiet chodzi do lekarzy na fundusz i sobie chwalą (minusem są często tylko 3 usg w ciągu całej ciąży, ale przecież nasz kraj nie jest jedynym na świecie z takimi zasadami).
 
Więcej niż 3cc to teraz żadna sensacja i wcale nie wiele wyższe ryzyko niż ta 3. W pl na pewno robi się bez problemu 5, 6 czy 7 cc.
Podobno w uk rekordzistka miała 11.

Dywagacje na temat motywów kolejnych ciąż i tak obcych wam kobiet to jednak ciut poniżej pasa ;)
A co ze zrostami? Podobno sie tworza po cieciach brzusznych u ponad polowy kobiet. I moga sprawiac potem problemy takie jak np bole a usunac ich sie nie da bo po usunieciu robia sie nowe i wiecej. Po az tylu cieciach trudno mi sobie wyobrazic by cala jama brzuszna nie byla w zrostach? Znam kobiete po 2 cesarkach i ma chorobe zrostowa.
 
Więcej niż 3cc to teraz żadna sensacja i wcale nie wiele wyższe ryzyko niż ta 3. W pl na pewno robi się bez problemu 5, 6 czy 7 cc.
Podobno w uk rekordzistka miała 11.

Dywagacje na temat motywów kolejnych ciąż i tak obcych wam kobiet to jednak ciut poniżej pasa ;)
Czy juz urodzilas? I jak ? Jest coreczka czy synek? :)
 
reklama
Do góry