reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

CZeść DZiewczyny!!! A mnie jak zwykle maaało tu... ale coś nie po drodze mi do komputera, i wiecznie czasu na wszystko brak...:baffled:
Jeejjj, biedna Juleczka!!!!!:-( Agoosiaa pozdrów serdecznie dziewczyny ode mnie!!!! Mam nadzieję że to nic poważnego i trzymam kciuki żeby Julcię szybko wypisali....
Ciacho wiem co czujesz wydając tyle kasy na zęby... ja na swoje też cały majątek wydałam, a i tak ciągle mam jakiś nowy ubytek...mam okropnie słabe szkliwo, i na dodatek mi się zęby psują od środka, tzn zanim coś na wierzchu zacznie być widać, to się okazuję że już jest tak głęboka dziura że tylko kanałówka wchodzi w grę...:baffled: Teraz mam znów pełno zębów do zrobienia, ale zwlekam bo kasy brak...
Larvunia mówiłaś że będziesz w tygodniu w Gorzowie?Byłaś? Bo nic się nie odezwałaś na tel., czy pisałaś tu, a ja przegapiłam?:confused:
Kroma ale fajnie masz, też bym sobie do kina poszła:tak: Miłego wypadu życzę!!!!
Madzia fajny avatarek!:tak:
Mycha jak tam, już lepiej się czujesz, mdłości się już uspokoiły? Mam nadzieję że tak!;-)
Megi rowerek złożony? Haha, wyobraziłam sobie jak Zuzinka się pakuje na ten niezłożony rowerek :-D Musiało to fajnie wyglądać:-D
Future też sobie właśnie pomyślałam że to może przez to rozcięcie łuku brwiowego...Ojj, szkoda Juleczki, mam nadzieję że wszystko szybko się wyjaśni...
 
Ostatnia edycja:
reklama
lana- oby to tylko jakieś przemęczenie było, może mała od upadku dostała wstrząsu mózgu, czasem wychodzi po paru dniach, ta biegunka może jakiś wirus, oby to nie jakieś rota wirusy, a co gorsza pneumokoki. Odpukać żeby tylko przemęczenie, ona taka mała iskiereczka.

ciasteczko- ja mam zdrowe zęby zero plomb i dziur, ale za to jak nogi robię to mam to co ty, tyle kasy, 700 to dużo i to bardzo, szczególnie jak ktoś liczy, że mniej zapłaci.

Witaj Lilli :)
 
Z tego co zrozumiała ( bo Justyna płakała i była bardzo zdenerwowana) to Malutka przytrzasnęła sobie czymś rączkę i płacząc zachłysnęła się powietrzem i przez to sraciła przytomność, jak wszystko będzie ok, to w poniedziałek wyjdą.
 
Biedna Julcia mam nadzieję że to tak jak piszesz agoosiaaa21 że szybko obie wyjdą i cieple pozdrowienia dla Justyny niech się nie denerwuje:(
Dziewczyny rowerka nie złożylam za dużo kombinacji z nim, po sąsiadów dwóch byłam ale pocałowałam klamkę, reszty nie znam, może jutro będę miała więcej szczęścia:)
Mężulek do mnie zadzwonił na wojskowe 7 minutek ale mnie mile zaskoczył, idę lulu za chwilę, papa;-)
 
Jezu ale takie zachłyśnięcie to nie jest groźne? ja to sie boje, ze zaraz nideotlenienie. o jezu. tfu tfu.
znacie fundaję Ewy błaszcyk? ona ma tą fundację ze wzgledu na swoją córkę. nie wiem, czy znacie historię, ale miala dwie bliźniaczki i jedna przy popijaniu tabletki się zachłysneła, i roślinka. a druga zdrowa.
pomyślcie sobie jaki to ból dla tej zdrowej dziewcznyki, ze straciła kompana ;/

ale Julki silna babka.
na pewno jest okej.
agoosia ucałuj od nas obie paniusie ;***


edit:

jejku pisze ta prace i nie moge się kompletnie skupić.
w domu cisza, tylko Dzeku cos po ciuchutku ogląda, mała śpi, tylko słychać chrapanie psów...a ja wciąż myślę o Daffi i małej Juleczce. i o tym jak ja bym zareagowała. chyba bym wyła. ja płaczę często, czasem z byle powodu, czasem z bezsilności, ze złości, z niemocy, często płaczę na filmach, płaczę w schroniskach dla zwierząt, jak oglądam psy i koty do adpocji, jak kolejna przybłeda prosi o schronienie, a latem przybłęd jest mnóstwo. wiec jakby mojeje małej Lence coś się stało...o jeny! a przecież to mozliwe, ze cos takiego się przydarzy. nie znasz dnia ani godziny, a z dziećmi to trzeba mieć miliard oczu, i myśleć na tym samym poziiomie co one, i zgadywać co one by wymyśliły głupiego, i musimy to wymyślić przed nimi.
ja sie załamałam, że maluszkowi jak Jula coś się dzieje.
dzieci są takie bezbronne. Moja mała jak wyje to ja wyję razem z nią... i robi takie boleściwe miny...szrabek

wszystkie nasze szkrabki.
kurde nie wiem czy zasne...

a wogóle, z miesiąc temu, chyba wam nie pisałam, moze Larvunia zna szczegóły, bo to własnie w krzeszycach, koło agapu..........

moja mama pojechała z babcia i tatą na zakupy, bo babcie odwozili do domu, no i wyszli ze sklepu, pakują się do samochodu, aż tu nagle z wielkim impetem wjechał samochód na droge jakby...osiedlową, gdzie się zaczłęy domy. i tu nagle pisk opon, huk, i krzyk. mama się odwróciła, a tam małe dziecko, normalnie ze 3 latka, i chyba drugie pod kołami...
a Helenka juz była na świecie, dlatego moja mama taka przejęta.

okazało się, że to pies, wielki jak moje kundle, chyba zepchnął tego małego z drogi, i zginął pod kołami ;((((( (płaczę juz, sory)
i dziecko uniknęło śmierci, przez wiernego przyjaciela. matka szła obok, wyciągnęła faceta za fraki i zaczęła go kopać. ]
jezu, jest tyle nieszczęść...trzeba uważac ze wszystki m jak się ma dzieci...


teraz juz na pewno nie zasnę....

dobranc ;*


edit 2 :


ju z po pólnocy, nic już nie napisze w tej pracy, leb mi wysiadł.
ide Helutke przenieść do kołyski, bo śpi teraz u siebie w pokoiku, ale na noc biorę ją do sypialni,,,i idę lulu.
dobranoc moje babole

ps. cieszę sie, że do was dołączyłam...



edit 3:


no teraz to juz naprawdę idę spać. mała nakarmiona, pupcia sucha, śpi jak tatuś, tylko tatuś już chrapie.
już po 1 buuuuu

pracy jutro zawioze 2,5 rozdziału, nie może się promotorka denerwować, to już równo pól, bo rozdziałów mam 5 ;) dam rade. do 6 czerwca dam rade. musze. ;)
Mama powiedziała, że mi pomoże, czyli znając ją, napisze mi cały 3 rozdizał i jeszcze z poł czwartego hahah.
ważne, zeby się jutro zajęła małą z Jackiem, to ja sobie rano coś jeszcze popiszę.eh. jak się uda...to będę magistrem ;)
ale też się wsciekłam, za obronę muszę zaplacic 560 zł. toż to skandal!
a oprocz tego, normalnie 415 za miesiąc rata...
a ja zarabiam 1270 jako nauczycielka, supcio?

to sobie ponarzekałam.
dobranoc


kciuki dla Julusi


naprawdę dobranoc.
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry
wlasnie doczytalam,
future straszne,ja to nawet sie boje jak mam daw na rekach na balkonie a on sie chwyci tej barierki juz ma wizje i szybko odciagam mu rece,masakra jak to trzeba myslec o wszytskim
lana daj znac co tam i wracajcie szybko do domku..
lili ty zawsze zabiegana kochana,takie zycie,jestes kiedy mozesz ale i tak dobrze ze nie zapominasz o nas :-)
megi ja to sie osttanio na sasiadach przejechalam co mnie bardzo wkur...jak cos sie dzieje to od razu slepia przez okno ale pomoc to nie ma kto!!!!
ciasteczko oj biedna ty,tyle kasy,ale co zrobic jak trzeba,ja tez sie musze wybrac do dentysty oj na sama mysl mnie odrzuca..
moj maly zaczal gadac jak katarynka,plakac mi sie chce bo to jedyna moja radosc teraz i szkoda ze moj tego nie moze zobaczyc,to wazne chwile i go nie ma....jednak pocieszam sie tym ze z kazdym dniem coraz blizej..
aj nie bede wam smucic tu,
papapa
 
czesc

Juleczka badz dzielna! Daffi bedzie dobrze, zobaczysz :tak: Daj nam znac jak wyjdziecie co sie dzialo...
Future sie rozpisalas... nie plakaj.. jejku a jak nocka minela u Was :sorry:
Co do odbioru mlodego z przedszkola, to sobie jakos poradze - dziekuje. No chyba ze nie poradze to dam Ci znac ;p
marzenko hello
lili kobito nie nie bylam w g-wie jeszcze, bede teraz w tyg, odezwe sie nie boj sie :)

...ja sie dowiedzialam ze mojej kotce za wiele zycia nie zostalo. Tzn kotce u moich rodzicow. Ma guzy na watrobie jednak. Dzis jada na 3 kroplowke z nia i jakies zastrzyki dla niej. Biedna, Wet powiedzial ze max pol roku jej daje, bo to juz nie do wyleczenia jest. Malo je ciagle... ale pije, no i kroplowki dostaje...
chlip chlip...
 
Ostatnia edycja:
Witam się i Ja w ten sobotni poranek, za oknem słoneczko i chyba ładna pogoda się zapowiada
biggrin.gif


Lili
mdłości póki co minęły i jako taki apetyt mam, dzięki za zainteresowanie
biggrin.gif
wink2.gif

Lana trzymaj się i wracajcie szybko do domku, oby wszystko było w porządku .... Wiem co to znaczy wylądować z dzieckiem w szpitalu, Mój miał pół roczku jak wylądowałam z Nim w Zielonej Górze, a najgorsze było jak lekarz Mi powiedział że jakbyśmy przyjechali kilka godzin później to już bym dziecka nie miała no ale to "dzięki" lekarzom w M-czu., ale wszystko jest na szczęście ok i teraz najważniejsze żebyście Wy wyszły ze szpitala i żeby Julci nic nie było ... Trzymamy kciuki.
Ciasteczko no to faktycznie nie mały wydatek miałaś, no ale tak jak piszesz jak się idzie na NFZ to już tak dokładnie nie leczą i to nie tylko u dentysty ale u większości innych lekarzy więc lepiej zapłacić i wiedzieć, ze dobrze zrobili
wink2.gif

Kroma i jak tam nocka minęła, jak synek się czuje, dał Ci pospać w nocy??
Larvunia no szkoda kotka, człowiek przyzwyczajony do stworzenia - tyle lat w rodzinie, na pewno będzie żal i smutek jak odejdzie ale z drugiej strony przynajmniej się już męczyć nie będzie ....
Marzenka domyślam się że jest Ci przykro jak Twój nie słyszy i nie widzi jak synek zaczyna nawijać jak katarynka i pewnie nie tylko to, no ale cóż takie życie, nagraj Go czasami jak coś nawija a jak mąż wróci to pokażesz mu chociaż na filmikach początki jak synuś wchodził w etap całkowitego gadulstwa
wink2.gif
biggrin.gif

Future Ja mam podobnie że ryczę przy co niektórych filmach jak oglądam, albo na przykład przy programie "Dom nie do poznania" przy tym programie to czasami ryczę jak jakaś szurnięta
laugh.gif
wink2.gif
i przy innych różnych programach, albo jak czytam właśnie o wypadku jakiś dzieci i nie tylko dzieci, itp., no ale nic nie poradzę taka już jestem a w ciąży wrażliwość Moja się nasiliła i już prawie z byle powodu płaczę hehe

No a tak poza tym właśnie śniadanko zjadłam i teraz troszkę odpocznę a potem trzeba się za jakąś robotę wziąźć ....
biggrin.gif
wink2.gif


Pozostałe mamuśki ciepło pozdrawiam, i życzę miłego przedpołudnia
wink2.gif
biggrin.gif
buziaki
 
dzien dobry ale tu smutne wiesci...
Lana trzymaj sie kochana !! oby nic powaznego nie bylo wracajcie szybko do domu :tak::tak: buziaki dla Was !!!...
agosia bratowo lany zapraszamy do nas na dluzej :-):-) bo ty tez miedzyrzeczanka :-);-)

megi szkoda ze nie udalo sie z rowerkiem ale moze cos wymyslisz ;-)
fajnie ze mezus zrobil niespodzianke :tak:

larvunia biedna kotka...ale jak piszesz to wiekowa juz jest...

ciasteczko jak zlosc przeszlo ci?? ale wcale sie nie dziwie ze bylas zla tyle kasy niezle kasuja :wściekła/y::wściekła/y:

marzenka fajnie ze dawidek zaczyna nawijac :-):-)..i rozumiem ze jest ci przykro trzymaj sie jeszcze troszke...
a gdzie madziarena sie podziewa??:sorry:

future ale sie rozpisalas :szok::szok:....buziak dla helenki :-)

mycha to fajnie ze mdlosci troche ci odpuscily oby juz tak zostalo :-)

my pozniej jedziemy obejrzec dzialke ogrodowa nosimy sie z zamiarem kupna ale zobaczymy jaka cena bedzie...

pogoda do dupy chlodno i slonca brak...
zycze udanej milej soboty wszystkim buziaczki !!!:happy:
 
reklama
hej laski
jakie smutne wiescie, Daffi zdrowka dla mlodej i dla ciebie sily, oby wszysto byl
dobrze z Julcia
larvunia czyli koteczka bardzo chora, wspolczuje rodzicom
 
Do góry