Befatka1982
Entuzjast(k)a
Marzenka nikt nie mówi zeby chłopa nie wypuszczac. Facet tez człowiek.A mój jak sie wypuszcza z kumplami to jedzie taksówką albo metrem(bo ja rekwiruje kluczyki i nie ma zmiłuj sie).Bo to nie chodzi tylko o jego zycie lub zdrowie naraza tez innych przechodniów, kierowców i potencjalnych pasazerów.No nie wazne to tylko moje zdanie.
Marzenka ale Ci dobrze .Kobitka czasem musi sama gdzies wyskoczyc ja czasem musze wyjscb chociaz na 15 minutowy spacer zeby przewietrzyc umysł.A co do facetów i dzieci to oni maja całkiem fajne podejscie do maluszków tylko udaja takich niezdarnych zebysmy czasem ich za często nie wykorzystywały

Przynajmniej u mnie tak jest ;-);-)
Jezyk no szkoda ale pewnie odbiłas sobie na festynie

A my dzis zrobiłysmy sobie fotke do paszportu

Kaya wstała 10min przed wiec lekko zakrecona była i dlatego panu udało sie ja szybko cyknąc.A do tego posadził ją na rózowym tronie jej rozmiarów wiec była zachwycona :-):-):-)Teraz tylko czekamy na papiery z PL i gnamy do konsulatu powinno sie udac
:-)
W dzien nie było dzis gorączki:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Marzenka ale Ci dobrze .Kobitka czasem musi sama gdzies wyskoczyc ja czasem musze wyjscb chociaz na 15 minutowy spacer zeby przewietrzyc umysł.A co do facetów i dzieci to oni maja całkiem fajne podejscie do maluszków tylko udaja takich niezdarnych zebysmy czasem ich za często nie wykorzystywały


Przynajmniej u mnie tak jest ;-);-)Jezyk no szkoda ale pewnie odbiłas sobie na festynie


A my dzis zrobiłysmy sobie fotke do paszportu


Kaya wstała 10min przed wiec lekko zakrecona była i dlatego panu udało sie ja szybko cyknąc.A do tego posadził ją na rózowym tronie jej rozmiarów wiec była zachwycona :-):-):-)Teraz tylko czekamy na papiery z PL i gnamy do konsulatu powinno sie udac
:-)W dzien nie było dzis gorączki:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)


jest mi tak smutno że aż nie chce mi się pisać. Jeszcze w środę pewnie na pogrzeb pojedziemy i na 2,3 dni do Mogilna. Nie obrażcie się ale poczytam jutro co u Was bo dziś nie mam sił :-(