reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
kroma swietne dzieciaczki...
maly jak urosl a jakie ma wloski fajne...
rozbawilo mnie to drugie foto super spiochy !!!
 
ale jazda na tym drugim foto heheheeh.. swietne dzieciaczki :tak:
jak maja na imie??

ja tez pobawilabym sie aparatem, ale przy mlody sie nie da :dry:
 
zebys wiedziala ze bede
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
mlody lubi sie fotografwac, ale on ku.r.n.a zaraz rece wciska gdzie nie trzeba i mi pstryka... podlatuje do aparatu i z ukrycia mi psoci... Tez chce robic zdjecia i zaczyna sie walka... To jest jedna z rzeczy ktorych mu nie wolno dotykac, wiec wiecie.. jak zakazane jablko kusi ;-)
 
zebys wiedziala ze bede
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
mlody lubi sie fotografwac, ale on ku.r.n.a zaraz rece wciska gdzie nie trzeba i mi pstryka... podlatuje do aparatu i z ukrycia mi psoci... Tez chce robic zdjecia i zaczyna sie walka... To jest jedna z rzeczy ktorych mu nie wolno dotykac, wiec wiecie.. jak zakazane jablko kusi ;-)



fajnie fajnie...lubie ogladac takie slodkie maluszki...

kup malemu jakis zabawkowy aparat
moze zadziala i nie bedzie chcial twojego...
 
narazie nie mam za co...
a wogole ma nasz stary ktory jeszcze nie tak dawno dzialal, tylko cos sie w nim zawieszalo, taki zwykly..., ale za duzo razy mu juz spadl... hehehe i nie dziala a wogole bateria mu juz padly bo lazil i fleszem dawal po oczach :sorry2: wiec nie wymianiamy bateri :sorry2:
jak podrosnie to sama bede go uczyc zdjecia robic, narazie zbyt jest nerwisty do takich rzeczy...
 
reklama
Imiona Ola i Arek.
A moja też jest teraz na etapie zabierania mi aparatu, jeszcze jakoś mi się udaje ją przekabacić, ale i tak musi wszystkie fotki oglądnąć.
A z tymi ziółkami to piję melisę, ale na małego to chyba mają nie wielki wpływ, bo gdyby miały to by spał więcej, a on ciągle przysypia
 
Do góry