madzia jak bedziesz do wtoreku to bierz dzieciaki i do lili na spotkanie w sobote 
Milego wypoczynku w PL
Future slonce, ale to bardziej realne mi sie wydaje to z linku, watpie czy wyjade kiedys za granice PL na wycieczke taka jak piszesz... eehhh zycie. Nigdy nie bylam... no kiedys kiedys w bylej czechoslowacji bylam na 1 dzien ;-) i w niemczech na 1 dzien w przelocie... po zakupy.
Kurde prasuje ciuszki dla mlodej, bo wypralam wczesniej i duzo rzeczy mi brakuje po Fruciu
Dlaczego ludzie scieniaja kurde zanim otwarcie powiedziec, ze sie zniszczylo i wyrzucilo, to scieniaja
Przeciez wiadomo ze cos sie wyda predzej czy pozniej.... Pozyczylam kolezance (kiedys przyjaciolce) ciuszki po Fruciu... wrocily po czesci a sciema poszla ze WSZYSTKO jest jak bylo, wiec nic nie dokupywalam teraz. A tu patrze 1 szt spiocha tylko
Fakt od zarabania mam bodziakow, ale brakuje mi tego i owego.... eehh zycie co nie
To sie wyzalilam
edit:
marzenko gratki za tv ;-D w koncu co nie
co do chorob, ja chorowalam rodzicom do 6 roku zycia... non stop. Mlody po mnie tak choruje pewnie ;(

Milego wypoczynku w PL

Future slonce, ale to bardziej realne mi sie wydaje to z linku, watpie czy wyjade kiedys za granice PL na wycieczke taka jak piszesz... eehhh zycie. Nigdy nie bylam... no kiedys kiedys w bylej czechoslowacji bylam na 1 dzien ;-) i w niemczech na 1 dzien w przelocie... po zakupy.
Kurde prasuje ciuszki dla mlodej, bo wypralam wczesniej i duzo rzeczy mi brakuje po Fruciu




To sie wyzalilam

edit:
marzenko gratki za tv ;-D w koncu co nie
co do chorob, ja chorowalam rodzicom do 6 roku zycia... non stop. Mlody po mnie tak choruje pewnie ;(
Ostatnia edycja: