reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

niuskaa 100 lat dla ksiezniczki :tak::-)
super ze prace znalazlas :tak:oby bylo wszystko dobrze i po Twojej mysli :tak:

ciacho dobrej nocy :tak:

ja tez juz bede chyba mykac to
papa

000203D4.gif


....hhhhhrrrrr.........
empty.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama
bry
no to mlody w przedszkolu... Misia wisi na cycku ;-)
a ja dzis wypatruje listonosza :-)

edit:
dooopa , tydzien juz sie spoznia zus z kasa ;(
 
Ostatnia edycja:
Larvunia jak czytam, ze tydzień się spóźnia....to pomyślałam coś innego!!

Niuskaa WSZYSTKEIGO NAJ DLA MARTY!!! Super, że u Ciebie się uklada!!

Jakie plany na dzis?
 
hej laski:-)

u nas tyle się dzieję że ciągle czasu brak żeby coś napisać, ale podczytuję na bieżąco.

Niko dziś drugi dzien w przedszkolu a ja siwieje w domu:sorry2: ile bym dała żeby nie mieć tego stresu ehhh.
A chodzi bardzo chętnie narazie, wczoraj mówił że po co tak szybko przyszłam jak on jeszcze się nie zdążył pobawić:cool2: był od 7.40 do 14.30.

A dziś w nocy moja mamcia wraca, już nie mogę się doczekać!!!:-):-)


larvunia wspólczuję z tym zusem:baffled:

Niuśka najlepszego dla twojej córci:tak:

ciacho a co ty tak wcześnie wstajesz? ja teraz przez przedszkole pobudki o 7, ehhh okropienstwo:cool2:
 
witam
niuska 100 lat dla mlodej:-), martucha a trzeba bylo tak wstac to jak mus to mus
larvunia wspolczuje bo czlek wkurzony chodzi
a ja dalej przeziebiona od soboty taki mam katar ze:dry::dry:
 
hej laski.
niuska sto lat dla Marty,
larvunia też byłam w przedszkolu, ach, cholera, żeśmy się nie spotkały ;)

no i sie narobiło : MAM PRACĘ ;)

w przedszkolu, gdzie zawsze miałam rytmikę, dostałam też angielski, zapisało się dość dużo dzieci. kasa jak to kasa, trzeba opłacić wynajem w przedszkolu, albo inne formy rozliczenia, jak papier, kredki, mazaki, ale jak wiadomo czasem to i droższe niż wynajem. no ale zawsze coś zostanie. cieszę się, chociaż mam jeden problem. a mianowicie nie mam się tam czym dostać. umawialam się z tatą, ze on 1-2 dni w tygodniu zostanie z Helenką i da mi samochód. ale się okazuje, ze bede musiała być chyba 4 razy w tygodniu. no niestety. wiec naraza mama mi pozyczy samochod na miesiac, a pozniej kupie jakis za tysiąc albo dwa. jakiegoś rupcia. byle dojechac ;)
co do Hesi, to mam jedną panią na oku, ale ma 2 dzieci i nie wiem czy się zgodzi na tyle dni, ale jeszcze do konca tygodnia się wyjasni wszystko, wiec wtedy ją zapytam ;)))
 
ja nie bylam w przedszkolu, moj odprowadzal mlodego...
Future super ze masz prace :tak:
Katgen hehehe ja jeszcze @ nie mialam ;-) a wogole biore tabsy ;-)

myslalam ze listonosz mnie dzis uraduje i co i dooopa :-( masakra...
ide dzwonic do lekarza nowego.. Fruciu dalej kaszle i to ponoc na tle alergicznym. Z moim sie pozarlam o to, moj twierdzi ze to nie od uczulenia a od powietrza w domu ma katar i przez katar kaszel a dktorka co innego gada. W sumie mial 2 razy juz robione testy nic nie wykazaly... Ale moj twerdzi ze mam nie truc dziecka i jak zauwazy ze go pasze tymi syropami na alegrie to dopiero zobacze co to zlosc u niego :baffled: Musze miec czarno na bialym ze to nei alergia, ide obdzwaniac lakarza czy i kiedy nas przyjmnie....
 
future to gratulacje, jak nie to to co innego, widac zapotrzebowani bylo a jezyki zawsze ciesza sie wieszka popularnoscia niz
inne zajecia
my tez stwierdzilismy ze jedno auto nieraz zamalo i przydalby sie jakis zuczek ale za mala kase i nawet po zakupy podjechac bo tym malo po miescie jezdzimy
larvunia ale jak syrop a alergie nie pomaga to raczej nie alergia a tak w ogole co ma powietrze do kataru moze byc za suche ale od tego kataru sie raczej nie ma
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ciacho my tez narazie nie mamy, dlatego od mamy musze pozyczyc na miesiac, albo poltora. a pozniej trza cos kupic. nam jedno auto wystarczało, ale teraz Dźeku duuuzo pracuje, i ja auta nie mam wogóle. a jak mała zachorujr? musze miec cos.
 
Do góry