reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Dzień dobry

Już umiem cytować!!!! kokusiu, ollcia-dzięki Wam dziewczyny :)

Madzienka, a może podaj ten syropek razem z jedzonkiem-ja tak podaję wszystkie leki.

My znowu po wizycie u lekarza. Osłuchowo jest już dobrze, ale mamy brać jeszcze antybiotyk przez 4 dni, w sumie 14....

Dzieczyny proszę o opinie na zakupach-zaraz wstawię link.

to dobrze,że maluszkowi już lepiej...faktycznie mały się wychorował....
ja podaje leki bezpośrednio...Alex nie lubi ale dla mnie ważniejsze jest jego zdrówko niż parosekundowe fochy:-Dpoprosty wlewam syropek do miareczki biore małego na recę,przytrzymuje rączki wlewam i po bólu:tak:


a gdzie Ty sie dziołcha podziewasz??

a gdzie mamusia i kokusia.....>????????????:baffled:
 
reklama
to dobrze,że maluszkowi już lepiej...faktycznie mały się wychorował....
ja podaje leki bezpośrednio...Alex nie lubi ale dla mnie ważniejsze jest jego zdrówko niż parosekundowe fochy:-Dpoprosty wlewam syropek do miareczki biore małego na recę,przytrzymuje rączki wlewam i po bólu:tak:



a gdzie Ty sie dziołcha podziewasz??

a gdzie mamusia i kokusia.....>????????????:baffled:
mamusia jest:-)
a kokusia nie wiem gdzie sie zgubila:-)
my juz po spacerku, troszke w wozeczku, troszke nozkami, a skonczylysmy na tarasie, mamusia pila kawke na bujaczce:-)a dziecko latalo po tarasie jak szalone, nie chciala isc do domku
a teraz u nas znow zaczyna sniezek padac
milego dzionka kochane
 
a mówiłam Ci mamusiu ze zazdroszczę tego tarasu????:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

no dobrze,że sie pojawiłaś...widać szybciorem z krzaków Cie wykurzyłam....

to i ja idę po kawkę...ale po drodzę muszę pomyć rejony:dry:
 
reklama
Do góry