reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

my po spacerku, ptaszki śpiewają słoneczko świeci tylko ten cholerny śnieg i lód dookoła

dziewczyny nie szukajcie butów na wiosnę, podobno ma trwać króciutko a później lato....więc poszukujemy sandałek, japonek, klapek:-D:-Dmam tylko nadzieję że tym razem nie pomylą się z prognozami...

Pyciolku trzymamy kciuki za wizyte...

Myszqa pada???
 
reklama
u nas póki co nie pada....ale święta śnieżne były calusieńskie..:baffled:
śniegu jest sporo... ale chociaż słoneczko świeci...

dzisiaj mam dzień śpiocha...mój D miał na popołudnie...to obudził mnie o 7.30, zrobił sniadanko, potem leżałam przed tv i zasnąłam i spałam do 10.30 :dry: a oni poszli na spacerek:sorry2: wyrodna ze mnie baba...:sorry2::-D

Kajusia jak dzieci i Marysia ?????
Madziu super,że sobie tak świetnie radzisz z dwójeczką.
Zapominajko nie wiem czy dobrze pamiętam Ty w czwartek umawiasz się na cc ??
Zapo TY faktycznie zaraz pójdziesz na rozpakowanko...Ty będziesz też miała cc ? bo już nie pamiętam kto co pisał....Aha i właśnie biorę pod uwagę strony świata, wszystkie te projekty są z wejściem od południa...i wszystkjo inne póki co też pasuje...:tak:
A jak Wasza budowa ?
 
Pyciol dobrze pamiętasz. Mam się w czwartek dowiedzieć różnych szczegółów. Właśnie załapałam jazdę, że muzę wybrać datę urodzenia córki :szok:
Chyba mnie to przeraziło.

A jak rozumiem działkę już macie? Ja chyba nigdy się nie zdecyduję :no: Sama na siebie jestem ZŁA
 
Hej kochane.. Swoeta, swieta i po swietach, nawet nas specjalnie nie dotknēly..Mam nerwa komputerowego, w sensie jego zalania, cos sie spalilo i dupsko.. S jest w tym tyg w domu to ew uzywam jego, aczkolwiek niechetnie.. Jestem tzw udupiona.. Dzieci ok, wszystkie, my tez, ale mam juz tak dosc tego szpitala, chce normalnosci troche. Ciezaroweczki jak tam? Madziu, jak Lenka? Agaciu, a Ty jak? Buzia dla kazdej z osobna!
 
Witam mamuski

u nas wiosennie i słonecznie, Victorka tylko troszkę ma katarek i pokaszluje , ja na święta mało gotowałam bo mój M na diecie ale zamiast jego ja schudłam, ważyłam 61 a teraz 57;-), myśle że to dzięki zielonym sokom , które pijemy co rano i nie jemy białego pieczywa i ziemniaków.

Za miesiąc lecimy na florydę na tydzień - już nie moge się doczekać, dzisiaj byłam na solarium bo aż byłoby wstyd się rozebrać taka biała jestem:-D:-D:-D.

Do PL planujemy przylot na przełomie sierpnia - września także może pomyślcie wkońcu o jakimś spotkaniu, po tylu latach aż wstyd się nie zobaczyć:-p
 
Ja narazie nie wiem jak rodzę, nic nie ustalam :-), a budowa powoli idzie do przodu, choć zimno trochę nas wstrzymało.
Zostawiam Wam zdjęcie gdzie trzeba, troszkę urosłam haha

Renia super efekt.
Kaja wierze, że masz już dość, oby ten czas w szpitalu minął jak najszybciej.
Zapominajko może jesteś za bardzo wymagająca :-)
 
Witam po świętach. Oswoiłam już nieco sytuację. Jest jeszcze sporo do ogarnięcia i to przerażenie zostaje... ale już nieco lżej na duszy. Tylko z kolei przeraża mnie, to, że znów rosnę... w szerz.
Dzień dobry;
ja już po śniadanku. Na szczęście nie dałam sobie wepchnąć ciasta żadnego :-D Mogę za to otworzyć hurtownię czekolady :szok: Nie wiem kto to zje.
Apropo. Ja chętnie przyjmę tę czekoladę i ciacho też. Tylko gdyby nie efekty uboczne.

Kurcze, od świtu dziś byłam w galerii handlowej niestety w pracy i tylko obyłam się smakiem zerkając na wystawy i puste sklepy. I tak mnie kusiło, bo nie cierpię tych tłumów w sklepach.

U nas święta niezwykle śnieżne a dyngus na sankach. Chociaż dzieć zadawolony, bo ja jakoś preferuję inne klimaty: kwiatki, ptaszki itp. A jak na złość zepsuł mi się ekspres w zimowej kurtce. Oczywiście nowej nigdzie nabyć nie można gdyż wiosna w pełni:dry:
 
reklama
Do góry