kana161
Mama "terrorystek" :P
Paola27 JA BYŁAM W PIERWSZYM MOMENCIE PRZERAZONA...USIADŁAM NA PODŁODZE I BAŁAM SIE WSYAĆ....
serio....dziwne to takie uczucie było,ze nioe wiedziałam jak zareagowac na nie
hahahha teraz sie z siebie smieje.....
serio....dziwne to takie uczucie było,ze nioe wiedziałam jak zareagowac na nie

Ja to od razu nospę, magnez i luteinę wzięłam;-) Mi takie "coś" nawet dzisiaj się przytrafiło i chyba już się przyzwyczaiłam, ze to pewnego rodzaju objaw nadchodzącego porodu