reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
:-Dto ja też jestem upośledzona,bo tak nie potrafię

Mamuski karmiące piersią jadacie jabłka??? ja odstawiłam na początku bo nastraszono mnie,ze powoduja fermentację w jelitkach dziecka,a ja tak lubię je jeść,że masakra:baffled:

Ja jadam duzo jabłek i pije tylko sok jabłkowy:tak: Juz nie moge patrzec na jabłkowy sok ale cóż...:rofl2:

Qurcze nie bylo mnie dwa dni i jestem nie w temacie a na nadrabianie nie mam czasu:-(
Bylismy wyrobic Hani paszport. W urzedzie spedzilismy godzine, ale dojazd zajął nam 3 godziny a miało byc 70min. Korki były przez całą trase:crazy: Hania była bardzo grzeczna tylko w drodze tak się okupkała ze wszystko było do przebrania:rofl2:. Dzis było to samo a nawet mocniej az musiałam rozciąc body, bo nie wiedziałąm jak się za nie zabrac:baffled:

Dzwoneczka costa to moja ulubiona kawiarnia:tak:
 
Witajcie

U nas nocka fajna, teraz mały lezy obok mnie i troche juz marudzi :zawstydzona/y:

Landryneczka ty to masz mocna nerwy :szok:, przeraziły mnie te zdjecia a co dopiero zobaczyc to na zywo :szok:.

Dzwoneczka to chyba masz super prace, napisz cos wiecej o niej :sorry2:.
A ja pracowałam w gazecie jako dziennikarz informacyjny.

No widzisz kazdy lubi co innego:)) Tez bym popracowala jako dziennikarz:)) Ale bardzo lubie moja prace, nie wiem co Ci napisac, bo nie wiem co bys chciala wiedziec:)

Landryneczka - moze Ty bys sie udzielila na kulinarnym, ja uwielbiam wloska kuchnie, moglabys podrzucic pare pomyslow - co Ty na to?

MOWISZ I MASZ dodalam kilka przepisow te co mnie smakuja jak dokladnei chcesz o cos zapytac to napisz...
tylko uwazajcie wloska kuchnia jest tuczaca ja staram sie bardziej gotowac w moim domu po polsku:))


Krolowo Ty moja:))

:-Dto ja też jestem upośledzona,bo tak nie potrafię

Mamuski karmiące piersią jadacie jabłka??? ja odstawiłam na początku bo nastraszono mnie,ze powoduja fermentację w jelitkach dziecka,a ja tak lubię je jeść,że masakra:baffled:

Jadamy:) Laski nie czytajcie tyle, tylko metoda prob i bledow. Szkodzi albo ni eszkodzi, powolutku i wszystko wyjdzie:)

Ja jadam duzo jabłek i pije tylko sok jabłkowy:tak: Juz nie moge patrzec na jabłkowy sok ale cóż...:rofl2:

Qurcze nie bylo mnie dwa dni i jestem nie w temacie a na nadrabianie nie mam czasu:-(
Bylismy wyrobic Hani paszport. W urzedzie spedzilismy godzine, ale dojazd zajął nam 3 godziny a miało byc 70min. Korki były przez całą trase:crazy: Hania była bardzo grzeczna tylko w drodze tak się okupkała ze wszystko było do przebrania:rofl2:. Dzis było to samo a nawet mocniej az musiałam rozciąc body, bo nie wiedziałąm jak się za nie zabrac:baffled:

Dzwoneczka costa to moja ulubiona kawiarnia:tak:

Anoli Kochanie zapraszam w takim razie:)) Tak apropos to mamy do siebie godzinke jazdy - moglybysmy sie kiedys styknac:))

A ja dzis spedzilam caaaaly dzien na poprawianiu szwagrowi cv, bo jak zobaczylam co on tam i jk napisal to sie za glowe zlapalam. A dobre cv to polowa sukcesu!:)
 
Jadam jabłka, banany, odważyłam się nawet na winogrono i mandarynki (ale w małych ilościach).
Sok pije jabłkowy, brzoskwiniowy, marchewkowy. Małemu nic nie jest:-D
 
Witam

dziewczyny czy wiecie ze juz pazdziernik 2009 na bb sie pojawil, ale ten czas szybko ucieka - pamietam ze ostatnia @ mialam w lutym rok temu:-D:-D
 
Ja jadam duzo jabłek i pije tylko sok jabłkowy:tak: Juz nie moge patrzec na jabłkowy sok ale cóż...:rofl2:
Bylismy wyrobic Hani paszport. W urzedzie spedzilismy godzine, ale dojazd zajął nam 3 godziny a miało byc 70min. Korki były przez całą trase:crazy: Hania była bardzo grzeczna tylko w drodze tak się okupkała ze wszystko było do przebrania:rofl2:. Dzis było to samo a nawet mocniej az musiałam rozciąc body, bo nie wiedziałąm jak się za nie zabrac:baffled:
Kochana nam w szpitalu po porodzie mówili ze mozna tylko sok porzeczkowy, a jabłkowy zabroniony, wiec nie ma sie co sugerować.

Dopiero wróciłam z dzieciarnią do domu, chłopcy byli na tańcach, a ja w tym czasie zamówiłam torty na ich urodziny, w niedzile robimy impreze dla rodzinki (przerąbane, bo meżą znów nie będzie i ze wszsytkim sama), a w środę dla kolegów i koleżanek z klasy, na szczęście zamówiłam salę zabaw, wiec nie bedzie sajgonu w domu:-D, byłam jeszcze u fotografa umówić sie na zdjecia na chrzciny, a potem jeszcze u koleżanki na herbatce i dzionek zleciał.

Renia, tylko patrzec a grudzień sie niedługo pojawi, czas zasuwa expresowo i widzi sie po dzieciach, ja dopiero co byłąm w ciaży z bliźniakami:-D, a oni zaraz 9 lat skończą:szok:
 
Ja dziewczyny jem wszystko, wszystkie cytrusy, owoce, soki, gazowaną wode i inne napoje(choc te rzadko bo nie lubię) :-)
Tośka nie ma żadnych wysypek, uczuleń a o kolkach zapomniałysmy jakies 10 dni temu :-)...no moze miałabym opory, żeby zjeśc grochówkę(choć mojej siostrze w szpitalu w australi podali jako pierwsza zupke po porodzie ;-))i bigos :-)
 
reklama
Ja dziewczyny jem wszystko, wszystkie cytrusy, owoce, soki, gazowaną wode i inne napoje(choc te rzadko bo nie lubię) :-)
Tośka nie ma żadnych wysypek, uczuleń a o kolkach zapomniałysmy jakies 10 dni temu :-)...no moze miałabym opory, żeby zjeśc grochówkę(choć mojej siostrze w szpitalu w australi podali jako pierwsza zupke po porodzie ;-))i bigos :-)

Eager ja na pierwszy obiad po porodzie dostałam gotowany groszek:rofl2:
 
Do góry