reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

ja rowniez nie mam na kogo dziecko zostawic, ale my z mezem juz jestesmy tak przyzwyczajeni ze wszedzie chodzimy cala trojeczka, ze jak ja mu mowie skocz do sklepu kup mleko, a on ale ze jak, ze sam mam jechac:laugh2:
My sie nie mozemy porozumiec ostatnio, jakbysmy w innych jezykach mowili i przez to cały czas sie kłócimy, nwet nie wiem czy wspolne wyjscie by pomogło bo ostatnio to ja juz nie mam siły i takie zobojetnenie mnie bierze na to wszystko i tylko smutek, właciwie to jak pzryjdzie wieczor i moznaby cos wyjasnic porozmawiac to ja biore ksiazke i czytam (jesli nie spie) o on klika na kompie i sie mijamy jak obcy, nie było sylwestra, walentynek, prezentu pod choinką ( od niego dla mnie ) nic
Wiecie co nie moge sie tak uzalac bo sie az z tego wszystkiego poryczałam, trudno są dzieci, zycie toczy sie dalej, moze kiedys jak pisałam bedzie lepiej :-(
 
reklama
My sie nie mozemy porozumiec ostatnio, jakbysmy w innych jezykach mowili i przez to cały czas sie kłócimy, nwet nie wiem czy wspolne wyjscie by pomogło bo ostatnio to ja juz nie mam siły i takie zobojetnenie mnie bierze na to wszystko i tylko smutek, właciwie to jak pzryjdzie wieczor i moznaby cos wyjasnic porozmawiac to ja biore ksiazke i czytam (jesli nie spie) o on klika na kompie i sie mijamy jak obcy, nie było sylwestra, walentynek, prezentu pod choinką ( od niego dla mnie ) nic
Wiecie co nie moge sie tak uzalac bo sie az z tego wszystkiego poryczałam, trudno są dzieci, zycie toczy sie dalej, moze kiedys jak pisałam bedzie lepiej :-(
kurcze, szkoda, a moze badz pierwsza i zacznij rozmowe, ale taka szczera, dla czego tak jest?o co chodzi?moze dasz mezowi do myslenia, my tez czesto sie klocimy, ale jakos nam szybko przechodzi
 
okazało sie ze Alex usnął z kupa w pampku i obudził sie z mega odparzona pupa:no:

Mopku moze faktycznie powinnas byc "madrzejsza" i zaczac pierwsza rozmowe....nie raz nalezy schowac dume do kieszeni ;-)
 
reklama
Do góry