reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Cześć laski:)

Właśnie jak to jest ze szkołą naszych dzieci???Bo z tego co ja wiem to te urodzone w 2008 roku to już mają obowiązek iść w tym roku do zerówki,za rok do szkoły...A ja wcale nie chę dawać Fabiana wczesniej:dry:

Ja od przedwczoraj jestem ciocią:-)

Kaja trzymam kciuki za maluszki:tak:
 
reklama
Kaja super wiadomości!!!!
Oby tylko takie juz były.

Aniu gratuluję ciotka :-)

A z tą szkołą nie wiem jak jest, ale się zamierzam dowiedzieć. Wcale mnie nie ucieszyło, że od września Iggy ma do niej iść :baffled:
 
dojrzalam , ze u Oli bedzie Matylda:-)
slicznie!

i dojrzalam, ze Ania ma Fabiana...no wiedzialam niby o tym..ale nie wiem, mozg mi wraca:szok::-D pzdr dla Fabiana:-D
 
Witamy i my popoludniowo..... ze śniadankiem i kawusia zbożowa:)

Wczoraj zaliczylysmy taaaki dlugi spacerek z Mari, bylo zimko,bo -10 ,ale sloneczko tak przygrzewalo,ze az sie chcialo zyc.....a to dzisiaj wieje i ponuro- znowu.....

Ale kochane chyba sie powolutku wiosna zbliza, bo na najblizsze dwa tyg przewiduja tutaj juz tylko przymrozki w nocy ,a w dzien od 2-5 stopni....a to juz cos...:)

Aj kochane u nas temat POLSKA nigdy nie umarl, co najwyzej przygasa, zeby po jakims czasie rozblysnac.... smieje sie, ze pewnie gdybysmy mieli odlozone pieniazki na bilety, to juz bysmy siedzieli na lotnisku....albo w samolocie.... ja wiem ,ze to mzoe chore ,ze ciagle o tym gadamy, ale to dla nas naprawde ciezka decyzja....i czlowiek nie wie co robic....jest wiele za i przeciw ....

Największe ZA Polska to jest opieka zdrowotna, dla nas i dzieci....nie wspomnę o końcówce ciąży i porodzie, no i edukacja Mariczki....ktora tak ciagnie do dzieci, do zajec.....i to do mnie najbardziej przemawia.... plus bliscy, rodzina, przyjaciele.....Minus to ogolna sytuacja w Polsce....praca, ceny.... :sorry2:

Kochane buziolki dla leniwych:**** oby szybko wyszlo juz sloneczko i zdrobilo sie ciepelko:)

Kajaczku super wiesci:**** buziolki dla kruszynek :*
 
cześć dziewczyny. Znów mnie wcięło na kilka dni- dwójkę dzieciaków mam w domu i staram się z Bartkiem jak najwięcej rzeczy porobić żeby nie był do tyłu względem tych, które chodzą do przedszkola. Co do tematu szkoły- też mnie przeraża, tym bardziej że nas przypuszczalnie czeka zerówka w szkole (bo dziecko nie zapisane do przedszkola i przypuszczalnie do żadnego w okolicy się do zerówki nie dostanie, tym bardziej że większość przerzuciła już zerówki do szkół. Dlatego ostatnio pytałam Was czy któraś z Was słyszała o akcji "Ratujmy maluchy i starsze dzieci też", bo właśnie o to między innymi w niej chodzi, żebyśmy mieli jako rodzice wybór czy chcemy posłać dzieci nasze wcześniej czy też nie. Stowarzyszenie które tą akcję organizuje chce żeby zrobić referendum, w którym jednym z pytań będzie "Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków?", więc jeśli chcecie coś zmienić w tej materii- podpiszcie się na formularzach z ich strony i zbierzcie podpisy wśród znajomych, a także namawiajcie innych do zbierania podpisów- razem może uda nam się coś zmienić.

Jak coś- podpisać się może każdy dorosły, więc- namawiać dziadków, babcie, wujków i ciocie- niech zrobią spóźniony prezent urodzinowy dla naszych dzieciaków i pomogą przy okazji innym :). Jak któraś z Was ma profil na FB to zapraszam tutaj: https://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Rzecznik-Praw-Rodziców/149382998448489?ref=ts&fref=ts
formularze i więcej informacji o akcji można znaleźć tutaj:
Referendum edukacyjne "Ratuj Maluchy i starsze dzieci też!" | Rzecznik Rodziców . Działajmy- przecież mamy dla kogo, a nikt nam nie zagwarantuje że nasze dzieci już we wrześniu przyszłego roku będą emocjonalnie gotowe na szkołę. Ja mam koło 50 podpisów, a póki co innej opcji żeby coś w tym temacie zmienić nie widzę, a czasu coraz mniej jest. Zapisy tuż tuż...
pozdrawiam serdecznie :)

A tak w ogóle- bo się rozpędziłam z tematem (siedzę w nim na bieżąco)- gratulacje z okazji narodzenia nowych Maluszków które w ostatnich dniach przyszły na świat :) niech rosną zdrowo :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
cześć dziewczyny. Znów mnie wcięło na kilka dni- dwójkę dzieciaków mam w domu i staram się z Bartkiem jak najwięcej rzeczy porobić żeby nie był do tyłu względem tych, które chodzą do przedszkola. Co do tematu szkoły- też mnie przeraża, tym bardziej że nas przypuszczalnie czeka zerówka w szkole (bo dziecko nie zapisane do przedszkola i przypuszczalnie do żadnego w okolicy się do zerówki nie dostanie, tym bardziej że większość przerzuciła już zerówki do szkół. Dlatego ostatnio pytałam Was czy któraś z Was słyszała o akcji "Ratujmy maluchy i starsze dzieci też", bo właśnie o to między innymi w niej chodzi, żebyśmy mieli jako rodzice wybór czy chcemy posłać dzieci nasze wcześniej czy też nie. Stowarzyszenie które tą akcję organizuje chce żeby zrobić referendum, w którym jednym z pytań będzie "Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków?", więc jeśli chcecie coś zmienić w tej materii- podpiszcie się na formularzach z ich strony i zbierzcie podpisy wśród znajomych, a także namawiajcie innych do zbierania podpisów- razem może uda nam się coś zmienić.

Jak coś- podpisać się może każdy dorosły, więc- namawiać dziadków, babcie, wujków i ciocie- niech zrobią spóźniony prezent urodzinowy dla naszych dzieciaków i pomogą przy okazji innym :). Jak któraś z Was ma profil na FB to zapraszam tutaj: https://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Rzecznik-Praw-Rodzic%C3%B3w/149382998448489?ref=ts&fref=ts
formularze i więcej informacji o akcji można znaleźć tutaj:
Referendum edukacyjne "Ratuj Maluchy i starsze dzieci też!" | Rzecznik Rodziców . Działajmy- przecież mamy dla kogo, a nikt nam nie zagwarantuje że nasze dzieci już we wrześniu przyszłego roku będą emocjonalnie gotowe na szkołę. Ja mam koło 50 podpisów, a póki co innej opcji żeby coś w tym temacie zmienić nie widzę, a czasu coraz mniej jest. Zapisy tuż tuż...
pozdrawiam serdecznie :)

A tak w ogóle- bo się rozpędziłam z tematem (siedzę w nim na bieżąco)- gratulacje z okazji narodzenia nowych Maluszków które w ostatnich dniach przyszły na świat :) niech rosną zdrowo :)

Nic nie wiedziałam o takiej akcji i na pewno wydrukuję listę podpisów i zbiorę kilkadziesiąt, jednak mam poważne wątpliwości co do tego, czy takie referendum się odbędzie. Myślę tak dlatego, że wiem jak to bylo z zebranymi podpisami dotyczącymi referendum na temat wieku emerytalnego. Na pewno było tych podpisów więcej niż 100tys i nic takiego nie miało miejsca:(
 
Nic nie wiedziałam o takiej akcji i na pewno wydrukuję listę podpisów i zbiorę kilkadziesiąt, jednak mam poważne wątpliwości co do tego, czy takie referendum się odbędzie. Myślę tak dlatego, że wiem jak to bylo z zebranymi podpisami dotyczącymi referendum na temat wieku emerytalnego. Na pewno było tych podpisów więcej niż 100tys i nic takiego nie miało miejsca:(

Stowarzyszenie "Rzecznik Praw Rodziców" które organizuje tą akcję istnieje od 5 lat. I od tych 5 lat walczy o to, żeby rząd wycofał się z reformy- udało im się już kilkakrotnie opóźnić jej wprowadzenie (w 2011 zbierali podpisy pod ustawą obywatelską, uzbierali 347 tysięcy podpisów i udało się wejście reformy opóźnić o 2 lata). Dodatkowo- w ubiegłym roku opracowali raport o warunkach w przedszkolach i szkołach (wszystko dostępne na stronie do której linka podałam wcześniej), na podstawie listów otrzymanych od rodziców z całego kraju i raport ten wysłali też do posłów którzy dziś mieli się wypowiedzieć na temat informacji MENu o przygotowaniu szkół na przyjęcie 6-latków. Niektórzy z posłów odrobili zadanie domowe ;) i nie przyjęli tego co mówiła pani minister. Zobaczymy co uda się wywalczyć- jak by nie patrzeć- walczymy o nasze dzieci więc póki jest choć cień szansy- myślę że trzeba działać.
Już teraz zrobiło się zamieszanie przez to że rodzice zadawali na profilu MENu pytania dotyczące przygotowania placówek, pytania zostały wykasowane a w odpowiedzi napisano że rodzice którzy zadają pytania może lepiej niech pójdą na spacer i kupią tulipany bo wiosna idzie.
Do zbierania i rozpowszechniania informacji- zapraszam :). Można pogadać z innymi rodzicami w przedszkolu- ci z rocznika 2007 też często popierają bo im też nie zależy na kumulacji (choć teraz w wielu przedszkolach dyrekcja ma zakaz popierania akcji, choćby nawet ją popierali) no i namawiać innych- tym bardziej, że są tam też poruszone tematy gimnazjum czy niekontrolowanego zamykania szkół i przedszkoli. Moje koleżanki rodzicom ze swoich przedszkoli dają ulotki i całe formularze- na jednym mieści się 10 podpisów, bo przecież może podpisać się np. obydwoje rodziców, dziadkowie, wujkowie... A ja jak widzę na ulicy kogoś z dziećmi to też wręczam ulotkę żeby się zapoznali z tematem- może w domu znajdą chwilę żeby poczytać.
Dobrej nocy, dziewczyny. Mi już z nadmiaru emocji i ze zmęczenia głowa pęka. Idę odpocząć...
 
Cześć śliczne;

Kaja a ty co tak wcześnie? Ja kawy chyba nie chcę... jakoś mnie znowu odrzuca. Ale herbatką się raczę i jakies ciastka mogę dorzucić.

A w kwestii zerówek i reform. Mimo, że nie widzę swojego malca w szkolnej ławie, to jednak mam wątpliwości czy podpisywać.
Nic mnie tak nie kurza jak dezinformacja...
 
reklama
Dziewczyny-umieram...i to od środy. W życiu nie byłam taka chora :-:)-:)-( Z jednej strony biorę garść leków na zahamowanie kaszlu, a z drugiej strony czuję wydzielinę zbierającą się w moich oskrzelach i na strunach głosowych. O kaszlu bolą mnie już nawet nerki. Ale najgorsze jest to, że cały czas mam mdłości i czuję się jak w pierwszym trymestrze ciąży....Wczoraj zwymiotowałam po antybiotyku, bo juz nie dałam rady. A od środy schudłam już 2,5 kg i jakoś wcale mnie to nie cieszy. Ja już chyba zapomniałam jak to jest być zdrowym....
Przepraszam, ale musiałam się wygadać....:-(
 
Do góry