Witam;-)
Jestem z powrotem i ciezko was bylo nadrobic

Mama byla w ciezkim stanie ale juz lepiej.Tato tez nie za dobrze:-(Ale nie bede zanudzac.
Jasko raczkuje jak szalony i nie nadazam za nim

A jak tylko chce go wziac na rece to krzyk i pisk
Ewa u nas te histerie zaczely sie niedawno

Jesli cos mu zabronie lub zabiore to sie prezy i krzyczy.Ale pokrzyczy i przestanie.Ja Aadsiowi za duzo pozwalalam i mam za swoje

Ale pracuje nad nim ciezko i widac efekty z czego jestem przeszczesliwa:-)
A co do tematu-mama pracujaca, to ja chetnie wrocilabym do pracy.Raz-kasa, dwa-nie wyobrazam sobie nie pracowac.Ale nie po to zachodzilam w ciaze by teraz dziecko oddac w opieke komus obcemu.Chce sie nim nacieszyc

Do tego znam wiele sytuacji gdzie dzieci byly przez nianie bite badz wykorzystywane seksualnie przez obce elementy u niani i jakos mam pietra.Wiem ze nie mozna generalizowac ale mam uraz i nianie odpadaja.Czekam az Jas jeszcze troszke podrosnie i pomysle o zlobku, bo przedszkole jest od 2 r.z.Normalnie to bezplatny mam do maja 2012 ale jeszcze nie wiem co zrobie.Tak czy inaczej max pracowalabym na 50%.
Tunia buzka dla niuni na 10 mies;-) No i niech sie wam dobrze mieszka
Asjaa gratuluje prawka;-)
Ja mialam kiedys duza przerwe w jezdzeniu bo spowodowalam bardzo powazny wypadek i kilka lat nie jezdzilam az pewnego pieknego dnia moj maz prawie na sile wepchal mnie za kierownice

Ale dzieki temu pokonuje czasem sama trase Szwajcaria-Polska

Praktyka czyni mistrza;-)