reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamy 2016

Uffff nadrobilam Was. Jak mnie nie ma to wiecie gdzie jestem. Latam po lekarzach. Rzygam juz tym. Zalatwilismy osteopate i ergoterapie dla.mlodego. Chodzę jak bomba i zaraz wybuchne. Synek mial po urodzeniu dwa razy nastawiana główkę. Z zuzanna o tym pisalysmy ten kiss syndrom. Dzis sie k...a okazało ze on dalej to ze to było zle nastawione. Dlatego oczko mu ucieka płacze w nocy i nie rozwija sie dobrze. To mu blokuje nerwy tam przy czaszce i powoduje tyle problemow. Boze dwa lata sie dzieciak meczy. Mam ochote mordowac dzis. Musi miec teraz rentgen zrobiony i musi byc jeszcze raz nastawiony. Jezu i jeszcze istnieje ryzyko uszkodzenia tam nerwów. No wysiadam po prostu. To czlowiek idzie do lekarza zebg jak najwcześniej dziecku pomóc a okazuje sie ze wcale zdrowy nie jest :(:( juz nie mowie o tym ze człowiek wszystko robi prywatnie i placi zeby pomoc dziecku a tu takie jazdy.

Pewnie myslicie ze przesadzam z tymi lekarzami ale na prawdę widzę ze jest nie tak jak powinno a nie moge znalezc dobrego lekarza który nam faktycznie pomoze. Mam teraz wielka nadzieję ze jak bedzie mial to zrobione i raz w tyg chodzil na ergoterapie to juz bedzie dobrze.

Własnie ściągnęłam pranie z suszarek. Rozmiar 50-56. Niestety 62-68 oddalam do Polski i nie mam jak tego sciagnac. Jutro ide na zakupy i mloda 62 bedzie miala wszystko nowe. 56 kupie tylko jedne spioszki na wyjście ze szpitala. Reszte bedzie to co mam w domu. Zreszta tez uzywane po synku i corkach szwagierki. Wyszly mi dwie pralki 6 kg ubranek i 3 z kocykami spiworkiem i kombinezonami. Teraz trzeba to tylko wyprasowac i nie wiem jak bo maz ma w cholere naszego a tam taki stos jeszcze Rozalki. Moze cos wymysle. Np znize deske i bede na siedząco prasowac. Stac nie dam rady bardzo mnie ciagnie tam na dole.

Anio dobrze ze sie uspokoilo ale kochana jak cos lec na ip niech chociaz ktg zrobią i zobacza czy z dzidzia jest ok i czy skurczów nie ma.


Lola ty wiesz ze ta Twoja szefową to myszy opierniczą jak nic !! :D

Dobra juz nie pamietam co bylo w postach innych. Jak kogos pomijam to sorki ale ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego bo za duzo sie dzieje :(



Szacun kochana, że to wszystko ogarniasz! Ja bym pewnie po 1/10 wysiadła. Zuch Dziewczyna!!!!
 
reklama
Uffff nadrobilam Was. Jak mnie nie ma to wiecie gdzie jestem. Latam po lekarzach. Rzygam juz tym. Zalatwilismy osteopate i ergoterapie dla.mlodego. Chodzę jak bomba i zaraz wybuchne. Synek mial po urodzeniu dwa razy nastawiana główkę. Z zuzanna o tym pisalysmy ten kiss syndrom. Dzis sie k...a okazało ze on dalej to ze to było zle nastawione. Dlatego oczko mu ucieka płacze w nocy i nie rozwija sie dobrze. To mu blokuje nerwy tam przy czaszce i powoduje tyle problemow. Boze dwa lata sie dzieciak meczy. Mam ochote mordowac dzis. Musi miec teraz rentgen zrobiony i musi byc jeszcze raz nastawiony. Jezu i jeszcze istnieje ryzyko uszkodzenia tam nerwów. No wysiadam po prostu. To czlowiek idzie do lekarza zebg jak najwcześniej dziecku pomóc a okazuje sie ze wcale zdrowy nie jest :(:( juz nie mowie o tym ze człowiek wszystko robi prywatnie i placi zeby pomoc dziecku a tu takie jazdy.

Pewnie myslicie ze przesadzam z tymi lekarzami ale na prawdę widzę ze jest nie tak jak powinno a nie moge znalezc dobrego lekarza który nam faktycznie pomoze. Mam teraz wielka nadzieję ze jak bedzie mial to zrobione i raz w tyg chodzil na ergoterapie to juz bedzie dobrze.

Własnie ściągnęłam pranie z suszarek. Rozmiar 50-56. Niestety 62-68 oddalam do Polski i nie mam jak tego sciagnac. Jutro ide na zakupy i mloda 62 bedzie miala wszystko nowe. 56 kupie tylko jedne spioszki na wyjście ze szpitala. Reszte bedzie to co mam w domu. Zreszta tez uzywane po synku i corkach szwagierki. Wyszly mi dwie pralki 6 kg ubranek i 3 z kocykami spiworkiem i kombinezonami. Teraz trzeba to tylko wyprasowac i nie wiem jak bo maz ma w cholere naszego a tam taki stos jeszcze Rozalki. Moze cos wymysle. Np znize deske i bede na siedząco prasowac. Stac nie dam rady bardzo mnie ciagnie tam na dole.

Anio dobrze ze sie uspokoilo ale kochana jak cos lec na ip niech chociaz ktg zrobią i zobacza czy z dzidzia jest ok i czy skurczów nie ma.


Lola ty wiesz ze ta Twoja szefową to myszy opierniczą jak nic !! :D

Dobra juz nie pamietam co bylo w postach innych. Jak kogos pomijam to sorki ale ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego bo za duzo sie dzieje :(



Wspólczuje ci i to bardzo, walcz o swoje nie odpuszczaj im. Jak trzeba to idź do prawnika zapytaj czy może zaskarżyć szpital że dokonali takich szkód w zdrowiu Twojego dziecka.

Tuiles kochana dała byś rade na pewno, bo gdy chodzi o własne dziecko to ono jest najwiekszą motywacją nie chęć zamsty tylko troska i miłość do naszych szkrabów.

A tak na po za tematem jak tam u Was jest z jedzeniem słodyczy? Odmawiacie sobie czy wręcz przeciwnie?
 
Uffff nadrobilam Was. Jak mnie nie ma to wiecie gdzie jestem. Latam po lekarzach. Rzygam juz tym. Zalatwilismy osteopate i ergoterapie dla.mlodego. Chodzę jak bomba i zaraz wybuchne. Synek mial po urodzeniu dwa razy nastawiana główkę. Z zuzanna o tym pisalysmy ten kiss syndrom. Dzis sie k...a okazało ze on dalej to ze to było zle nastawione. Dlatego oczko mu ucieka płacze w nocy i nie rozwija sie dobrze. To mu blokuje nerwy tam przy czaszce i powoduje tyle problemow. Boze dwa lata sie dzieciak meczy. Mam ochote mordowac dzis. Musi miec teraz rentgen zrobiony i musi byc jeszcze raz nastawiony. Jezu i jeszcze istnieje ryzyko uszkodzenia tam nerwów. No wysiadam po prostu. To czlowiek idzie do lekarza zebg jak najwcześniej dziecku pomóc a okazuje sie ze wcale zdrowy nie jest :(:( juz nie mowie o tym ze człowiek wszystko robi prywatnie i placi zeby pomoc dziecku a tu takie jazdy.

Pewnie myslicie ze przesadzam z tymi lekarzami ale na prawdę widzę ze jest nie tak jak powinno a nie moge znalezc dobrego lekarza który nam faktycznie pomoze. Mam teraz wielka nadzieję ze jak bedzie mial to zrobione i raz w tyg chodzil na ergoterapie to juz bedzie dobrze.

Własnie ściągnęłam pranie z suszarek. Rozmiar 50-56. Niestety 62-68 oddalam do Polski i nie mam jak tego sciagnac. Jutro ide na zakupy i mloda 62 bedzie miala wszystko nowe. 56 kupie tylko jedne spioszki na wyjście ze szpitala. Reszte bedzie to co mam w domu. Zreszta tez uzywane po synku i corkach szwagierki. Wyszly mi dwie pralki 6 kg ubranek i 3 z kocykami spiworkiem i kombinezonami. Teraz trzeba to tylko wyprasowac i nie wiem jak bo maz ma w cholere naszego a tam taki stos jeszcze Rozalki. Moze cos wymysle. Np znize deske i bede na siedząco prasowac. Stac nie dam rady bardzo mnie ciagnie tam na dole.

Anio dobrze ze sie uspokoilo ale kochana jak cos lec na ip niech chociaz ktg zrobią i zobacza czy z dzidzia jest ok i czy skurczów nie ma.


Lola ty wiesz ze ta Twoja szefową to myszy opierniczą jak nic !! :D

Dobra juz nie pamietam co bylo w postach innych. Jak kogos pomijam to sorki ale ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego bo za duzo sie dzieje :(


Trzymajcie sie dzielnie kochana.
Az w szoku jestem ze czytam takie rzeczy. Zyczymy wytrwalosci I sily Anetko, zobaczysz ze wszystko sie pouklada.


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj Anetko, ja Cie rozumiem. Nie ma nic gorszego jak Ty matka widzisz, że jest coś nie tak, a zewsząd słychać dajcie dziecku spokój albo wyrośnie. Rozumiem co czujesz . My rok dziecko katowalismy Vojta (jak ktoś wie jak to wygląda to wie o czym pisze ) , a i tak na 13,5 miesiaca nie mógł sam chodzić, bo nie mógł trzymać równowagi. Tylko i wyłącznie Tobie i waszej historii mogłam w końcu dziecku pomóc. Zobaczysz ,.że teraz jak już wiesz w czym rzecz to szybko Twoj synek nadrobi.

Jutro ciężki dzien. Z.synkiem musimy sie gdzies podziac z domu. Nareszcie zmieniamy kaloryfery. Nie dosc ze byly juz malo wydolne to moje.dziecko w wieku 11 miesiecy rozwalil na jednym nosek i powiedzielismy dosyć :-)
i pewnie tez lepiej beda grzac :) a idzie zima wiec wiesz :)
 
Wspólczuje ci i to bardzo, walcz o swoje nie odpuszczaj im. Jak trzeba to idź do prawnika zapytaj czy może zaskarżyć szpital że dokonali takich szkód w zdrowiu Twojego dziecka.

Tuiles kochana dała byś rade na pewno, bo gdy chodzi o własne dziecko to ono jest najwiekszą motywacją nie chęć zamsty tylko troska i miłość do naszych szkrabów.

A tak na po za tematem jak tam u Was jest z jedzeniem słodyczy? Odmawiacie sobie czy wręcz przeciwnie?
zalezy od dnia, dzis np duzego loda zjdlam i kilka cuksow :D
 
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Dobrze ze mąż ze mna jest i wyszukuje tych lekarzy i pomaga z nimi gadac bo ja już czasami wysiadam.

Sa dobrzy specjalisci tutaj tylko ciężko ich wyszukac. Podobno ten osteopata właśnie co bylismy u niego dzis jest dobry. W tym osrodku wspomagania rozwoju nas do niego wyslali i mówią ze wlasnie on potrafi dobrze dzieckiem sie zajac. Daj Boze bo młody sie wystarczajaco z tym meczy.


 
Witajcie. Dawno tu nie zaglądałam, jakoś ostatnio czasu mi brak i weny..no i jak mąż jest w domu to inaczej mi czas leci, dużo spacerujemy itp. Wysiadam dzisiaj, miałam w planie dzień leniuchowania, ale nie, zachciało mi się placków ziemniaczanych, kuźwa i tyle narobiłam, że stałam przy patelni dobrze ponad godzinę:p teraz mi plecy wysiadają, ale zaprowadziłam syna do kolegi i leżę póki mogę.. jeszcze mnie czeka powieszenie prania, znalezienie młodemu i uprasowanie koszuli itp. na jutrzejsze rozpoczęcie roku szkolnego i zmywanie garków, dzień lenistwa, nie ma co :p U Was też tak ciepło?

Aneta życzę Ci dużo siły i wytrwałości, a na pewno wszystko dobrze się skończy. Trzymaj się kochana.
 
Noemi u nas też ciepło w sam raz na pranie ;)

cb7wugpju04jz4q8.png
 
reklama
Witajcie. Dawno tu nie zaglądałam, jakoś ostatnio czasu mi brak i weny..no i jak mąż jest w domu to inaczej mi czas leci, dużo spacerujemy itp. Wysiadam dzisiaj, miałam w planie dzień leniuchowania, ale nie, zachciało mi się placków ziemniaczanych, kuźwa i tyle narobiłam, że stałam przy patelni dobrze ponad godzinę:p teraz mi plecy wysiadają, ale zaprowadziłam syna do kolegi i leżę póki mogę.. jeszcze mnie czeka powieszenie prania, znalezienie młodemu i uprasowanie koszuli itp. na jutrzejsze rozpoczęcie roku szkolnego i zmywanie garków, dzień lenistwa, nie ma co :p U Was też tak ciepło?

Aneta życzę Ci dużo siły i wytrwałości, a na pewno wszystko dobrze się skończy. Trzymaj się kochana.
u nas juz bardziej jesienna pogoda dzis :)
 
Do góry