Grudniowe mamy 2017

[DigitalGirl]

Dlaczego w krowy??

Bo krowy są super a tak na serio jak zaczęliśmy remontować pokój, byłam we wczesnej ciąży i niestety przytrafiło się nam poronienie, więc chciałam wybrać tapetę taką nie dziecinna do końca, gdyby nie daj Boże nie udało się znów zajść. Stanęło na krowach

 

[Oska305]

U mnie teraz Maluchy ważą 300 i 306 gramów. Saruńka jest mniejsza, ale 6 gramów cięższa[emoji7]. A Tobinek teraz po całych nocach i czasami w dzień ma czkawkę. Staram się już ograniczyć słone i ostre. Nie wiem co jeszcze mu nie pasuje.

 

[M@gda]

Bo krowy są super a tak na serio jak zaczęliśmy remontować pokój, byłam we wczesnej ciąży i niestety przytrafiło się nam poronienie, więc chciałam wybrać tapetę taką nie dziecinna do końca, gdyby nie daj Boże nie udało się znów zajść. Stanęło na krowach

Mam koleżankę, która na studiach pomalowała pokój w łaty krowy milki, więc miała fioletowe łaty na ścianach i suficie

 

[blair_90]

Najpierw stawialiśmy na ten poniżej bo meble w takim stylu nam się podobają

Ale jak usiedliśmy na tym..nie mieliśmy już wyboru..żaden na których siadalam nie był tak wygodny i komfortowy. Co prawda wygląd nie powala..ale brzydactwem totalnym też nie jest. Zamówiliśmy taki ale w szarym kolorze

Sorki za ceny na zdjęciach, ale cykalismy bezpośrednio w sklepach.

Super niestety u mnie w sypialni nie mam tyle miejsca. Przy córce miałam taki z Ikea i nadal jest sprawny ale jakoś czas temu oddaliśmy to mojej mamie. Więc teraz kupimy podobny też z ikea. Taki sobie wybrałam. Jak dla mnie są idealne do karmienia bo się bujaja

 

[Ankuś]

Ja pierdziele, nie wiem czy oglądacie uwagę ale ja jestem zbulwersowana. Człowiek idzie do sklepu, płaci za towar i tak naprawdę nie wie co je.. Wszędzie biznes! Kosztem zdrowia ludzkiego. Przeterminowane jedzenie, popsute jajka. Fuuuj.. Tak naprawdę nie wiemy co jest w produktach, co jest w mięsie, wędlinach, serach.. Ja to jestem coraz bardziej załamana tym tematem.

 

[blair_90]

Wróciłam właśnie z basenu. Nie byłam chyba od początku ciąży. Jezu jak mi dobrze. Tak mi tego brakowalo. Zaczynam chodzić częściej [emoji4]

 

[reniuszek]

@DigitalGirl piekny pokoik sie zapowiada dla malej Kalinki
@Ankuś zgadzam się czysty biznes kosztem zdrowia ludzkiego .
Dla mnie to tak wrażliwy temat obok rynku farmaceutycznego.....

Byliśmy na minionkach . Nawet pośmiałam się momentami

 

[Ankuś]

Ja jajka jem tylko wiejskie od ciotki ewentualnie od tesciowej koleżanki nie kupuje widziałam te jajka popsute w zwiastunie uwagi i się zrzygałam...

Okropieństwo! Moja teściowa mieszka pod Warszawą i tam mam sprawdzone miejsce gdzie kupuje jajka. Jak jeździmy do niej na weekend to biorę 20 szt. Ja jestem strasznie jajkowa, uwielbiam.

 

[gie_er]

Ja pierdziele, nie wiem czy oglądacie uwagę ale ja jestem zbulwersowana. Człowiek idzie do sklepu, płaci za towar i tak naprawdę nie wie co je.. Wszędzie biznes! Kosztem zdrowia ludzkiego. Przeterminowane jedzenie, popsute jajka. Fuuuj.. Tak naprawdę nie wiemy co jest w produktach, co jest w mięsie, wędlinach, serach.. Ja to jestem coraz bardziej załamana tym tematem.

Moja sąsiadka pracuje w supermarkecie, na tłusty czwartek sprzedawali pączki z mrożonki zeszłorocznej, która straciła ważność w październiku. Ostatnio spakowała na mięsnym 3 wory starego śmierdzącego miecha do wyrzucenia, a jak przyszła rano to druga zmiana je znowu wykładała do sprzedaży, sery na wagę są stare, tylko przewijają i zmieniają metkę jak się kończy termin. Zamrażarka się zepsuła wyjęli z niej rzeczy dali na noc do chłodni, wszystko się rozmroziło, a potem to dupnęli do zamrażarki i sprzedali. No porażka, nic tam nie kupujemy.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Ankuś]

Moja sąsiadka pracuje w supermarkecie, na tłusty czwartek sprzedawali pączki z mrożonki zeszłorocznej, która straciła ważność w październiku. Ostatnio spakowała na mięsnym 3 wory starego śmierdzącego miecha do wyrzucenia, a jak przyszła rano to druga zmiana je znowu wykładała do sprzedaży, sery na wagę są stare, tylko przewijają i zmieniają metkę jak się kończy termin. Zamrażarka się zepsuła wyjęli z niej rzeczy dali na noc do chłodni, wszystko się rozmroziło, a potem to dupnęli do zamrażarki i sprzedali. No porażka, nic tam nie kupujemy.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

Masakra! I tak jest wszędzie! Nie wiadomo gdzie i co kupować. Niby po mięso chodzę na bazarek, ale czy to jest pewne, że nie są faszerowane antybiotykami? Tego nikt nie wie.. Ja jestem załamana tym co sie dzieje dookoła.