Grudniowe mamy 2020

[Ce2793]

Czy któraś z Was jechała w dłuższą trasę z dzieckiem? Jedziemy nad morze (500km) i zastanawiam się czy jest coś co Wam bardzo ułatwiło życie w samochodzie

Podpinam się. Za miesiąc chcemy jechać na północ Włoch. Jakieś 1500km. Rozbijemy to na dwa dni

 

[Rubi89]

Podpinam się. Za miesiąc chcemy jechać na północ Włoch. Jakieś 1500km. Rozbijemy to na dwa dni

Podziwiam, mój się drze po 10 km jakby go ze skóry darli, ale też mamy plan się gdzieś wybrać tylko myślimy, żeby nocą spróbować w nadziei, że będzie spał.

 

[Ce2793]

U nas uwielbia auto i wózek. Mamy cichą nadzieję, że obejdzie się bez większych awantur

Idzie młodemu już 4ty ząb. I chyba tego najgorzej przechodzi

 

[Rubi89]

U nas uwielbia auto i wózek. Mamy cichą nadzieję, że obejdzie się bez większych awantur

Idzie młodemu już 4ty ząb. I chyba tego najgorzej przechodzi

A mój nadal bez..

 

[Ce2793]

A mój nadal bez..

Oj mam nadzieję, że lekko będą szły bo to jazda bez trzymanki. Czytałam też, że dla zębów jest lepiej jak później wychodzą. Chodzi chyba o mineralizację. Nie ma na co czekać gryzie mnie jak szczeniaczek

 

[Rubi89]

Oj mam nadzieję, że lekko będą szły bo to jazda bez trzymanki. Czytałam też, że dla zębów jest lepiej jak później wychodzą. Chodzi chyba o mineralizację. Nie ma na co czekać gryzie mnie jak szczeniaczek

Mój też próbuje, ale nie ma czym

 

[Martini4]

Podziwiam, mój się drze po 10 km jakby go ze skóry darli, ale też mamy plan się gdzieś wybrać tylko myślimy, żeby nocą spróbować w nadziei, że będzie spał.

Nas też uwielbia (ale nie zawsze tak było), daje tylko znać jak chce jeść
U nas nagła zmiana po jednej akcji męża, wsadził go do fotelika, zamknął drzwi i pukał w szybę - młody zorientował się że jest świat za szybą i od tego czasu miłość wielka do auta

Oj mam nadzieję, że lekko będą szły bo to jazda bez trzymanki. Czytałam też, że dla zębów jest lepiej jak później wychodzą. Chodzi chyba o mineralizację. Nie ma na co czekać gryzie mnie jak szczeniaczek

U nas już są 3, widać białe przy kłach. Co dziwne wyszła ku dwójka u góry a jedynek jak nie ma tak nie ma

 

[Ce2793]

Nas też uwielbia (ale nie zawsze tak było), daje tylko znać jak chce jeść
U nas nagła zmiana po jednej akcji męża, wsadził go do fotelika, zamknął drzwi i pukał w szybę - młody zorientował się że jest świat za szybą i od tego czasu miłość wielka do auta

U nas już są 3, widać białe przy kłach. Co dziwne wyszła ku dwójka u góry a jedynek jak nie ma tak nie ma

Każdy sposób jest dobry

U nas to samo. Mamy wolne jedynki i wyszła górna dwójka, teraz idzie druga. Boję się tylko, że bardzo szybko wyjdą górne jedynki i młody nie odpocznie

 

[ElaStyczna]

A mój nadal bez..

Moj tez poki co bez az sie boje tego zabkowania. Chcialabym zeby wyszedl chociaz jeden zeby wiedziec jak to wyglada czego sie spodziewac

 

[Martini4]

Moj tez poki co bez az sie boje tego zabkowania. Chcialabym zeby wyszedl chociaz jeden zeby wiedziec jak to wyglada czego sie spodziewac

Spodziewać się niespodziewanego
U nas pierwsze przeszły w miarę spokojnie, tylko jedną noc nieprzespana, druga fala to tydzień marudzenia a teraz trzecia fala i jest masakra... Katar, płacz i senność.

Niech wyjdą już wszystkie i będzie spokój