Grudniowe mamy 2025

[MamaR]

Dziewczyny mam we środę wizytę plisa trzymajcie kciuki bo już stres zaczyna działać. Po ostatniej wizycie gdzie mój lekarz ledwo zauważył maleńki zarodek schowany w końcówki pęcherzyka to mam mega obawy ale to już będzie początek 9-tego tygodnia więc już człowiek powinien być fajnie widoczny i oby tak było

Kciuki mocno zaciśnięte Jeszcze dwa dni i będziesz spokojna

Hej dziewczyny! Ja od zeszłego tygodnia wylądowałam z tym uchem w szpitalu, ale jest już lepiej. Ciągle leżę .
Ale zrobili mi USG, ciaza przeżyła . 8+6

Ojej to kiepska sprawa ! Dobrze że z ciążą wszystko ok. Nadal jesteś w szpitalu ?

A ja mam pytanie jakie macie objawy obecnie?

Mnie się tylko brzuch spina po całym dniu pracy , tak to nic Ja ogólnie w każdej ciąży się dobrze czuje ale w tej to jakbym nie była

 

[Malyna92]

O jaaa, nawet nie pomyślałam że to też kwestia ciąży, też mam tak że mi ciągle zimno. Pracuję zdalnie, siedzę w dwóch bluzkach i swetrze ale nogi muszę dodatkowo okryć kocem i czasem zarzucić termofor pod stopy

We wcześniejszej ciąży też tak miałam. Latem gdy każdy biegał w krótkim rękawku ja siedziałam w bluzie

 

[Aganiesia]

A ja mam pytanie jakie macie objawy obecnie?

Ja okropne mdłości, wymioty tylko rano. I oczywiście zero siły. Węch mam jak pies, papierosy, kawę, szczypior i męża wyczuwam chyba z odległości kilometra Niestety taka uroda moja, że cierpię na niepowsciagliwe wymioty ciężarnych. Teraz będzie najgorszy miesiąc, a potem powinno być z górki.

 

[Lwica1410]

Ja dzisiaj to mam spadek formy. Brzuch mnie boli, ogólnie zmęczona jestem. Najchętniej to bym się zawinęła w kocyk i nie ruszała.

 

[natalia16!]

Ja dzisiaj to mam spadek formy. Brzuch mnie boli, ogólnie zmęczona jestem. Najchętniej to bym się zawinęła w kocyk i nie ruszała.

Ja mam dokładnie to samo, spadek formy od wczoraj masakra jakaś. Nie wiem czy to ten brak pogody ale brak siły do wszystkiego

 

[Asiula1304]

To ja miałam spadek formy przez weekend i wczoraj, a dziś wstałam o 5 rześka, lekka i w ogóle :O pierwsza myśl, że może mi się ta ciąża przyśniła, ale później zwlokłam się z łóżka i zaczęło ciągnąć podbrzusze - już wiem, że wszystko na swoim miejscu ale mdłości jakby mniej, ustępują. Tylko cholernie mi zimno ciągle.

 

[okurka]

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Ja zostanę mamą pierwszy raz więc nie mam doświadczenia pochwaliłyście się już rodzicom, rodzeństwu że oczekujecie Maleństwa? W którym tygodniu można już na spokojnie uświadomić najbliższą rodzinę?

 

[Tosia21]

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Ja zostanę mamą pierwszy raz więc nie mam doświadczenia pochwaliłyście się już rodzicom, rodzeństwu że oczekujecie Maleństwa? W którym tygodniu można już na spokojnie uświadomić najbliższą rodzinę?

Ja jeszcze nic nikomu nie powiedziałam choć mama coś mnie podpytuje czy mogę to zrobić a może nie mogę tak troszkę się domyśla ale nie mam zamiaru jeszcze nic mówić trudno powiem kiedy uznam że już chcę się pochwalić

 

[Lwica1410]

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Ja zostanę mamą pierwszy raz więc nie mam doświadczenia pochwaliłyście się już rodzicom, rodzeństwu że oczekujecie Maleństwa? W którym tygodniu można już na spokojnie uświadomić najbliższą rodzinę?

To bardzo indywidualna kwestia. Na dobrą sprawę to czy się powie czy nie nie spowoduje, że ciąża będzie bez problemów czy z problemami. Jedni się chwalą już jak w kreski wysilają, inni czekają do prenatalnych, a czasem dopiero w wieści z porodówki. Zależy od relacji w rodzinie.

 

[Natasza27]

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Ja zostanę mamą pierwszy raz więc nie mam doświadczenia pochwaliłyście się już rodzicom, rodzeństwu że oczekujecie Maleństwa? W którym tygodniu można już na spokojnie uświadomić najbliższą rodzinę?

U nas wiedzą najbliżsi tzn rodzice i rodzeństwo (choć nie całe rodzeństwo) i moja przyjaciółka. No i w pracy bo jestem już na L4.
My powiedzieliśmy w majówkę.
Często się widzimy z nimi, więc tak samo wyszło. Teraz jak kogoś spotkam to już nie ukryje bo widać