reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

JUTRZENKA na tym zadupiu(sorki za słowo) są dwie piekarnie i ten dobry chleb tyle tu kosztuje to jest obłęd :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a skarpetki swoją drogą szkoda słów że coś tak małego tyle kosztowało :wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
jestem...ja zmokła kurka i cała moja rodzinka też

ale najpierw Wy:

Sto lat dla 7miesięcznej Anielki !!

Grzechotka..gratulacje dla ząbków...szok!
Mam nadzieję że będziesz mogła sobie niedługo pozwolić na tę operacje!
Okulary też wydatek ogromny...ja przyznam się bez bicia powinnam nosić okulary do czytania i komputera...ale wiecznie szkoda mi kasy...wiem wiem...głupota! :sorry2:

Kasia...jak minął dzień...Prezes dobrze Wami rozporządzał ;-);-)

Stefanka fajny ponton..widze że Gajuek już się w nim zakochał ;-)
Wiktor to by posiedział 5 minut i by się wygramolił :sorry2:
Mówisz miłośniczka chińszczyzny...to idąc tym tropem mój Wiktor będzie wsuwał wszystko :-D
U nas chleb różnie (zależy skąd i z jakiej mąki...od 2,5 do 4 zł

Jutrzenka u nas tak samo wylewa się z brzuszka pod wpływem ucisku.

Diankus...no ja bym tez już nie zjadła! A po takim dniu nalezy Ci się porządny odpoczynek..czego życzę !

A tak nam minąl dzień..pechowy poniekąd
Wypad do sklepu między innymi po tankini lub strój z szortami....:szok: wszystko wykupione... znalazłam w dwóch sklepach po jednej ostatniej sztuce...jedna rozmiar 36 - bardzo bym chciała sie w to zmieścić...druga rozmiar 42 - ufff na szczęście za duże...ale się wkurzyłam
Spadła nam torba do wózka, zbiła się butelka z sokiem tak nieszczęśliwie, że w torbie dziura, w środku pełno soku i szkła...wszystko brudne :dry: nie mam co dziecku dac do picia...zanim kupiliśmy i przebrnęliśmy przez kolejkę Wiktor zdążył się nieźle wkurzyć.
Potem szybko, bo na grilla, trzeba sałatki przygotować...wszytsko w biegu..sałatki niedoprawione, ale na szczęście zjadliwe.
Uffff grill, spokój, Witkor grzeczniutki....urwanie chmury, a my bez samochoduna działce, na zadupiu. dwie godziny przesiedzieliśmy z altance...dobrze że takowa była! burza, leje, wieje, coraz zimniej. Na szczęście znajomi mieli samochód...ale zaparkowany dwa kilometry od działki...jakoś przelecieliśmy i dotarliśmy do domu...K., ja, wózek przemoczeni maksymalnie...Wiktor suchutki :-) Jestem genialną matką :-D:-D:-D:-D:-)
 
Dzień doberek....co Wy jeszcze śpicie ????? :-D

Kayu, Łukaszku
Wszystkiego Najlepszego, Sto Najweselszych Lat , Tysiąc Buziaków
Na 7miesięcy

życzą Wiktrek i Ciocia Magda

Kayu, Łukaszku...niech mamusie się częściej odzywają!!!

Młody nas obudził a my nie możemy spać.
Może przez to świeże powietrze po burzach....trochę ich w nocy przeszło.

Cudownej Niedzieli Wam życzę Kochane Mamuśki!
 
dziękuję dziewczyny za życzenia :-):-)

sto lat dla Kajki i Łukaszka :-) :rofl:

kacha_wawa dzieki za zaproszenei na nk :))

u nas noc do d... :no: pobudka co 2 godz, jeść spać kołysać:dry: już sama nie wiem czego chciała :eek: a koniec nocy o 4.38 :wściekła/y: teraz zasnęła ale ona ZAWSZE w dzień śpi 40 min - mogłaby być zegarynką :-p

Magda_lenka no to widzę że impreza będzie długo przypominana :-p dobrze że Maluszek nie zmókł bo jeszcze by sie przeziębił ;-)

co do chleba to u nas duży krojony (1 kg) kosztuje 4,5 zł :dry: a mój P. robi kanapki do pracy plus śniadanie i chleba nie ma :eek: kupujemy w biedronce bo mam pod nosem i za duży krojony (900g) placę 2,50 a jest zjadliwy :happy2: ale ja go raczej nie jem tylko mam swój razowy za 2,9 zł (400g) :-)
a co do skarpetek... u nas w środę i w sobotę jest bazar :-p i kupiłam 5 par rózne kolory i wzory z ABSem za 15 zł ;-) ale za różowe cienkie rajstopki dałam już 18 zł :dry:

wczoraj spakowałam wszytkie rzeczy Anielki od urodzenia ktore sama kupiłam albo dostałam na własność - wyszły dwa wory po 60 l :-p i dałam szwagrowi bo we wrześniu im się córeczka urodzi (6 w rodzienie- nie ma chlopaków :tak::-D:-D ) a ten "ile prania :dry: R. (żona) się załamie" :shocked2::shocked2::shocked2: i bądź tu człowieku miły :dry::dry: ja jak coś dostałam od szwagierek choć było znoszone czy poplamione i wiedziałam że nigdy tego Nelce nie zaloże bo ma niewygodny kołnierzyk czy glupie zapięcie to przynajmniej podziekowałam i wzięlam bez marudzenia :dry:

dzis dalej upał będzie - o 6.50 było już 21 stopni :sorry:

chyba zamówię Nelci na jesień tylko sie wstrzymam bo ona teraz ma rozm 78-80 a za 2 - 3 mce to pewnie bedzie 86 jak nic :blink: *DANY* NOWA KOLEKCJA JESIEN-ZIMA 08/09 80! POLECAM (398733799) - Aukcje internetowe Allegro



 
Ostatnia edycja:
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA KAJI I ŁUKASZKA NA 7MIESIĘCY DUŻO UŚMIECHU
WITAM!!!!
MAGDALENKA u nas też nie jedna burza przeszła chyba nadciągła od ciebie bo jak by nie był to nie tak daleko:tak:;-):-D
DIANA ja ubranka po małym zostawiam a może się coś przyda jeszcze:-p;-)a po drugie siostra mówiła żeby zostawić możę jej się coś przyklei:tak::-D
GRZECHOTKA gratki dla ząbków a te operacje są drogie wiem bo brat chciał sobie zrobić ma wadę jednego oka i 1500 tak mu powiedzieli :wściekła/y::wściekła/y:
MIŁEGO DNIA I UDANEJ NIEDZIELI ŻYCZĘ
 
:-D:-Dcześć niedzielki

u nas piękna pogoida wię c zaraz zmykamy na działke jak tylkom królewicz się obudzi
wczoraj cały dzięń na tej działcebyliśmy Kuba sie wyszalał z Mileną pluskał się w baseniku bujał na hustawce i w piaskownicy siedział jak coś to piasek przetestowany i wiemy już że jest jadalny:-D:-D:-D:-D

powiem wam coś sama w to nie wierzę moja mama mówi że on na górze ma 6 zębów się dopatrzyła jak wstanie to zobacze i na dole dwa to juz 8 aż się boję czy nie za szybko wychodzą te zęby czy tak możer być chyba do dentysty sie z nim wybiorę :eek:


sto latrek dla dzieciaczków dla Anielki Kajini i Łukaszka

a wszystkim mi lej niedzieli





































 
Wszystkiego naj, naj dla Kayuni i Łukaszka :-)

Oliś ostatnio obrał sobie na cel wykończyć matkę. Wczoraj byliśmy na małej imprezce i nawet się nie pobawiłam, bo moje dziecię postanowiło bawić się z nami i usnęło dopiero ok. 23 ;-)
W końcu na wyspach nastał słoneczna pogoda i trzeba to będzie jakoś wykorzystać. T. i mój brat wczoraj troszkę popłynęli, więc jak w końcu łaskawie podniosą swoje cztery litery to będzie koszmar:-p A złośliwa Kasia pochowała im wszystkie napoje;-):-p Spacer do sklepu im nie zaszkodzi :-p
 
grzechotka na pewno wszystko ok :-)zazdrościmy ząbków u nas też kilka widać dwa już od dawna są ale tamte sie jakoś przebić nie mogą :dry:

kacha_wawa no to sie Nelka zgadała z Olisiem i maja wspólny cel :-pi bardzo dobrze z tymi napojami :-p ja specjalnie głośno włączam tv i wszytko robie głośno jak P. idzie do klubu i wraca rano :-D nie dość że wieczorem nie pomoże, ani w nocy to potem jeszcze cały dzień odsypia i narzeka na głowę itd :-D:-D

ale upał a mój ślubny wymyślił pieczenie tego biednego królika i od piekarnika daje dodatkowo ciepło na całą chałupę :dry::dry:
ja tam mam bigosik z cukinii :sorry2:


 
reklama
O kurczaki jak słyszę o króliku na talerzu to dostaję skrętu żołądka. Nawet Młodemu w życiu królika nie dam. Takie moje zboczenie;-) Miałam w swoim życiu trochę królików, które były właściwie członkami rodziny i przez gardło by mi królik nie przeszedł ;-)
A co do T. i mojego brata to już nie śpią i zdychają, a ja mam z nich ubaw :-) Myślałam, że łaskawie ruszą tyłki do sklepu po coś do picia, a te obiboki zaczęły kranówę pić, bo nie mają na nic siły ;-)
Oliś teraz sobie smacznie śpi i w końcu mam chwilkę spokoju:-)
 
Do góry