reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

To i ja mówię siemka!!!

Amelia jeszcze śpi, sterta prasowania już w szafie :-) następne pranko powieszone.

Wczoraj przyszedł Julci stoliczek i krzesełka. Śliczne. Tak się cieszę że już ma swój kącik :-):-):-) Oczywiście nie obyło się bez problemów bo w transporcie odkleił się blat od belek do których się przyczepia nogi stolika ale jutro kurier ma przywieźć nowy stolik. Chciałam go skleić ale skoro pan ma gest przysłać nowy to nie protestuję...;-)

Dywanik też już leży. Jeszcze czekam na naklejki z kucykami Pony na ścianę ;-) i będzie cacunio... ;-):-D

Poza tym jeszcze muszę kupić pozostałe prezenty. Coś dla Amelki, dla mamy bo ma imieniny, dla D i dla chrześniaka D. No i Julci coś pod choinkę jeszcze... :sorry:
Więcej wydatków niż funduszy... :eek::-D

Jutrzenka złóż szanownemu małżonkowi życzonka od nas ;-):-D

Viki dla Damianka też dużo zdrówka i spełnienia marzeń :tak::-)

Alex to mam czekać na paczkę od Ciebie dobra ciociu... :-D:-D:-D

U nas też śnieg... chyba z 15cm :szok: i cały czas sypie... :rofl2: no to mamy zimę... :cool2:

Dla wszystkich moc pozdrowień :-):tak:
 
reklama
Hej:-):-)

Ja ostatnio jakoś z niczym się nie wyrabiam. Przez dwa dni wogóle kompa nie dotykałam bo mi czasu zbrakło:-:)-(
Teraz miałam trochę posiedziec ale moja królewna już się wyspała i muszę dac jej jesc:sorry: A pochwalę się tylko że moja 5-cio miesięczna córcia przesypia mi już całe noce:szok: Idzie spac o 19 a na pierwsze jedzonko budzi się nawet o 6:szok:

Buziaki, paaaaa:-):-):-)
 
i ja sie witam

ktora to chciala sniegu, oddam swoj :wściekła/y::wściekła/y:, rany od wczoraj sypie, jest juz pewnie z 15 cm i ciagle sypie. wrrrr, na miescie ruch slimaczy bo plugow na razie nie widac, chyba czekaja az sie nie bedzie dalo jezdzic :crazy:
najgorsze ze -13 stopni to nawet wyjsc na sanki nie mozna, jak dla mnie za zimno i moge zamarznac gdzies na drodze :-D:-D:-D

bardzo dziekuje za zyczenia dla R, jak wroci to mu przekaze :-)

STO LAT DLA DAMIANKA Z OKAZJI URODZIN

musze pochwalic mojego synka. Byl dzis zapisany do fryzjera, pierwszy raz. W samochodzie zgodnie stwierdzilismy ze nic z tego i tak nie bedzie ale sprobowac warto. Weszlismy i szok, kuba sie rozgladal i byl mega zdziwiony. Posadzilam go na krzesle obrotowym i nie protestowal. Ale ze bylo by za nisko to pani powiedziala ze podlozmy reczniki. Ale juz wtedy nie usiadl :-D:-D. Wiec decyzja ze siadamy razem, on na kolana.
I cud, kuba przesiedzial cale strzyzenie, najpierw dol maszyna, potem gore nozyczkami, siedzial i sie rozgladal bo byl ciekawy wszystkiego, ja go musialam troche podtrzymywac zeby rowno bylo :-D:-D.
Pani powiedziala ze bomba, rzadko sie zdarza zeby dziecko pierwszy raz tak siedzialo, inne to przy stole obcina jak sie cukierkami bawia :-D:-D:-D.
Ach zaluje ze nie wzielam aparatu i nei zrobilam mu zdjecia.
Wyglada fajowo, jak mi sie uda zrobic zdjecie to Wam pokaze.
Tylko jeden maly minus, nie dal sobie zalozyc peleryny i cale ciuchy jego i moj czarny sweter w jego bialych wlosach :sorry::sorry::sorry:

A za to ze byl dzielny dostal juz dzis prezent urodzinowy od nas, powiedzielismy ze to mikolaj mu przyniosl bo byl grzeczny u fryzjera :tak:.
ach pekam z dumy normalnie :-):-):-)

kurde jeszcze Wam napisze o czyms przykrym, mojej siostry bliskiej przyjaciolki maz popelnil samobojstwo wczoraj. Boze mowie Wam szok, niecale 40 lat, mial dzialalnosc, sklep z komputerami i chyba cos mu nie poszlo, mial zaleglosci u nas i u komornika i tego nie wytzymal. Przeprosil ja wczoraj w sms za wszystkie i sie powiesil. Ona cos przeczuwajac gnala z pracy do domu ale bylo za pozno, przyjechalo pogotowie dlugo go reanimowali ale sie nie udalo :no::no:.
Jak ja jej wspolczuje, moja siostra u niej byla dzis, mowie Wam jaka tragedia :-:)-:)-:)-(. Bardzo bardzo mi jej szkoda, to wspaniala dziewczyna, nie znam jej dobrze, ale on ma zlote serce, tak naprawde to ona jest jedna z nieeiwelu osob ktore po tragedii jaka dotknela moja siostre (mowie o wypadku samochodowym syna) byla z nia caly czas wlasnie przez to sie zaprzyjaznily, (wczesniej sie znaly tylko ze szkoly bo ona jest nauczycielka i uczyla chlopakow mojej siostry). A po tej calej sytuacji bardzo sie zblizyly i teraz sie przyjaznili, odwiedzaly, ona uczy teraz Daniela w domu, bo on po wypadku ma 3 lata do tylu, nie zalicza kolejnych lat szkoly bo nie jest w stanie, przez to ze nie mowi dobrze, nie utrzyma dlugopisu.
A ona teraz przychodzi do domu do nich i cos go probuje uczyc, bo cialge mamy nadzieje ze moze cos sie ruszy, i on jakos zacznie zyc w miare mozliwosci normalnie.

ach sie rozżalilam, sorry ze takie rzeczy pisze ale jakos mnie to strasznie poruszyly, zal mi tej dziwczyny, taka tragedia i to przed samymi swietami :-:)-(

i sorry ze nie nadrobie i nie odpisze do wszystkich ale poki kuba w lozczeku siedzi i ma isc spac chce posprzatac bo sobota i impreza za pasem a poza tym jakos mi smutno :-(

Paula daj fotki tych mebelkow co kupilas

i tyle ode mnie

do uslyszenia, wieczorem moze cos wiecej skrobne
 
Kasiamaj potrzebuję kombinezon 74/ 80. I ja nie z tych co to wszystko muszą mieć nowe:tak::tak::tak::tak:

Jutrzenko przykro mi. To okropne jak ktoś sam sobie odbiera życie.
 
hej

bylismy dziś u pulmonologa i kuba dostał sterydy wziewne na stałe już kurcze ale babka mówiła żeby sie nie martwic bo ten lek nie ma żadnych skutków ubocznych i dziala tylko na płuca musimy robic teraz przez 2 tyg inhalacje 2 razy dziennie a potem raz dziennie jestem ciekawa jak on bedzie sie inhalował może byc problem wizyta nastepna 30 grudnia jeszcze wtedy spytam sie o żłobek ciekawe co powie heheh

wiecie co ten mój syn dzis zrobił wyniósł z kuchni kilo maki i zrobił sobie mączna piaskownice na dywanie w pokoju tak cicho siedział mysle sobie że cos za grzeczne to moje dziecko no i proszę a na dodatek to na ta make nasikał smark jeden:wściekła/y::-D

no i stówka dla Damianka na urodzinki:)))
 
Czesc :-)
Ale fajnie wam z tym sniegiem.... tylko mrozu ja nie lubie, ale to niestety zawsze w parze chodzi.....:sorry:
U nas ladnie, sucho, i o dziwo slonecznie....:tak: Caly prawie dzien znow na miescie, bo czas goni, a ja w polu jeszcze.... czyzby mi sie zrymowalo???:-D Chyba tak....:-D

Grzechotka- wiadomo, ze kazda matka by sie przestraszyla na slowo sterydy, ale skoro lekarka mowi, zeby nie panikowac, to moze nie martw sie kochana na zapas...... Bedzie ok....:tak: Zdroweczka dla Kubunia:tak:
A z tym dywanem, maka i sikami to mnie do lez rozbawilas....:tak::-D Chociaz pewnie Tobie do smiechu nie bylo.....:sorry:
Paula- to Juleczka piekna komnate bedzie miala....:tak::tak: Nie zapomnij pochwalic sie efektem koncowym....:-)
Jutrzenka- mnie rowniez bardzo przykro....:-(
I gratki dla dzielnego Kubusia....:-)
Sylwia- gratki dla malutkiej....:tak: To super! Olivier stary chlop, a jeszcze nie przesypia nocek.....:no: Przespal jedna jak dotad i to tyle.....:wściekła/y::crazy::sorry:
Kasiamaj- no to dobry chlopczyk z Twojego Kubusia- podzielil sie sniadankiem z rybkami.....:-):-D

Dla niewymienionych buzka....:-)
 
witam

grzechotka, nie martw sie sterydami...zawsze na poczatku brzmi na stałe a jednak w pewnym momencie sie to odstawia.moj damian jako alergik tez przez jakis czas mial wziewy, pozniej przeszlismy na inchalacje i jest spokoj.

co do inchalacji to powiem ci ze ostatnio jak paweł byl chory , tez mial inchalacje.
myslałam ze minuty nie usiedzi z inchalatorem tymczasem okazało sie ze bylo bez problemu:tak:

sylwia, fajnie masz ze oliwka przesypia ci noce..kurcze ja tego nie zaznałam szybko ani przy damianie ani przy pawle:sorry:

paula pochwal sie mebelkami juleczki:tak:

jutrzenko..przykra sprawa z tym mezem kolezanki....
nie umiem sobie wyobrazic jak bardzo mozna byc załamanymby miec na tyle odwagi by odebrac sobie zycie...
niedawno przyjaciel mojego brata tez sie powiesil...mlody facet trzydziesci pare lat...i generalnie powodem byl brak perspektyw na zycie, brak pracy...odejscie zony....echhh straszne



u nas dzionek zleciał.nie bylismy nigdzie bo pogoda okropna....
zaczelam powoli sie pakowac i jestem przerazona ilościa rzeczy jaką musze zabrac na te 2 tygodnie na sląsku:szok::sorry:

no i bardzo dziekuje wam za zyczenia w imieniu mojego 9 letniego Damianka;-):-)
 
hej z wieczora

ale jestem padnieta, nie mam sily, troche dzis porobilam, posprzatalam, jutro bede robic ciasto i gotowac warzywa na salatke.

a tak przy okazji macie jakies sprawdzony przepis na sernik (lubie takie wilgotne, te co maja mleko w skladzie), sernik z brzoskwiniami. Szukam w necie, jest tego troche ale wolalabym sprawdzony

u nas dalej snieg sypie, i nie zanosi sie ze przestanie :sorry:

Viki 2 tyg to kupa czasu, sporo rzeczy potrzebnych

Grzechotka nie znam sie na sterydach i nie wiem co i jak.

Alex przyjedz po moj snieg jak chcesz
 
hej wieczorkowo ;-)

dzień minął spokojnie-ale nosa z domu nie wystawialiśmy...brrrr-jak zimno.śnieg nadal sypie,J ma znieść ze strychu sanki to może jutro na chwilkę sie z młodym przed dom wypuszczę???

Sylwia-gratki dla Oliwci-za pięknie przesypiane nocki.
Jutrzenko-brawo dla dzielnego Kubusia-wrzuć fotki jak teraz wygląda po metamorfozie :tak:
i strasznie mi przykro z powodu tej tragedii-straszne jeszcze przed świętami.....
Grzechotko-u J brata dzieciaków też trzeba było inhalacje robić,oni podeszli do tego w formie zabawy,tłumaczyli dzieciakom że teraz będą udawać że są sokami..i będą zionąć parą....:-D-udało się...może i Wy tak spróbujcie??? każdy pomysł jest warty sprawdzenia.
 
reklama
Dobry wieczór.

Ale u nas zimnica. W tej chwili mamy -15 stopni. Jak jutro tak zimno będzie to nie poślę Stasia do przedszkola bo nie będzie mi się chciało wychodzić z dzieciaczkami.

A gdzie jest Stefanka? Dawno się nie odzywała.
 
Do góry