kasiamaj
mama 2007/2010
ja zaraz uciekam..."myju" i "pać"-jak to Kuba mawia.
Stefanka-pewnie się ukrywa
Weroniczko-dzięki.;-)
Stefanka-pewnie się ukrywa
Weroniczko-dzięki.;-)
reklama
jutrzenko kiedys na watku kulinarnym dota zapodała przepis na sernik z brzoskwiniami i ja wlasnie z niego zawsze korzystam. jest mega dobry
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Hej Kobietki;-)
Nie było mnie od wczoraj, bo mam więcej szczęścia niż rozumu
Schodziłam po schodach dzierżąc w obu rękach laptopa, a poręczy już nie miałam czym chwycić, pech chciał, że się potknęłam i spadłam z prawie ostatniego schodka na parter domu i to centralnie na brzuch:-( Od razu ruszyliśmy na dyżur, na szczęście z Młodą wszystko w porządku, ale ja mam się totalnie oszczędzać, bo wyszło na jaw, że szyjki to ja już nie mam, wszystko idealnie przygotowane do porodu i w każdej chwili akcja może się zacząć:-( Byle tylko do stycznia wytrzymać
Takiego cykora jak wczoraj to dawno już nie miałam i wystarczy mi wrażeń już chyba do końca życia
Nie było mnie od wczoraj, bo mam więcej szczęścia niż rozumu
Schodziłam po schodach dzierżąc w obu rękach laptopa, a poręczy już nie miałam czym chwycić, pech chciał, że się potknęłam i spadłam z prawie ostatniego schodka na parter domu i to centralnie na brzuch:-( Od razu ruszyliśmy na dyżur, na szczęście z Młodą wszystko w porządku, ale ja mam się totalnie oszczędzać, bo wyszło na jaw, że szyjki to ja już nie mam, wszystko idealnie przygotowane do porodu i w każdej chwili akcja może się zacząć:-( Byle tylko do stycznia wytrzymać Takiego cykora jak wczoraj to dawno już nie miałam i wystarczy mi wrażeń już chyba do końca życia 
stefanka
CENTRUM DOWODZENIA NICZYM
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2007
- Postów
- 4 625
:-)
i ekspres jest fajny a nie ''moze i fajny'' wiem ze jak ty nie masz to na bank w twojej ocenie spada ale weroniczka wie ze ja nie oszukuje:-):-)
ZACZYNAM OD POCZATKU HEHE NADRABIANIA ZALEGLOSCI
dobra juz troche poczytalam
grzechotko zdrowka dla syneczka, mysle ze bedzie lepiej.
viki bedziesz miala teraz czas dla mnie ?? mam nadzieje!! a ze tesknisz za Damiankiem, wiadomo to juz duzy chlopak i pewnie dobry kompan.
dota hmm cos bym ci napisala jak juz jestes hehhe
weroniczko kochana ty to o mnie zawsze pamietasz. niestety ostatnio mialam zla wiadomosc z domu i nie mialam za bardzo nastroju na bb.
kacha ty jestes szalona bez kitu !!!!!!!! wez ty sie kobito opanuj !
jak kogos pominelam to prosze na mnie krzyczec!!
jutrzenka maliniaku od razu widac ze nie wiesz o czym mowisz bo to nie sa saszetkiWeroniczka widzialam w sklepie te ekspresy, moze i fajne sa ale w realu chyba 12 czy 15 tych saszetek prawie 20 zeta.
i ekspres jest fajny a nie ''moze i fajny'' wiem ze jak ty nie masz to na bank w twojej ocenie spada
ale weroniczka wie ze ja nie oszukuje:-):-)ZACZYNAM OD POCZATKU HEHE NADRABIANIA ZALEGLOSCI
dobra juz troche poczytalam
grzechotko zdrowka dla syneczka, mysle ze bedzie lepiej.
viki bedziesz miala teraz czas dla mnie ?? mam nadzieje!! a ze tesknisz za Damiankiem, wiadomo to juz duzy chlopak i pewnie dobry kompan.
dota hmm cos bym ci napisala jak juz jestes hehhe
weroniczko kochana ty to o mnie zawsze pamietasz. niestety ostatnio mialam zla wiadomosc z domu i nie mialam za bardzo nastroju na bb.
kacha ty jestes szalona bez kitu !!!!!!!! wez ty sie kobito opanuj !
jak kogos pominelam to prosze na mnie krzyczec!!
Ostatnia edycja:
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Mam jeszcze wieści od Mamy Madzi, niestety nie takie jakich byśmy oczekiwały:
"Rozmawiałam z ordynatorem-sepsa odpuszcza. Crp spada, płytki pięknie narastają...
Niestety serduszko już nie jest w stanie pracować. To, że jeszcze się kurczy to wynik olbrzymich ilości leków, jakie w nie wlewają i będa wlewać tak długo, jak długo pracuje wątroba i nerki i jak długo ono będzie jeszcze na te leki reagować. Mamy już niestety ostrą niewydolność serca, płuca są zmasakrowane przez nadciśnienie, dochodzi do samoistnych perforacji.
A tak bardzo chciałam się cieszyć, że moja dzielna córcia pokonała ostrą sepsę zaledwie w 7 dni, że taka jest silna. Taka jestem z Niej dumna, a jednocześnie tak bardzo mi żal, że jesteśmy tak blisko sukcesu, a serduszko się poddało... Nie wiem, co teraz będzie, nie mogę myśleć. Świat mi się zawalił."
Ja wierzę i modlę się o cud dla tej małej walczycielki
"Rozmawiałam z ordynatorem-sepsa odpuszcza. Crp spada, płytki pięknie narastają...
Niestety serduszko już nie jest w stanie pracować. To, że jeszcze się kurczy to wynik olbrzymich ilości leków, jakie w nie wlewają i będa wlewać tak długo, jak długo pracuje wątroba i nerki i jak długo ono będzie jeszcze na te leki reagować. Mamy już niestety ostrą niewydolność serca, płuca są zmasakrowane przez nadciśnienie, dochodzi do samoistnych perforacji.
A tak bardzo chciałam się cieszyć, że moja dzielna córcia pokonała ostrą sepsę zaledwie w 7 dni, że taka jest silna. Taka jestem z Niej dumna, a jednocześnie tak bardzo mi żal, że jesteśmy tak blisko sukcesu, a serduszko się poddało... Nie wiem, co teraz będzie, nie mogę myśleć. Świat mi się zawalił."
Ja wierzę i modlę się o cud dla tej małej walczycielki
Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
Kacha całe szczęście że nic się nie stało Wam. Pilnuj się i oszczędzaj.
)
Weroniczka
Klub grudniówek'07
I ja się witam z marudzącymi dzieciaczkami na kolanach
reklama
