Heeeej!
I ja sie witam, chciaz czytam i pisze juz tak od 1,5 h

U nas troche kiepscizna z ta pogoda, ale nie jest tragicznie.... Fajnie niedziele spedzilismy, bo ze znajomymi w parku bylismy (brzydko bylo jak fiksior, ale z godzine posiedzielismy) Dziewczynki kaczuszki pokarmily i ciut po placu zabaw pobrykaly - byl caly ich, bo normalni ludzie w domu siedzieli;-)

No a potem na ploteczkach i pizzy posiedzielismy u tych znajomych w domu i tym sposobem Kaya poszla spac dopiero o 9:30

No i szok w dolinie dzisiaj... dziecko mi nie plakalo w przedszkolu jak wyszlam

Nie nakrecam sie za bardzo, bo to pierwszy dzien po weekendzie, to znow cos nowego, ale taka ulga ze nie wiem...

I wydaje mi sie ze mimo wszystko Kaya juz sie nudzi z nami w domu, chyba jej dzieciakow brakuje

Ale tak fajnie jak jestesmy te 2 dni w tygodniu wszyscy razem:-)
Kata, no to musze Ci powiedziec, ze w razie jakby kiedys cos, to tez obstawiam hanne albo helen

:-)
Totka, hehe znaczy
Dotka ales mnie z ta mewa ubawila

Bezczelne ptactwo tak ludziom okna obsrywac!!!! My od morza daleko ale tez full mew jest i wczoraj malo na nas nie narobila ktoras, ale na szczescie obok spadlo
Zle matki, jak mozna dziecko przed tv karmic! Wstyd!

Hehe, nasza tez oglada i moze to nie najlepsze, ale duzo sie nauczyla slowek z bajek i ma niesamowita pamiec, a ze przy jedzeniu.... no coz czasem latwiej wcisnac niejadkowi

I lepiej bajke obiecac niz cos slodkiego na przyklad....
Alex, w sumie dlaczego nie e-mail??? River, Hope i tym podobne, to e-mail tez nie brzmi zle;-)
Kasiamaj jak juz o tych imionach...:-) Kolezanka z klasy nazwala swoja coreczke Pola i tak sobie tez pomyslalam, ze bardzo ladne imie (no mi sie podoba)...
I powiem Ci, ze jak sie miala Kaya urodzic, to R kuzyna zona byla tez w ciazy (tylko ze rodzila w sierpniu) i tez sie przypadkowo wydalo, ze chca corke Kaja nazwac... I myslelismy zeby naszej z tego powodu zmienic imie, ale tak sie juz przyzwyczailismy do tej mysli i na tyle nam sie podobalo, ze zostalo (jedyna roznica ze przez Y piszemy, bo z J smiesznie by mogli wymawiac tutaj

)
No i tesciowej bracia swoich synow nazwali Piotr, wiec u nas w rodzinie to taki dubel to chyba norma
Paula, rozpieszczaj chlopa, rozpieszczaj....

Mam nadzieje ze on tez dla Ciebie taki dobry jak do domku przyjezdza

:-)
Jutrzenka, a moze byscie tak sobie wyasfaltowali ten podjazd?? Na pewno nie wyglada tak ladnie jak kostka, ale chyba znacznie tanszy co? (tu sie moge mylic, bo sie nie znam)...
W Mtl-u bardzo czesto widze asfalt na podjazdach....zawsze to jakies utwardzenie nawierzchni i problem blota znika... Tak sobie przypomnialam, ze macie takie problemy po zimie....
Dobra znikam fasolke po bretonsku wstawic, bo za mna chodzi no i troche mieszkanie ogarnac i sobie obiecalam, ze jak Kayi w domu nie ma to w szafach przeglad stopniowo porobie
