reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

No zaniosłam... Nawet kolejki nie było...

Paula, no fajnie, że lokówka przyszła.:tak::tak:
Jutrzenka, a Ty masz już 18 lat skończone, że na sceny dla dorosłych jedziesz?;-)
Elcia, co u Was? Mało bywasz na bb..
Weroniczka, no niestety bilety do teatru masakratycznie drogie. Kino także minimum 30zł/os. Kiedyś częściej się chodziło, może więcej czasu było, wydatki inne, to i na kulturę się trochę miedzi wysupłało. A teraz to tv, albo książka. Jak dla mnie to drugie.
Dota, nie masz odcisków na d... od jeżdżenia?:-D
Kasiamaj, co by tu do ciebie napisać, hmmm?;-)

Ale dziś jest zimno, brrrr....


A w ogóle co się z tymi babami dzieje? Grzechotki brak, Viki brak, Magdy brak, Stefi brak, Kata zniknęła na już przed świętami.:baffled:
Ech, kobiety, co się z Wami dzieje???
 
reklama
hej
ja się szybko witam zanim mnie rozłączy
rzadko zaglądam bo mi net fatalnie chodzi i ciągle go rozłącza ale jutro już do pracy ech, szybko minęły święta i urlop:-(
przez to rozłączanie zapomniałam ktoś pytał (chyba asia albo paula:zawstydzona/y:) M. pracuje na drodze ;-) tylko bez skojarzeń:-D:-D:-D
edit: udało mi się zapisac tyle więc edytuję

żeby dodać że: NIE CHCE MI SIĘ IŚĆ DO PRACY:no::no:
paula- jak alanka?
asia-późno tego pita oddajesz, ja już dostałam zwrot:tak::tak:
jutrzenka- wyobraź sobie że ja nigdy w życiu nie byłam w teatrze:sorry2::confused:mam trochę za daleko:sorry2:
kasiamaj- ależ ten czas pędzi u ciebie już prawie 25 tydzień. A jak się w ogóle czujesz? ja mam straszne bóle pleców, koszmary w nocy ale mogę w miarę normalnie jeść:sorry2: aha i jeszcze przeczucia mi się zmieniły- mam wrażenie że to będzie dziewczynka:sorry2:
dota- a co tak zwiedzaliście?

no i znów mnie rozłącza więc zapisuje:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Aga, no późno oddajemy. W ubiegłym roku to chyba ostatniego dnia oddałam. Przyda się kasa w przyszłości, hehehe.. Ty już zapomnisz, że miałaś zwrot, a ja dopiero będę wąchać świeżutkie pieniążki ;-);-)
No i daj kopa temu netowi, niech zacznie chodzić po ludzku. A jak tam Łukasz? No i życzę dobrego samopoczucia:tak::tak::tak:
Mnie też nie chce się iść do pracy...:-(Ale cóż, trza robić...

Strasznie mnie od jakiegoś czasu stawy w dłoniach bolą:szok: i puchną mi ręce... Znów muszę iść do reumatologa, bleee, i robić badania... Jak mi się nie chce...
 
asia- ja cię straszyć nie chcę ale lepiej idź do lekarza, M. też stawy bolały i ręce puchły i jeszcze mu tak dziwnie chrupało jak zginał. Nie będę brzydko na niego mówić ale d... ek przestał brać leki:wściekła/y: widać niektóre rzeczy są ważniejsze od zdrowia:no:

a Łukasz ok wyszalał się na święta, nawet jest w miarę grzeczny:confused: na tyle na ile się da idzie się z nam dogadać, ale ja nie mam w ogóle do niego cierpliwości i czasami mnie ponosi i zaczynam krzyczeć. A potem mi głupio:sorry2:ale są takie chwile że inny sposób do niego nie przemawia:dry:
dziś mi wylał kubek herbaty na łózko a ja normalnie wpadłam w złość ale się na tyle powstrzymałam że powiedziałam tylko; i co ja mam z tobę zrobić? a on: niunio nie wie:confused: to mu dałam ścierkę i kazałam powycierać no i o dziwo posłuchał się:sorry2:

a i muszę go pochwalić bo ładnie sprząta zabawki po zabawie:tak::tak: wprawdzie ze mną ale nie protestuje:tak::tak:

co tam dziołchy porabiacie włosy suszycie po lanym poniedziałku:-D:-D
 
Aga, patrzę na Twój suwaczek i już 16 tydzień:szok: Ale ten czas leci, hoho...
Dobrze, że Łukasz sprząta zabawki, bo mojemu często się nie chce, no chyba że coś jeszcze chce, to wtedy zrobi wszystko, hehehe..

A dziewczyny pewnie objadły się w święta, że teraz nie chce im się paluszkiem ruszyć:-D:-D
No ale fakt, coś coraz mniej nas na tym bb :-(
 
Hej! :-)

Ja też jeszcze nie wysłałam pita D. bo się zapomniał podpisać w weekend... :baffled: teraz to chyba na lodówce magnesami go przyczepię :-D:-D:-D ale u nas tylko trochę ponad 300zł będzie to nie przeżywam że jeszcze nie wysłany... :no: nawet na łóżko dla małej nie starczy :baffled::-D

Aga czyli M wrócił na stare śmieci? :-D W sensie pracy oczywiście... ;-) A za te leki to powinnaś mu głowe suszyć... może to z puszki lepiej znieczula? Bo pewnie o to chodzi ;-):-D

Asia może się bb ruszy... wiesz jak jest... czasem mniejszy, czasem większy ruch... ;-):-)
I idź do lekarza :tak:

Poza tym to powiem wam że nasza nowa furmanka ekstra... :-) D się dobrze w trasie jechało. Jak zrobię prawko to ja ją wezmę, a D sobie kupi wymarzone Audi :-D

I co jeszcze? Aaa dziś kupiłam szafkę na buty w Biedronie... i sama ją skręciłam :-D ufff... ale fajna jest :-) i w końcu wszystkie buty mają swoje miejsce :-D:tak:

Pytałyście jak Alanka??? Dużo lepiej! Już po drugiej dawce antybiotyku jest znaczna poprawa :-) Bo wcześniej to aż się przez ręce lała... :szok: bidula...

Idę spać... :-):tak:
 
Melduje się nocna zmiana :-D
Kurcze Dotka, a myślałam, że Kasia się cieszy, bo w ciąży jesteś ;-):-p:-D
Paula super, że suszarka przyszła, szkoda tylko, że parametry nieco inne :sorry2:Ja czekam teraz na chustę z Polski i mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo będziemy się z Młodą chustowały :-)
Aga jeszcze tylko 4 tygodnie i połowa ciąży będzie za Tobą, pędzi ten czas jak szalony :tak:Zresztą dopiero co sama testowałam, a te moje dwie kreski leżą obok w leżaczku i dopiero odpływają ;-)
Asiu nie martw się, że nas mniej, wytrzeźwieją kobiałki po świętach i się pojawią ;-):-p
Stosunkowo udanej nocki Laseczki :-)
 
:-):-):-) Hej!!!

Co tak pusto? :-D Meldować mi się szybko na bb!!!

Młoda się kąpie :-D koło 11 wyjdziemy na miasto a na 14 mam 2 klientki więc do wieczora tyrka ;-)

Pogoda pod psem... :baffled: okropna... szaro i buro... :no: chociaż podobno ciepło ma być...

Miłego dnia!!!!:-):-):-)
 
cześć dziewuszki kwiatuszki :-D;-)

z pogodą sie połączę w smutku z Wami u nas też do kitu.....:baffled::dry:
ale co zrobić????
młody wstał dziś o 6:30-:dry::dry::dry: LITOŚCI :-( czy ja sie wyśpię????

dziś jedziemy na zakupy-30km.od nas-musze Kubie buty poszukać bo u nas nie ma wyboru-wszystkie jakieś takie twarde podeszwy że zabić można a gdzie dziecko ma w tym chodzić????

młoda mi daje po żebrach-rozciąga sie strasznie.

Aga-czuję sie ok.czasem coś mnie poboli i tak leci...:tak::-) skurcze na razie ustąpiły -odpukać.
Asiu-no i nic do mnie nie napisałaś-dumałaś dumałaś i co...:-p:-D
Paula-no to teraz możesz działać z kręciołkami-ja poszukuje takiej malutkiej prostownicy wąskiej i krótkiej do krótkich włosów.-mój fryzjer ma taką fajną..a ta moją krową to sobie nie mogę tak zrobić jak bym chciała.
Kasia-ale wymyśliłaś :-D:-D:-D...nie cieszę sie z ich przyjazdu.
Dota-wstawaj-śpiochu.


a ja też sobie zapodam kolorek -a co...:-D:-D:-p:-p

miłego dnia laseczki.
 
reklama
Paula melduje sie!;-)

dzien dobry!
My dopiero wstalismy...:-) mały wcina śniadanko;-)

Kasia to udanych zakupów:tak::tak: i poglaszcz brzusio;-)

Aga daleko nie byslimy....najpierw Mazury, po drodze Malbork...Trójmisto oczywiscie... i na koniec Kaszuby....czyli wszedzie tam gdzie w miare blisko domku...;-);-):-)

Kacha nieeeeeeeeeeeeeee!!!! litości;-) jakos na dzien dzisiejszy pozostaje przy mysli,ze jedno dziecko wystarczy:tak:;-)

Paula nasza Ty złota rączko:tak::-) super sprawa,ze sobie tak dzielnie radzisz:tak: Ja też tak jakby skladałam meble z ikea ...hihi....tzn. zaczynałam ale konczył Krzyś:-D:-D mi brak cierpliwości:-D

Asia
nie,nie mam...Krzyś sprawdził:-D

Jutreznko jak dzis w pracy???

oj my też nie złozylismy jeszcze pit-a....kurcze ten moj zaginiony jeszcze do nas nie doszedł....czekam do konca tygodnia a potem trezba dzialac....my mamy jak co roku spory zwrot:-p ale znalazałam juz biuro rachunkowe w Pruszczu, tak wiec jak tylko bede miala wszystkie nasze pit-y to im zaniose i nas rozliczą:-)

Weroniczko bardzo Ci wspołczuje, ze Twój mąż tak pozno konczy....ja sobie tego nie wyobrazam....moj w pracy tak srednio po 5 godzin, a i tak bardzo za nim tęsknie:tak::tak: oj bardzo!;-)

a malutki sie dzis obudził i szukal taty....jejku jakie to było smutne....przyzwyczaił sie,ze tata w domu....i mi sie dziecko popłakalo.....echhh....zycie....

Elcia hejka:-):-)

a gdzie nasza Katka i Madzia??????????????? bo Viki to moze była u mamy na swietach;-)

łaaaa ale sie rozpisałam.....hihhii.......

Sylwka a jak u Was?? okej???;-)

paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:-):-):-)
 
Do góry