reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hej Baby:-):-)

U mnie deska już przygotowana do prasowania, żelazko się grzeje a ja siedzę na internecie i chipsy wcinam:rofl2:
Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce:baffled:

Aga czekamy na Wasz powrót i relację:tak:

A czy ktos wie co się dzieje ze Stefanką?? Nie odzywała się 2 miechy, wpadła na dwa posty i znów od 2 miesięcy nic.
 
reklama
Kasia ciekawe co Wam powie ten psycholog

Sylwia do roboty marsz !!!!!!!:-D:-D:-D. I nie opychaj sie na noc :-D.
A czemu Stefcia nie pisze to nie wiem :confused:

Basia a kiedy masz termin??

Weroniczka dobrze Cie rozumiem, tez tak czesto miewam :confused:

a i mam wiesci od Kachy.
Od dwóch miesięcy czekam na instalację netu z kabla, ale że monterom się nie spieszy to wczoraj zamówiłam sobie z innej firmy i 26 października mam już mieć zainstalowany porządny internet także od razu na BB wrócę
smile.gif
Tak łatwo to się mnie nie pozbędziecie
wink.gif
U nas tak poza tym wszystko ok. Oliś od 17 września jest przedszkolaczkiem i całkiem fajnie sobie tam radzi, jest pupilkiem wszystkich, bo non stop się śmieje i non stop wymusza, żeby mu brawo bić
biggrin.gif
Jessiczka rośnie i skubana nie usiedzi w miejscu, wszędzie jej pełno
smile.gif
Teraz mam ostrą jazdę z nimi, bo Olisiowi idą piątki, a Jessica generalnie ząbkuje i nocami bywa głośno
wink.gif
Jak możesz to przekaż dziewczynom, że ja niedługo wrócę po prostu siła wyższa, jak można tak nazwać kijowy net
kwasny.gif
Wszystko inne w miarę mi śmiga, tylko BB nie
kwasny.gif


Hehe oczywiscie część tylko do mnie skasowalam :-D:-D:-D:-D

zaraz emka, a potem usta usta ... jak dotrwam do konca :-D:-D bo ja z kurami chodze spac ostatnio:-D
 
Jutrzenko-ja mnie więcej wiem co on powie..chce sie też doradzić co my głównie mamy robić żeby czegoś nie zepsuć....dzięki za wieści od Kasi.

ja się emigruję-do jutra mamuski
spokojniej nocki.
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:skasował mi się post!!!!!! wwrrrrrrrrrr!!!! a na lapku tak kiepsko mi się pisze!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

kuźwa mać!

No nic... będę jutro... bo już mi się odechciało pisać drugi raz...:wściekła/y:

Buziaczki dla was kochane!!!:-)
 
dzien dobry:-D

kata snilas mi sie dzisiaj:tak:
ze przyjechalas do mnie z kinią i przywiozłas 10 kilo ciastek takich róznych kruchych cherbatników:szok:, zrobilam kawe, kinia zasneła a twój mąż juz po ciebie przyjechal i stwierdziliscie ze jedziemy na wczasy sportowe:szok:
zaczelas pakowac mi ciuchy, wrzucac te wszystkie ciastka.
a pozniej pamietam tylko ze zatrzymalismy sie gdzies w lesie i kazałas ubierac mi buty sportowe i dres bo idziemy biegac:-D:-)
a ja przeszukałam calą torbe i stwierdzilam ze spakowalas mi wszysko oprócz dresu i adidasów:-p:rofl2:

no to tak na poczatek:cool2:
u nas mglaaaa i zimnooo.

dobra ide dopic kawusie , mąz zawiózł chlopakow do swoich "prac" a ja na 10 idę do fryzjera:tak:i jak zwykle nie wiem jeszcze co zrobie z włosami:sorry:
juz mam chęc obciąc na krótko ale troche mi szkoda...

milego dnia:tak:
 
o matulu viki :-D rzeczywiście sny śnią się w drugą stronę bo:
- do biegania mi daleko! nie mówiąc już o tym żeby kogoś ciągnąć :-D
- kruchych ciastek nie lubię :-D
- kawy nie piję :-D
- kinia w życiu by nie zasnęła u kogoś
- a na wczasach sportowych bym się chyba wykończyła :-D

ja bym cięła na krótko :-p szybko rosną ;-):tak::-) pokaż się potem koniecznie!

kasiu my mamy nawilżacz ultradźwiękowy (obecnie nie używany bo w domu nie jest sucho) firmy HB, dawaliśmy sporo ale wart jest swojej ceny. pojemnik 5L wystarcza na całą noc, poza tym jest cichy i ma dużo fajnych funkcji
dobrze, że z kubciem lepiej! :tak:

u nas też mgliście i zimno ale wczoraj rano też tak było a popołudniu jak było pięknie :-)

zrobiłam dzisiaj kindze jak co rano pić i zwymiotowałam wszystko :sorry: nie wiem dlaczego? czy za dużo wypiła, czy coś jej podrażniło żołądek? czy chciała beknąć?
jakaś w ogóle marudna wstała i bardzo wcześnie
ciężki dzień dzisiaj się szykuje...:confused2:
 
hej
ja tak na szybciora póki mały śpi a drugi w bajkę zapatrzony. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala i nie jest lekko. Łukasz robił co tylko było możliwe od zabierania kocyków bo to jego aż po próby używania siły. :szok::szok: Aż się boję, ale to dopiero pierwszy dzień musi się oswoić.
Aha nastąpiła zmiana co do imienia- maluszek będzie miał na imię Krzyś (mam nadzieję że już to się nie zmieni bo dyskusja była gorąca na ten temat) A Krzys to mały rozdarciuch wczoraj tylko jadł i płakał w nocy to samo. a w szpitalu był taki grzeczny i cały czas prawie spał:sorry:Jakoś udało mi się obu naraz położyć spać- jeden przy cycku drugi z butelka a ja plotłam jakieś głupoty wymyślone na poczekaniu o czerwonym traktorku w ramach bajki:laugh2:
narazie tyle zajrzę potem
 
Hejka;-)
Kurcze a u nas taka piekna pogoda od paru dni a my w domu ciagle z tym chorowitkiem Tosiem.No nic chyba troche ogarne i pojde troszke na dwor z nim.Antybiotyk juz skonczyl to chyba zaczne z nim wychodzic.Wczoraj w przychodni siedzialam ponad 2h w poczekalni(tak duzo dzieci chorych i wszyscy do jednej doktor bo najlepsza).
Aga te poczatki sa trudne ale Lukasz jest juz duzy i szybko zrozumie cala ta sytuacje:tak:Musisz go troche bardziej w pierwszych dniach adorowac choc ja pamietam ,ze az za bardzo adorowalam Witusia i mu sie potem pomieszalo ,ze tylko on jest wazny w naszym domu;-):-D
Viki to pokaz sie potem po fryzjerze.
No dobra spadam cos porobic.
 
reklama
jeszcze wpadłam bo Łukasz poszedł z babcią do sklepu a Krzyś jeszcze śpi.

Dzięki wielkie kochane za gratulacje i za smsy. Aż się ciepło robi na sercu że tyle osób myśli :tak::tak:
a i przepraszam za zamieszanie z tym imieniem. No tak się zdecydować nie możemy że M. to już wymyślił że dwa damy. Ale ja nie che dwóch bo i Bartoszi Krzysztof jest długie a jeszcze mamy długie nazwisko:sorry:

kasia- strasznie ci współczuję z powodu Kubusia. Jak on się czuje? u nas było tak że Łukasz budził się w nocy i się telepał jakby dostał jakichś drgawek, ale robił siku w nocnik i szedł z powrotem spać. Aż się przestraszyłam, ale to było dwa razy i jakoś się nie powtarza.. I w ogóle to różne rzeczy u się śnią, jak się budzi to odrazu mi opowiada. Raz się obudził z płaczem i mówi że miał taki duży sok, ale nie ma go już i nie wie co się z nim stało:sorry:

aneczka- staram się właśnie żeby nie czuł się zniedbany ze względu na brata, nawet mu pozwoliłam dziś wytrzeć Krzyciową pupe z kopki. Ale miał radochę:-D
 
Do góry