reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Ja fryzjera zaliczę dopiero tuż przed świętami bo własy rozsną bardzo szybko i di świąt juz bym nie miała ładnej fryzury. Farbowałam włosy tuż porodem Tadzia i teraz mam już pięciocentymetrowe odrosty. Naszczęście mało widoczne bo kolor minimalnie zmieniałam:tak:
A jeśli chodzi o ciuszki to chętnie bym sobie coś nowego kupiła ale narazie czekam na efekty iety i dopiero będę mogła coś sobie kupić:tak::tak:
 
reklama
Magdalenka ja tez na razie do pracy nie wracam , idę na wychowawczy przynajmniej do końca roku. Szkoda mi małego tak zostawiać.Tylko tak juz się zastanawiam co z nim zrobię jak wrócę do pracy:confused:

My zabieramy małego na zakupy i to dośc często....w foteliku jest mu wygodnie. Jedno centrum mamy 15 min. od domu to jak tam się wybieramy i pogoda jest w miare to bierzemy wózek...ale najczęściej samochodem.:-)
 
My do hipermarketów też zabieramy chłopaczki. Tadziu siedzi sobie w foteliku samochodowym włożonym do wózka a Staś na miejscu dla dzieci siedzących:tak:
 
Weroniczka chodzi Ci o awatar? No to wchodzisz w ustawienia, potem panel uzytkownika i z lewej strony masz edytuj awatar, klikasz i tam na dole strony masz opcje przeglądaj, wybierasz zdjęcie ze swojego komputera, zapisujesz i to wszsytko.
:-)
 
Paula a gdzie mieszkasz to może do Ciebie byśmy wpadały na zmianę fryzury, co? ;-)

Magdalenka my transportujemy samochodem i fotelik wpinamy w kółka i tak sobie robimy zakupy. Mały zazwyczaj wtedy śpi.

A co do pracy to ja chyba wracam po maciezyńskim. Wybiorę jeszcze zaległy urlop, ale muszę wrócić, bo w moim zawodzie muszę być na bieżąco z tym co się dzieje, a pół roku prawie na zwolnieniu w domu. Z małym będzie siedzieć moja mama, która od grudnia jest na emeryturze. Oboje z Adasiem świetnie się dogadują, więc mam chociaż ten problem z głowy. Opiekunce nie wyobrażam sobie syncia zostawić. Aczkolwiek na myśl, że nie będę widział swego słodziaka cały dzień to serce mi się kroi.
 
Dota ja mam na szczescie ten komfort ze moja mama jest juz na wczesniejszej emeryturze i bedzie mi siedziec z malym. Tazke zostawie go w dobrych rekach. :-)

Magda ja raz bylam z malym w centrum handlowym. pojechalismy samochodem ale w bagazniku mielismy wozek wiec wozilismy go wozkiem a wlasciwie to R go wozil a jak szalalam na wyprzedazy w SMYKU i 5-10-15 i kupilam malego kilka super ciuszkow po nizszych cenach.

Ewa ja tez wracam glownie z powodu specyficznej pracy z przepisami, ktore ciagle sie zmieniaja a ja musze byc na biezaco. Poza tym mnie juz dlugo nie ma bo cala ciaze bylam na zwonieniu wiec wroce po ponad 13 miesiacach a to bardzo dlugo. A wiadomo jaki jest obecnie rynwk pracy i ze pracy niestety trzeba pilnowac. Jakbym miala zostawic malego z obcym to bym sie zastanawiala ale z moja mama to nie mam obaw. Poza tym oboje pracujemy od 8 a maz wraca juz ok 14:30 wiec to tylko 6 godzin maly bedzie bez nas. Mysle ze bedzie OK.

Ja dobrze pamietam Paula mieszka w Gorze Kalwarii a to ode mnie z Mińsk zaledwie 35 km. Wiec Ewa to w sumie dobry pomysl z tą wizytą u Pauli :)))))
 
czesc dziewczyny

u mnie jakos leci. goraczka chrzcinowa juz opadła, goście powyjezdżali wiec zrobiło się spokojnie.teraz tylko valdi szykuje sie do wyjazdu a to niestety juz w przyszłym tygodniu:-(

Paweł dzis cały czs spi, budzi sie tylko na jedzenie i jakis marudny jest...mam nadzieje ze nic złego to nie zapowiada bo mnie za to gardło pobolewa.

i wiecie co , biore te tabletki antykoncepcyjne cerazette i chyba je odstawie:-(bo wciaz boli mnie głowa a do tego odkąd je łykam mam jakies większe zapotrzebowanie na jedzenie...wciaz chodze głodna....
no nie wiem i chyba zaczynam coraz czesciej myslec wlasnie o mirenie.

co do fryzury to ja narazie sama nie wiem czego chce, bo jak wiecie jakis czas temu sciełam włosy..zmienilam tez kolor na ciemny ale tak jak agata chyba stopniowo zaczne wracac do jasności:tak:

my na zakupy jeżdzimy samochodem, do bagaznika wkładamy wózek i zazwyczaj mały jezdzi po centrum w wózku:tak:przewaznie spi raz tylko nie dał nam nic pooglądac bo sam był tak zainteresowany ze nie chciał lezec wiec nosilismy go na rękach :tak:ale i tak było ok.

Paula teraz znow zacznie się etap gdzie bedziemy mialy wrazenie ze dzidzia sie nie najada ze pokarmu za mało...dzieciatko zwieksza swoje potrzeby ale trzeba przeczekac ten moment i nie stresowac sie a znow wszystko wroci do normy.
przystawiaj mala jak najczesciej:tak:

zmykam narazie bo moj damian wrócil wlasnie z karate;-)
 
Dziewczyny ależ się rozpisałyście:-):-):-):-)...nie wiem czy zdążę nadrobić;-).

Z kasą to różnie bywa, ale ostatnio co nam wpłynie to zaraz znika i nie wiem jakim cudem wydajemy więcej niż zarabiamy!!!:szok: I niewiadomo na co??:baffled:
Anetka, Agatka i trzymajcie się tej dewizy, bo pieniędzmi nie ma co sobie zaprzątać głowy...wiem po sobie, że jak jestem w kryzysowej sytuacji zawsze jakimś cudem znajdzie się gotówka...choć bez niej ciężko:-( To Fakt!!

Jeśli chodzi o wagę to niestety zostało mi z 5 kg, no i w biodrach się trochę rozeszłam więc spodnie z przed ciąży leżą:-(. Najgorszy problem mam z brzuchem, bo fakt faktem że wcześniej też nie był zbyt płaski ale teraz już zaczyna mnie denerwować i chyba zacznę ćwiczyć...tylko pytanie kiedy????

Fryzjer...no wybieram się w przyszłym tygodniu przed chrzcinami, bo też już się sporo zapuściłam i samo suszenie włosów zajmuje dużo czasu:angry:.

Dzisiaj byłam na przeglądzie, wszystko jest ok ale tabletek jeszcze nie dostałam, bo ginka kazała mi zaczekać na normalną @ i dopiero od następnej mi coś przepisze....:-:)-:)-(.

A dziewczyny mam pytanie...bo wiecie że możemy sobie na PIT-cie odpisać ulgę na dziecko 1145 zł tylko pytanie czy całość czy tylko jej część, bo praktycznie mamy dzidziusia tylko 1 miesiąc??!!
Odnośnie pracy...to wracam po macierzyńskim, choć sama nie wiem jak to będzie...bo mój wydział się rozlatuje i nie wiem gdzie mnie potem przypiszą??:confused:
Wiktorkiem zajmie się moja mama (zresztą przedszkolanka) bo podobnie jak u Ciebie Jutrzenka przeszła od września na wcześniejszą emeryturę, więc lepszej opiekunki nie znajdę:-):-):-):-).

Ewcia super prezent dostałaś:tak: hmmm...pozazdrościć;-)

Magdalenka ja chodzę z maluszkiem do hipermarketów czasem wózkiem a ostatnio wzięliśmy go w foteliku samochodem i jeździł w foteliku w wózku i był bardzo zadowolony, trochę spał, ale większość rozglądał się.

Weroniczka dobre, dobre:-D
 
reklama
Aha!!!! Zapomniałabym sie pochwalić:zawstydzona/y: że moje maleństwo dzisiaj w nocy przespało bez przerwy 10 godzin:szok::szok::szok::szok::szok:.
Jak zasnął o 21 to obudził się dopiero o 7 rano!!! I to po szczepieniu!!! WOW!!!!!;-)
 
Do góry